Klub zrzeszającym miłośników marki nissan. Dzielimy się informacjami na temat nissana, udzielamy porad, organizujemy spoty lokalne jak również zloty ogólnopolskie. Łączny nas wspólna pasja do marki.
Właśnie kupiłem QQ 2,0 i posiadam LPG. Ostatnio zaświecił check engine. Moje pytanie dotyczy możliwości skasowania tej lampki w warunkach domowych. Czy znacie jakiś sposób jak wyłączyć ten sygnał by nie jechać długiej trasy w trybie awaryjnym. Chciałbym też sprawdzić czy sytuacja się powtarza nim zacznę panikować, miałem kilka aut z LPG i wiem że takie sytuacje się zdarzają. W związku z powyższym proszę o info jeśli macie sposób na doraźne wyłączenie lampki (oczywiście zbicie światełka nie wchodzi w grę
Z góry dziękuję
Bardziej nowożytny samochód także nie wszystkie nazwę żartobliwie "komunistatyczne" metody mogą zadziałać oby nie trzeba było kasować ale bombel dobrze radzi.
a tak poważnie sam zgaśnie chyba po 30 odpaleniach.
Tak jakoś w serwisie tłumaczyli i faktycznie gaśnie, ale nie pamiętam dokładnie po ilu.
A masz założony gaz z lubryfikatporem czy bez