Nissanmaniaku! Prosimy o nieblokowanie reklam!    

Utrzymujemy nasze forum z małych reklam pojawiających się między postami.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam na naszym forum.


Dziękujemy!

[AC] COMPENSA

Składki, likwidacja szkód, porównania ofert, wzory umów i innych formularzy ubezpieczeniowych

Moderator: Misiek

B 52
fanatyk nissana
Posty: 895
Rejestracja: 2009-12-20, 19:43
Lokalizacja: Warszawa

[AC] COMPENSA

Post autor: B 52 » 2010-12-12, 15:10

Mam problem polegający na tym iż, w dniu 12 listopada zgłosiłem szkodę powstałą na wskutek wjechania w siatkę ogrodzeniową.

Aby przyspieszyć całą procedurę kobieta na infolinii poradziła abym zgłosił się osobiście do Compensy na oględziny, to miało przynieść tępa całej sprawie oraz sprawnego obrotu czynności.

Dziś minął miesiąc czasu a ja nie mam nawet wyceny szkody.

Dzwoniłem kilkanaście razy z pytaniami dlaczego to trwa tak długo, dlaczego nie mam jeszcze wyceny.

Kobitka powiedziała mi, że wysłali mi Pocztą pismo informujące o weryfikacji czy szkody mogły powstać na wskutek wjechania w ogrodzenie.

Firma ma miesiąc czy 30 dni od głoszenia szkody czy dostarczeniu wszelkich dokumentów na wypłatę odszkodowania a ja nie dostałem nawet kosztorysu.

Na samych oględzinach rzeczoznawca podważał i zaprzeczał, ze np. błotnik został uszkodzony w innej sytuacji niż w tej kiedy wjechało się w płot. Ja mu tłumaczyłem, że to nie ja byłem kierowcą auta a błotnik, który jest uszkodzony na rancie od strony drzwi musiał widocznie uszkodzić się podczas wyjeżdżania z krzewów na wstecznym biegu.

On swoje a ja swoje, powiedziałem, że jak opisze słabo to będę się odwoływał i zawsze będę mógł wstawić auto do aso a wtedy to dopiero będą smarować kasę za naprawę ponieważ rozbiorą dokładnie i podniosą auto i wtedy na pewno dojdą jakieś części.

Auto kupiłem i w/g Compensy najniższą składkę mogę zapłacić od niższej wartości z katalogu czyli przedział od 14000 zł do 18000 zł. Ubezpieczyłem auto od niższej wartości aby mieć tańsza polisę czyli od 14000 zł.

Po 2 tygodniach na oględzinach szkody w Compesie auto było warte 12500 zł !

Kur ... jak płacisz za polisę to biorą dużo a co do wyceny szkody podają zaniżoną wartość auta.

Wstępnie babka, która zajmuje się sprawą powiedział, że będzie szkoda całkowita i chcą wypłacić mi 6500 zł. Polisa jest bez wkładu własnego z mojej strony.

Rzeczoznawca burak miał pretensje, ze posklejałem taśmą lusterka jak mi doradziła babka z infolinii abym mógł dojechać i nie brać lawety i że będzie problem bo może nie uwzględnić lusterek w szkodzie.

Auto stoi, sypie śnieg a ja jestem nieźle wkurw ... bo muszę jeździć Micrą a wzrost mój to 186 cm i waga 122 kg. Full komfort jednym słowem. Samochód 2 osobowy dla kurdupli i 2 siatek zakupów na tylną kanapę. 2 małe dupy i zakupy.


Może tutaj mi pomogą: http://rzu.gov.pl/
Ktoś kiedyś powiedział, że dawniej auta naprawdę budowano z blachy i stali, drewno było dodatkiem a plastiku używano do wysadzania mostów ...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Dział Ubezpieczeniowy”