Coobcio pisze:
Powiedziałem CI że mogę je wyjąć i oddać na reklamację do firmy Hipol gdzie zostało zakupione i powiedziałem że nie mam pojęcia ile będzie trwało rozpatrywanie gwarancyjne i czy je rozpatrzą pozytywnie, tak więc powiedziałem CI byś na ten czas kupił sobie jakieś inne sprzęgło by móc autem się poruszać i żeby ono nie stało rozebrane i nie blokowało koledze kanału...
Ty chyba sobie ze mnie jaja robisz że tak powiedziałeś.... Przecież ty powiedziałeś że to nie Twoja wina że to sprzęgło się spaliło i nie nadaję się do niczego, przyjechałem do ciebie z pedałem sprzęgła, który musiałem ręką wyjmować z podłogi, otworzyłeś maskę i powiedziałeś że to wina linki, i ja skręciłeś i powiedziałeś że będzie ok, zamknąłeś maskę i powiedziałeś jedź sprawdź. Za 10 minut wróciłem i to wtedy wymusiłem wymianę sprzęgła na Tobie, o żadnej reklamacji nic kompletnie nie mówiłeś.... to ja zasugerowałem żebyś zareklamował. I nie pierd... tu że to z dobrej woli tak powiedziałeś żebym sobie wymienił sprzęgło żeby samochód nie stał na kanale... ŻARTY się Ciebie trzymają chyba.
Tu nie chodzi o to czy to było rok temu czy 3 chodzi chyba też o przebieg, chyba mi nie powiecie że nowe sprzęgło po 10 tys jest do wyje.... po co tak piszecie, bo trzeba bronić kolegę ?
Coobcio, Skoro mówisz że wymieniłeś mi na nowe sprzęgło ok bo na takie wyglądało i tak też napisałem, a to że ja tam byłem to tylko dlatego że nie wierzyłem ci jak to znów wymienisz, musiałem wziąć wolne i patrzeć ci na ręce. Wymieniłeś pogadaliśmy było fajnie, ale dlaczego po dwóch miesiącach już nie odbierałeś ode mnie telefonu ? Wiedziałeś że to ja bo pisałem sms na gg a ty nic, zignorowałeś mnie... I dlatego tu napisałem cała tą historię bo nie po to człowiek rejestruje się na forum poznaje ludzi rozmawia z nimi daje im "zlecenia" żeby zostać wydymanym...
Wiem ż
Coobcio pisze:
Powiedziałem CI że mogę je wyjąć i oddać na reklamację do firmy Hipol gdzie zostało zakupione i powiedziałem że nie mam pojęcia ile będzie trwało rozpatrywanie gwarancyjne i czy je rozpatrzą pozytywnie, tak więc powiedziałem CI byś na ten czas kupił sobie jakieś inne sprzęgło by móc autem się poruszać i żeby ono nie stało rozebrane i nie blokowało koledze kanału...
Ty chyba sobie ze mnie jaja robisz że tak powiedziałeś.... Przecież ty powiedziałeś że to nie Twoja wina że to sprzęgło się spaliło i nie nadaję się do niczego, przyjechałem do ciebie z pedałem sprzęgła, który musiałem ręką wyjmować z podłogi, otworzyłeś maskę i powiedziałeś że to wina linki, i ja skręciłeś i powiedziałeś że będzie ok, zamknąłeś maskę i powiedziałeś jedź sprawdź. Za 10 minut wróciłem i to wtedy wymusiłem wymianę sprzęgła na Tobie, o żadnej reklamacji nic kompletnie nie mówiłeś.... to ja zasugerowałem żebyś zareklamował. I nie pierd... tu że to z dobrej woli tak powiedziałeś żebym sobie wymienił sprzęgło żeby samochód nie stał na kanale... ŻARTY się Ciebie trzymają chyba.
Tu nie chodzi o to czy to było rok temu czy 3 chodzi chyba też o przebieg, chyba mi nie powiecie że nowe sprzęgło po 10 tys jest do wyje.... po co tak piszecie, bo trzeba bronić kolegę ?
Coobcio,
Skoro mówisz że wymieniłeś mi na nowe sprzęgło ok bo na takie wyglądało i tak też napisałem, a to że ja tam byłem to tylko dlatego że nie wierzyłem ci jak to znów wymienisz, musiałem wziąć wolne i patrzeć ci na ręce. Wymieniłeś pogadaliśmy było fajnie, ale dlaczego po dwóch miesiącach już nie odbierałeś ode mnie telefonu ? Wiedziałeś że to ja bo pisałem sms na gg a ty nic, zignorowałeś mnie... I dlatego tu napisałem cała tą historię bo nie po to człowiek rejestruje się na forum poznaje ludzi rozmawia z nimi daje im "zlecenia" żeby zostać wydymanym...
Widać że ciężko ci jest przyznać się do własnego błędu, a to nic strasznego tylko ten co nic nie robi się nie myli. Ale swoje błędy trzeba naprawiać. To co chciałem to jedynie pokazać innym forumowiczom że nie jesteś aż tak zaje... jak chodziły o tobie plotki niestety.
Nie ma sensu się spierać i żeby wypowiadali się ludzie co nie znają historii jak to było na prawdę. Nie polecę cię już nikomu z moich znajomych ani sam się tam nie pojawię.
Co miało być powiedziane zostało...
Może to być już EOT.
[ Dodano: 2011-07-11, 10:54 ]
Ryba pisze:Coobcio pisze:Z tego co pamiętam było to dobre 3 lata temu...
Bez komentarza .... żal

07.10.2009 przy przebiegu 180 tys wiec 21 tys przejechałem na nowym sprzęgle, ktoś jeszcze chce mi powiedzieć że to za dużo jak na nowe sprzęgło ?
Po co tak pisać że żal że to moja wina i że przy tylu dobrych sprawach co zrobił coobcio szkoda o tym pisać? Przy ilu w moim przypadku ? Wymienił mi 2 rzeczy klocki i tarcze oraz to nieszczęsne sprzęgło.
Więc powstrzymajcie się przed takimi komentarzami "żal"
RysM pisze:3lata lub 100tys/km prawdziwa japońska gwarancja

nic dodać nic ująć a sprzęgło to ogólnie śliska sprawa jak udowodniło to w nie dalekiej przeszłości subaru

A ty jak źle czytasz i mylisz 10tys z 100tyś to przecież nie moja wina. I nie drwij, bo chciałbym zobaczyć ciebie w takiej sytuacji jak to ty byś musiał wydać kolejne pieniądze na wymianę.