FORUM NISSAN ZONE

Nissan Qashqai 2014, 70tys.km, silnik 1,2 115KM. Dzisiaj podczas mycia w domu wezem (cisnienie wody uzytkowej) zaczela mi odchodzic platami powloka lakiernicza na pokrywie silnika, samochod po gwarancji. Czy ktos mial cos podobnego, i ewentualnie jak zawalczyc z tym tematem. To nie sa
odpryski tylko platy lakieru, jakby w ogóle sie nie trzymaly. Powloka pod lakierem nie ma zadnych uszkodzen.

Pozdrawiam i czekam na info.

https://tufotki.pl/6OJpD

Schodzi Ci wierzchnia powłoka lakieru metalicznego tzw. klarak. Lakier metaliczny (metalik) składa się z bazy (czyli koloru) i wierzchniej powłoki (klaru = lakieru bezbarwnego) nadającej powłoce połysk. Podczas lakierowania klar jest nakładany na bazę po jej wstępnym odparowaniu (max. po godz.). Przesuszenie bazy powoduje, że klar nie ma się czego trzymać i po pewnym czasie odspaja się.
Pozostaje zmatowienie maski (czyli usunięcie klaru i częściowo wierzchniej powierzchni bazy) i ponowne lakierowanie, ewentualnie zakup używanej maski pod kolor.

PS. dopiero teraz spojrzałem na foto. Spodni kolor lakieru (chyba, że to podkład), jest inny niż na wierzchu? Jeśli tak, to wygląda mi to na przemalowanie maski, bez jej wcześniejszego zmatowienia (zrealizowana nawet w ASO w okresie gwarancji, ewent. podczas likwidacji jakiejś małej szkody powypadkowej). Ponadto maska w nich (podobnie jak przednia szyba) jest b. podatna na uszkodzenia (np. od kamieni spod kół innych samochodów) i ktoś mógł ją przemalować przed sprzedażą.
Końcowa porada aktualna.

Dzieki za precyzyjne informacje, samochod był nowy z salonu, koloru perła metalik. To co widać na zdjęciu to chyba podkład, po odpadnieciu lakieru.
Teraz kojaże kiedyś walnał mi mały kamyczek z tylnych kół samochodu, i w tym miejscu był maly odprysk wydawalo się nie grozny. Przez kilka lat nic sie dzialo, dopiero teraz, a będac w CH samochod stał na słońcu temp. nawet do 40stopni, niekiedy sztraszne wielkie ulewy i znowu żar, i może to spowodowalo ten efekt. Byłem w ASO Nissan, że po gwarancji 3-letniej i pikus, ale dla świetego spokoju mają napisać do Nissan Polska. Oszacowali ze lakierowanie pokrywy ok.800zl. Mam pytanie jak będę lakierowal to na co zwrocic uwagę przy odbiorze.
Serdecznie pozdrawiam Jacek

Podana kwota jest o ok. 1/3 zawyżona, biorąc pod uwagę ceny u lakierników -> to tylko lakierowanie zewnętrznej strony maski a nie obustronne. Obecnie stosowane lakiery w fabrykach są wodorozcieńczalne (ekologia) a nie rozpuszczalnikowe jak kiedyś, tym samym cienkie i bardzo podatne na uszkodzenia i zarysowania.
Prywatni lakiernicy bazują jeszcze na starych materiałach i metodach. Inna rzecz, że przy ewentualnej odsprzedaży samochodu, lakierowanie maski (grubość lakieru) może być kartą przetargową (stąd wspominałem wcześniej o zakupie maski używanej w tym samym kolorze).
Przy odbiorze z lakierowania sprawdź pod światło czy lakier nie ma wad typu morka czyli wizualnie "skórka pomarańczy" albo "kraterów" (mikrodołki w lakierze spowodowane złym odtłuszczeniem elementu przed lakierowaniem lub obecnością drobin silikonu w powietrzu pomieszczenia) i czy kolorystycznie nie odbiega odcieniem od błotników. Dobry lakiernik cieniuje lakierem sąsiadujące elementy, aby się zgrywały odcieniem. O zaciekach i rysach (pozostałości po zbyt gruboziarnistym ostatnim papierze ściernym), czy niedomalowaniach (szczególnie na rantach) - nie wspominam.

Dziekuje za informacje i pozdrawiam.