Nissanmaniaku! Prosimy o nieblokowanie reklam!    

Utrzymujemy nasze forum z małych reklam pojawiających się między postami.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam na naszym forum.


Dziękujemy!

Jak długo jeździć na gazie a jak długo na benzynie ?

Moderator: Maniek-ol

Awatar użytkownika
jarkk
fanatyk nissana
Posty: 289
Rejestracja: 2009-11-30, 10:27
Lokalizacja: Nowy Sącz

Jak długo jeździć na gazie a jak długo na benzynie ?

Post autor: jarkk » 2009-12-01, 14:05

No właśnie...
Benzyna to nie tylko paliwo, które spalane jest źródłem energii napędzającej samochód. To także smarowidło...
Mam więc pytanie po ilu przejechanych km na gazie należy jeździć wyłącznie na benzynie i jak długo na tej benzynie powinno się jeździć by wszystko się ładnie nasmarowało?
___________________________________________________________________________

Zalecane jest przełączanie co ok 15km, ale jest to IMO bez sensu, bo skoro jest gaz to ma być oszczędnie:)
Jeżeli nie masz założonego wyłącznika pompki paliwa, to jeździj na gazie, bez jakichkolwiek udziwnień, pompka paliwa, czy na benzynei czy na gazie i tak pompuje paliwko, chłodząć i smarując wtryski.
A tak dla własnego spokoju duszy jak robisz tracy dłuższe niż 50km, to zmień zasilanie z LPG na PB na kilkaset metrów (co 50-60km) i będzie ok
___________________________________________________________________________

Z rańca, aż się nagrzeje a potem przełączenie na gaz, w dzień jak jest nagrzany to odrazu na gaz.
Wtrysk i pompe mam odłączaną po przejściu na LPG. Raz na jakiś czas przegonienie na benzynie - tj raz bądź dwa razy na miesiąc - cały dzień na Pb
___________________________________________________________________________

Stag300 1,6 16V, u mnie wyłącza się pompa paliwa po przejściu na LPG? Co się szybciej zużyje, przy natychmiastowym przełączaniu na LPG? z tego co pamiętam, to membrany dostaną w łeb... Czyli co, ciepło się robi, wchodzę do samochodu, to muszę go przewietrzyć, taka sauna... to od razu po odpaleniu dawać mu LPG? (oj, byłoby o wiele taniej... u mnie się przełącza po ok 2km).
___________________________________________________________________________

Wydaje mi się, ze nie ma prawideł mówiących o tym ile km powinno sie jeździc na benz.
Starsze samochody maja na tyle utwardzone zawory i gniazda, że za wiele im juz nie zaszkodzi. W nowych samochodach z fabr. instal. LPG ( są takie) na 10 zborników paliwa wypalasz 1 Pb, czy tego chcesz czy nie-co nasty wtrysk to benzyna-co ciekawe jak wypalisz wache tu na LPG nie pojedziesz.
Rada dla ciebie.... jak z rana przejedziesz 2km na benzynie to będzie O.K.
no i odcinka pompy nie jest wskazana, ale co użytkownik to "mądra rada".
___________________________________________________________________________

ja jak auto z ranca odpalam to jade na PB az silnik sie nie nagrzeje do optymalnej temperatury (wskazowka w polowie) czyli jakies 3 km do tego czesto zeby nie tankowac syfu jak koniec gazu to jade tak ze 30 km na benzynce zeby nie alac jakiegos syfu. a tak dla spokoju na kazde 1000 km ok 70 na benzynie.
___________________________________________________________________________


teorie o przełączaniu co jakiś czas na PB w celu smarowania to jakieś bzdury.

W jakiej postaci jest wtryskiwana benzyna przez wtryskiwacze ?, jest pod ciśnieniem rozypylana do tego mamy przedwtryski i dostryski.

Gdzie ten smar ma osiadać na gładzi ?, zaworach, i ile czasu by siedział, jak przez minutę silnik robi np. średnio 3tyś obrotów, ile 3 sekundy ?

Takie przełączanie mija się z celem.


Przełączanie na LPG po nagrzaniu teoretycznie oszczędza bembrany i wtryski, sprawdziałem zestaw naprawczy membran u mnie to 50zł, więc zdecydowanie większe koszty są przez rozruch na PB. W primerze przejeździłem 100tyś km uruchamiają ją na LPG nawet w zimie i z reduktorem nie miałem problemów.

Teraz odpalam ma PB i muszę tankować co jakiś czas benzyny za 100zł.

Inna sprawa to jednak zapiekanie się wtrysków, które u mnie nastąpiło po przejechaniu kilku tysięcy km z odciętą pompą, ale we wtrysku gazu ten problem nie występuje bo instalacja jest odpalana na PB, pozostaje tylko kwestia jak najniższej temperatury odpalania na LPG
___________________________________________________________________________

po pierwsze primo: najważniejsze po co ta polemika lpg dobrze oszczędności ale wielu z nas uwaza, że jak mam gaz to po co jeździć na pb no wam powiem i weźcie to sobie do serca: JEŻDZĄC NA GAZIE JEŹDZIJ TEZ BENZYNIE JESLI CHCESZ MIEC SPRAWNE WTRYSKI, KTORE SĄ CHŁODZONE PALIWEM I ZARAZEM SMAROWANE I WYPŁUKIWANE Z OSADÓW KTRÓRE ZACZNA ZALEGAĆ NA ICH KONCÓWKACH AŻ WKOŃCU SIE ZATRĄ.
po drugie primo: W ZBIORNIKU POWINNO BYĆ CONAJMNIEJ POŁOWA PALIWA PO TO ŻEBY POMPA MIAŁA LEPSZE CHŁODZENIE I SIE NIE PRZYCIERAŁA. BO INACZEJ MOZE NASTĄPIĆ PROBLEM JAK TRZEBA BEDZIE JECHAĆ NA PB CZYLI BEDZIE SZARPAĆ.
po trzecie primo: GNIAZDA ZAWOROWE NA WYDECHACH NIE SIADAJA BO SA WYPLUKIWANE Z NAGARU I ZMYWANE .
I to na tyle a pytanie " ile na ile" jest proste raz na tysiac kilometrów przejedż na pb chociaż ze 150 kilometrów na samej benzynie i daj silnikowi odetchnać a przedewszystkim kiesieni


źródło: NKP

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wszystko o autach z LPG”