[Polecam] Naprawa plastików - Warszawa, ul. Radzymińska 215
: 2012-09-07, 13:45
Gorąco polecam serwis Auto-Styl przy Radzymińskiej 215 w Warszawie.
http://www.autostyl.waw.pl/
Wczoraj babka wcofała mi się hakiem w przedni zderzak, na szczęście nie było pęknięć.
Zadzwoniłem do nich dzisiaj ok. 11:15, ok. 12 byłem na miejscu, ok. 12:40 miałem już założony, naprawiony zderzak na samochodzie. Naprawa polegała na umiejętnym podgrzaniu miejsca uszkodzenia opalarką i odpowiednim go wyprofilowaniu. Niestety przy uderzeniu hakiem blaszana belka też się wygięła, ale pan ją doraźnie wyprostował i elegancko dopasował do plastikowego zderzaka, żeby wszystko pasowało.
Co ważne, naprawa nie wymagała ponownego malowania, dzięki czemu oszczędziłem masę czasu i jeszcze więcej pieniędzy... Teraz zderzak wygląda jak z fabryki
Cała impreza kosztowała mnie 170 zł i 3 godzinki wolnego (licząc z dojazem i powrotem n Ursynów). Nowy-używany zderzak + malowanie z przygotowaniem powierzchni kosztowałoby jakieś 300-400 zł.
Można kombinować samemu opalarką, ale tutaj masz pewność, że wszystko przebiegnie prawidłowo i nie będzie nawet śladu - w przeszłości facet produkował ospojlerowanie na zamówienie, auta z jego rąk lądowały na okładkach gazet tuningowych, dziś zajmuje się tylko naprawą plastików - nie tylko zderzaków, ale nadkoli, osłon pod silnikiem i innych.
POLECAM !
http://www.autostyl.waw.pl/
Wczoraj babka wcofała mi się hakiem w przedni zderzak, na szczęście nie było pęknięć.
Zadzwoniłem do nich dzisiaj ok. 11:15, ok. 12 byłem na miejscu, ok. 12:40 miałem już założony, naprawiony zderzak na samochodzie. Naprawa polegała na umiejętnym podgrzaniu miejsca uszkodzenia opalarką i odpowiednim go wyprofilowaniu. Niestety przy uderzeniu hakiem blaszana belka też się wygięła, ale pan ją doraźnie wyprostował i elegancko dopasował do plastikowego zderzaka, żeby wszystko pasowało.
Co ważne, naprawa nie wymagała ponownego malowania, dzięki czemu oszczędziłem masę czasu i jeszcze więcej pieniędzy... Teraz zderzak wygląda jak z fabryki
Cała impreza kosztowała mnie 170 zł i 3 godzinki wolnego (licząc z dojazem i powrotem n Ursynów). Nowy-używany zderzak + malowanie z przygotowaniem powierzchni kosztowałoby jakieś 300-400 zł.
Można kombinować samemu opalarką, ale tutaj masz pewność, że wszystko przebiegnie prawidłowo i nie będzie nawet śladu - w przeszłości facet produkował ospojlerowanie na zamówienie, auta z jego rąk lądowały na okładkach gazet tuningowych, dziś zajmuje się tylko naprawą plastików - nie tylko zderzaków, ale nadkoli, osłon pod silnikiem i innych.
POLECAM !