[P/WP11.144] Zmiana podświetlenia wyświetlaczy klimatronic
: 2013-02-12, 14:41
Od dłuższego czasu drażniło mnie w Primerce podświetlenie wyświetlaczy a zarazem zawsze marzyłem o innym ich kolorze. Postaram się opisać co i jak zrobić aby niczego nie spartolić.
Narzędzia:
-wkrętak płaski
-wkrętak krzyżowy
Koszta? 1,89zł
Na początek idziemy do sklepu muzycznego aby zaopatrzyć się w puszkę pełną złocistego napoju i przystępujemy do działania.
Wyciągamy radio i odkręcamy śrubki trzymające nawiew. Dwie u góry (te same co trzymają kratkę dmuchawy) i dwie na dole.
Następnie odpinamy linkę przekładni dmuchawy przekręcając pokrętłem maksymalnie w prawo i delikatnym aczkolwiek stanowczym szarpnięciem za pancerz, wypinamy ją z obudowy. Na Samym dole panelu znajdują się 3 kostki sterujące na zatrzaskach, które również odpinamy. Dzięki temu zabiegowi panel mamy na wierzchu.
Następnie po wyjęciu panelu na wierzch, zabieramy go z samochodu w miejsce gdzie będziemy go rozbierać (nie polecam samochodu, potrzebny jest jakiś stół lub coś w tym stylu aby nie robić w powietrzu), zdejmujemy pokrętło zmiany nawiewu i odkręcamy przednią maskownicę, po czym ukazuje nam się taki widok:
Odkręcamy śrubki zaznaczone na obrazku i oddzielamy biały tył od przodu panela. Tył trzyma się nam jeszcze na dwóch zatrzaskach z prawej i lewej strony. Rozpinamy wszystko i odkładamy tył w bezpieczne miejsce.
Jak widać na ozdjęciu, pod całym nadrukiem znajduje się niebieska folia, przez krórą otrzymujemy efekt zgniłej zieleni oświetlenia Niestety niczego z tym nie zrobimy i musi tak pozostać. Jedyne wyjście to zastosować jakieś super jasne białe LED aby uzyskać niebieski efekt.
Z wyświetlaczami natomiast sprawa jest o wiele prostsza i w miarę przyjemna pod warunkiem że nie oderwiemy gumek przewodzących od szkła wyświetlacza. Aby wyjąć je, należy bardzo delikatnie rozruszać wyświetlacz po czym podnieść go w górę.
Wyświetlacze już na wierzchu
Na zdjęciu jeden z odklejoną niebieską nakladką a drugi z założoną. Oczywiście demontujemy obie nakładki (cały czas uwaga na gumki) i zaczynamy składanie wszystkiego w odwrotnej kolejności.
Efekt?
Tak co do kosztów. Ponieśliśmy je w sklepie monopolowym
Kolor podświetlenia od tej chwili można sobie zmieniac na jaki komu pasuje. Na zdjęciach kolor żarówkowy
Proszę nie zwracać uwagi na syf panujący wokół miejsca pracy
Narzędzia:
-wkrętak płaski
-wkrętak krzyżowy
Koszta? 1,89zł
Na początek idziemy do sklepu muzycznego aby zaopatrzyć się w puszkę pełną złocistego napoju i przystępujemy do działania.
Wyciągamy radio i odkręcamy śrubki trzymające nawiew. Dwie u góry (te same co trzymają kratkę dmuchawy) i dwie na dole.
Następnie odpinamy linkę przekładni dmuchawy przekręcając pokrętłem maksymalnie w prawo i delikatnym aczkolwiek stanowczym szarpnięciem za pancerz, wypinamy ją z obudowy. Na Samym dole panelu znajdują się 3 kostki sterujące na zatrzaskach, które również odpinamy. Dzięki temu zabiegowi panel mamy na wierzchu.
Następnie po wyjęciu panelu na wierzch, zabieramy go z samochodu w miejsce gdzie będziemy go rozbierać (nie polecam samochodu, potrzebny jest jakiś stół lub coś w tym stylu aby nie robić w powietrzu), zdejmujemy pokrętło zmiany nawiewu i odkręcamy przednią maskownicę, po czym ukazuje nam się taki widok:
Odkręcamy śrubki zaznaczone na obrazku i oddzielamy biały tył od przodu panela. Tył trzyma się nam jeszcze na dwóch zatrzaskach z prawej i lewej strony. Rozpinamy wszystko i odkładamy tył w bezpieczne miejsce.
Jak widać na ozdjęciu, pod całym nadrukiem znajduje się niebieska folia, przez krórą otrzymujemy efekt zgniłej zieleni oświetlenia Niestety niczego z tym nie zrobimy i musi tak pozostać. Jedyne wyjście to zastosować jakieś super jasne białe LED aby uzyskać niebieski efekt.
Z wyświetlaczami natomiast sprawa jest o wiele prostsza i w miarę przyjemna pod warunkiem że nie oderwiemy gumek przewodzących od szkła wyświetlacza. Aby wyjąć je, należy bardzo delikatnie rozruszać wyświetlacz po czym podnieść go w górę.
Wyświetlacze już na wierzchu
Na zdjęciu jeden z odklejoną niebieską nakladką a drugi z założoną. Oczywiście demontujemy obie nakładki (cały czas uwaga na gumki) i zaczynamy składanie wszystkiego w odwrotnej kolejności.
Efekt?
Tak co do kosztów. Ponieśliśmy je w sklepie monopolowym
Kolor podświetlenia od tej chwili można sobie zmieniac na jaki komu pasuje. Na zdjęciach kolor żarówkowy
Proszę nie zwracać uwagi na syf panujący wokół miejsca pracy