FORUM NISSAN ZONE

Witam, wracając wczoraj popołudniu do domu, jadący za mną samochód wpadł w lekki poślizg i drasnął mnie w tylny zderzak z lewej strony. Spisaliśmy oświadczenie i tak się zastanawiam jakie mogę dostać ewentualne odszkodowanie z OC sprawcy?? Dodam że sprawca ubezpieczony jest w PZU.

http://naforum.zapodaj.net/75a075805117.jpg.html

Nikt raczej Ci nie poda konkretnej sumy, ale PZU może się nie "pieprzyć" z zaniżaniem kosztów i porządnie wyliczy szkodę. Niech rzeczoznawca obejrzy auto i będziesz wiedział co i jak.

Albo jeżeli to tylko rysa to może być że koszt poniżej 300 zł ( w zależności od ubezpieczyciela ) i wkład własny i nic nie wypłacą. Zdarzają się takie sytuacje.

Przy OC nie ma wkładu własnego

Jest. Koleś którego przerysowałem dawno temu miał coś takiego i babka u której się ubezpieczam potwierdziła mi to.

Sajmooon, tez mi sie nie chce w to wierzyc. Jezeli ktos Ci cos zniszczyl, to za to placi niezaleznie czy mowimy o 50zl, czy 5000zl. Jezeli ktos cos takiego Ci mowi i twardo przy tym stoi, to wyciagasz reke po pieniadze bezposrednio od sprawcy i niech sie buja

To przy AC jest. Nigdzie w polisie OC nie ma nic o franszyzie redukcyjnej

lakierowanie tylnego zderzaka wg PZU to pewnie ze 180zł netto (1 roboczo godzina) + demontaż/montaż pewnie łącznie do wypłaty 250-300zł.

Kiedyś z PZU za 1 element dostałem ok 600PLN.

ulisses, ale za takie rysy czy za pęknięty, wgnieciony element?

Za rysy (w rozliczeniu było jakoś 250 za materiał i 300 za robociznę).

ciekawe ciekawe... a blacha czy plastik? bo do blachy to więcej operacji- antykorozja itp itd.

To akurat błotnik tylny (kawał metalu spadł z dachu i wypłata z oc firmy odśnieżającej dach).
Za to za wgniecenie w zderzaku tylnym (wyprostowane notabene opalarką) dostałem 1800pln (pzu zakwalifikowało zderzak do wymiany, nowy do malowania +montaż/demontaż).

Zawsze co nieco mozna podrasowac szkode

falbinho, i na tym zakończ proszę, nie popieramy na forum upubliczniania takich tematów

Podpowiem że ja za zderzak+klapę+lampę dostałem 5300PLN właśnie w PZU

Hej podpinam się pod temat
Kolizja nie z mojej winy
Naprawa z oc sprawcy
pzu wycenia szkody
porysowany zderzak
wgnieciony błotnik
na około 550pln
jak się od tego odwołać
dodam jeszcze że błotnik do p11 td z 2000 w wycenie kosztuje 56pln i na dodatek jest naliczona amortyzacja 50% (element bez rdzy czy szpachli)
zderzak też jest z amortyzacja 50%

Proszę o pomoc

napisz im, że w takiej sytuacji chcesz naprawić auto w ASO NIssana i zmienią wycenę

czekam na prawomocny wyrok sądu
mam już przygotowane pismo odnośnie "amortyzacji"
a jutro jadę do kilku serwisów w okolicy po wycenę naprawy, które załączę do pisma
dam znać o efektach

trochę odgrzeje kotleta ale co tam

udało się coś ugrać z PZU?

to ja mam pytanie.. miałem kolizję ( nie z mojej winy ), był rzeczoznawca, była wycena ( były w niej błędy.. koła wpisane 14stki, a nie 15stki, model Primery wpisany GX, a nie GT.. ), następnie był przelew i napisałem odwołanie co do błędów w wycenie i po miesiącu dostałem pismo że chcą jeszcze raz oglądać samochód.. i mam pytanie, mogę odmówić? boo np sprzedałem samochód? czy mają prawo do ponownych oględzin??

Jeżeli odmówisz to mogą Ci powiedzieć, że chcesz ich oszukać. Musi być rzeczoznawca i wg. mnie nie ma innego wyjścia. Samochód obejrzeć muszą.

już raz był rzeczoznawca i oglądała, a przez ponad miesiąc to mogłem sprzedać..