Strona 1 z 1

[Odradzam] Pseudo naprawiacz aparatów zapłonowych

: 2012-04-08, 20:05
autor: Primera98
http://allegro.pl/my_page.php?uid=6196816 JEGO NIK to yakuzasc !!!

Wysłałem mu padniety aparat,czekam czekam jest.Montuje ! cały zadowolony ze mam sprawne auto.Wyjechałem i co? po 15minutach aparat pada w centrum miasta!

DZWONIE a on ze odesłac,koszty lawety,kurierów na paczki, plus stracony czas i nerwy.

Ok wysyłam 2 raz.... CZEKAM 3-4 DNI naprawa TRWA...

Przychodzi paczka...

Montuje cały zadowolony.

Jade nagrzewa sie auto i koniec jazdy przerywa szarpie GASNIE NA GORACYM.

DZWONIE... a on zdaza sie przez pomyłke wysłałem inny.

A okazało sie ze wysłał starszy bo jest rocznik ale DŁUBANY.

POKLEJONY MODUŁ toną sylikonu obłamana obudowa! i GRUBE TOPORNE LUTY lutownicą nie do takiej elektroniki PARTACZ.

CEWKA Z MEGA PRZEBICIEM i moduł spartolony to efekt jego regeneracji.

Nie dosc ze ledwo oddał za regeneracje nie udaną to chciał aparat spowrotem,lecz moj dawno sprzedał.MIAŁEM ZOSTAC w ogóle bez APARATU.i załozyc sobie w jego miejsce cewke chyba z malucha.


Takze trzeba uwazac na takich naciagaczy.Nie zycze nikomu z forum trafic na takiego IDIOTE.

Pozdrawiam

: 2012-04-08, 20:11
autor: agaj666
Tak się zastanawiam...
Czy w Poznaniu nie ma elektromechaników, którzy by to naprawili?
Wyjąc, zapakować, wysłać, czekac ileś dni na przesyłkę, grzebać sie z montażem... Kilka dni potrwa. Czyżby w Poznaniu było aż tak drogo za tą usługę, że się opłaca ta zabawa? :-o