Odkopię temat i napiszę co pomogło u mnie aby zgasić nieszczęsne kontrolki...
Dolałem płynu hamulcowego do zbiorniczka i problem zniknął już daaawno temu.
Kilka miesięcy już jeżdżę i zero kłopotów z ESP czy kontrolkami.
Podpowiedź znalazłem na forum zagranicznym Nissana.
Dziwna sytuacja ponieważ sprawdzałem stan płynu w pierwszej kolejności po wystąpieniu oznak awarii... Fakt jest taki, że płyn hamulcowy znajdował się delikatnie ponad oznaczeniem >MIN<. Zauważcie, że był ponad a nie na równi czy tuż poniżej. Wynika z tego, że albo teren był nierówny albo czułość Nissana jest bardzo duża
![;)](./images/smilies/oczko.gif)
W każdym razie gdy zaczną wam kontrolki robić dyskotekę to uzupełnijcie braki lub co lepsze zmieńcie płyn hamulcowy w całym układzie.
Mniej więcej co dwa lata i tak należy tego dokonać ze względu na higroskopijne (płyn wchłania wilgoć z otoczenia) właściwości tej cieczy.