
Reklamacje 3 razy i żadnej poprawy.
Auto 4 lata, przebieg 40000 km i już koroduje.
Dlaczego ?
Był naprawiany w warsztacie lakierniczym ASO Nissan przy ul. Jagiellońskiej.
Nawet nie wiedział "fachowiec" jak maskę otworzyć ! Musiałem pokazywać palcem, bo po polsku nie rozumiał. A w odpowiedzi jak ustawił maskę (to było na na kolejnej reklamacji) to w odpowiedzi usłyszałem, że łomem naciągał

Wyobraźcie sobie !
Korozja, odkurz na elementach, bród i syf po usłudze ! (oczywiście pozostawiona folia na siedzeniach i ubrudzona kierownica to standard)
Wzięli grube tysiące za naprawę i bez pozytywnych efektów.
Kiedy jadę do nich to bierze mnie kur...
Stracony czas, pieniądze i zszarpane nerwy !
Całe szczęście, że istnieją ludzie, którzy znają się na swojej pracy i nie biorą kroci za nią.
Strzeżcie się !
[ Dodano: 2010-01-16, 03:20 ]
Muszę znów jechać na poprawkę.
Zobaczymy jak będzie.
Tym razem może komuś od razu jeb.. aby było już tylko lepiej.
Tak na w razie co wezmę coś ciężkiego.