Strona 1 z 1

[Odradzam] Koszalin, Jan Wiśniewski, Lakiernictwo Blacharstw

: 2010-02-10, 19:18
autor: roshi
Witam.

PPHU Jan Wiśniewski
Mechanika, Elektromechanika, Blacharstwo, Lakiernictwo
75-137 Koszalin, ul. Szczecińska 51

Do pana Jana trafiła moja mama ze swoją Corolla 2004r.

Do lakierowania/naprawy były:
- lewe drzwi (na rancie były uszkodzenia od uderzenia w murek przy otwieraniu drzwi)
- prawe drzwi i prawy tylni błotnik (rysa ciągnąca się przez 3/4 dł. drzwi i 1/3 dł. błotnika)
- nadkole tylnie lewe (wgniot, wymiary ok 10x10 cm i głębokość ok 2-3 cm)
- błotnik prawy przedi (wgniotek od kamyka)
- błotnik lewy przedni (lekkie przetarcie w przedniej części o powierzchni ok. 16 cm2)
- zderzak przód (obtarcie i pęknięty zaczep)
- zderzak tył (obtarcie)

koszt naprawy: 3342 zł


Ogólnie odpierdzielona lipa, kolor położonego lakieru znacznie różni się od oryginalnego, zacieki, obiekty obce (syfy) wtopione i zaschniete w lakierze, na rancie lewego błotnika na długości ok 1,5 cm łuszczy się lakier bezbarwny, no i co najgorsze - na całej powierzchni nowego lakieru powstał "celulitis" (skórka pomarańczowa).

Pan Jan po pierwszej odmowie odebrania samochodu w wyżej wymienionym stanie obiecał poprawić wady, ale jedyne co zostało usunięte to zacieki. Celulitis, syfy i łuszczenie zostało a na dodatek teraz widać na lakierze rysy od papieru ściernego, którym jak sądze usuwano niedoskonałości.


Jutro samochód będzie oglądał rzeczoznawca, a Pan Jan niebawem otrzyma pozew do sądu, gdyż zamierzamy oddać samochód do jakiegoś profesjonalnego zakładu lakierniczego i obciążyć pana Jana kosztami poprawy powłoki lakierniczej. Tutaj od razu prośba o opinie i ewentualne wskazówki od każdego kto ma doświadczenie w zakresie sądzenia się z partaczami, jak również od osób, które znają się na prawie.

Odradzam ten warsztat ze względu na bardzo kiepską jakość usług lakierniczych i nieprofesjonalnej obsłudze klienta. Również kultura osobista właściciela pozostawia wiele do życzenia.

pozdrawiam
roshi

: 2010-02-10, 23:15
autor: Misiek
zapytaj pana Jana czy ma polisę od prowadzonej działalności. Często firmy ją mają. Wtedy bez sądu zgłaszasz sprawę do zakładu ubezpieczeń, oględziny, odszkodowanko :-)

: 2010-02-11, 20:53
autor: patriot
Następnym razem polecam Pietruchę na Karłowicza.

Nie polecam natomiast lakierników we Fiacie na Morskiej. Zrobili mi dwukolorową Almerę.

: 2010-03-21, 13:22
autor: aBa
Ważne żebyś miał zlecenie naprawy - papierek,a na następny raz to jak patriot napisał - Piotrex i nie jedź na Zieloną koło trójki - kumplowi źle dobrali kolor na Cordobie.