FORUM NISSAN ZONE

Kurde ja też 350km i tank

Duże macie te butle, u mnie 280km, to górna granica przy trasie. Jazdą miastową do 250km

Butla nie duża ale spalanie 5,7 (tylko raz tak mi wyszło bo ciężko mi jest jeździć eko)
Normalna jazda 7,5
Max jakie miałem to 10 xD

U mnie wyszło poniżej 8l/100 na samym początku, jak jeszcze nie czułem możliwości SR20 i jeździłem po dziadkowemu (przesiadka z Uno 1.4)

mój rekord też padł na początku a potem to więcej i więcej i więcej

dzixonZSL pisze:Powiem Wam, że kilka raz otarłem się o śmierć przez to LPG. Zacząłem wyprzedzać i tak zaczeła mi skubana szarpać i się dusić, ledwo co wyhamowałem i się schowałem. Potem zauważyłem, że takie objawy mam jak jeżdze na końcówce gazu. Muszę tego pilnować

winne sa ustawienia w programie a nie koniec gazu,

Nooo u mnie na sekwencji jak gaz się skończy to nie ma nic, nawet szarpnięcia, osłabnięcia, w ogóle nie czuć momentu przełączenia. Tylko ten piskacz w przełączniku drze się jak głupi. Ale auto idzie cały czas jak złe. Za pierwszym razem aż sam się zdziwiłem, że to takie "bezbolesne".
Rekord na zbiorniku to 412km (9.6l/100km), ale wtedy zostały jeszcze ze 2l gazu, więc może 430 by pękło:P Tak na co dzień w jeździe mieszanej 360-370km to norma.

Mój rekord padł jak jechałem na wczasy do Bułgarii , w Rumunii tyle nabili gazu że nawet zawór nie odbił - a sprawny jest do tej pory . Na zbiorniku przejechałem 470 km ale obciążony i przez góry , gdzie prędkość max 100 km/h.Do zbiornika wchodzi 48 l ale średnie spalanie 13l gazu teraz mi wychodzi .

Sranie w banie. Sekwencje mam. Już się nie dusi, wystarczyło wymienić filtr powietrza przy okazji wymiany oleju

I ja cos polece: mam STAGa 200, niedawno wymieniony reduktor na AC-R01 i listwa wtryskowa OMVL (dysze ok. 3mm); do tego zmienilem wezyki (listwa-kolektor) z fi 5 na 4 wystroilem i spalanie spadlo z 12-15 na 9L (sprawdzone na trasie do Niemiec na odcinku 1100km i nie w trybie eco).

U mnie wezyki maja niestety po 24cm a dysze w kolektorze nawiercono niezgodnie ze sztuka.

samo dobranie dobrej listwy i uregolowanie dlugosci wezykow daje wymierne efekty, ja w moim Avensis przekladalem listwe, wezyki byly 4 roznej dlugosci, najdluzszy 18cm, teraz wszystkie maja po 7cm:D

auto od razu lepiej pracowalo, spalanie i inne normy na super+

Długość wężyków od wtryskiwaczy do dysz ma bardzo duże znaczenie.
Im krócej tym lepiej.
A różne długości są nawet ostro skrytykowane w manualach do sterowników STAG.
Mi udało się uzyskać 3 cm, ale to na pojedyńczych Hanach

Mam zamiar założyć dziś Barracudy zamiast Magic Jetów

I jest pytanie
czy zostawić fabryczne dysze
czy załozyć bez dysz

jak do SR20 to bez dysz .

i tak zrobiłem
niestety walka z krótkimi wężykami mnie rozwaliła i na kalibracje już mi siły nie starczyło
na razie wisi tak

Ale wszystkie wężyki od wtryskiwacza do wkrętki na kolektorze powinny być równych długości . Średnio to jakoś wygląda , rozdzielacz może da się zamocować do czegoś innego niż rozpórka. U mnie barracudy na krótkich przewodach a rozdzielacz luzem trzyma się sztywno od samych przewodów.

Przewody powinny być faktycznie wszystkie równe

Ciekawostka - mój brat ma wtryski LPG zamontowane w kolektorze bezpośrednio pod wtryskami benzyny. Różnicy absolutnie żadnej nie ma między paliwami (Mazda Premacy 1.8)

nice-wawa pisze:wężyki od wtryskiwacza do wkrętki na kolektorze.

Te wszystkie mają 6 cm
Na 2,3,4 jest tak mało miejsca że nie wiem czy uda mi sie wcisnąć z jeszcze krótszymi wężykami
Wężyk pierwszy z rozdzielacza jest 5cm, reszta po 3.
Rozdzielacz na szybko podwiązałem żeby wtryski bardziej w pionie były.

Zrobie kalibracje, zbiore mapy się zobaczy

reduktor nie przymarza? strasznie wysoko jest.

komorokoro, popraw sobie jeszcze wąż od reduktora do listwy - maksymalnie go skróć, najlepiej kolankami za kilka zł. Zawsze mniej gazu musi reduktor "napompować" do obiegu przy przyśpieszaniu

Chochlik pisze:komorokoro, Zawsze mniej gazu musi reduktor "napompować" do obiegu przy przyśpieszaniu

ciekawa teoria

Faktycznie ciekawa reduktor zawsze trzyma odpowiednie ciśnienie- no chyba, że trup. Krótki wąż od reduktora to szybsza reakcja auta na pedał gazu. U komorokoro tylko poprzez przekręcenie romano można zaoszczędzić na wężu 2 metry

"napompować" - skrót myślowy. Wiadomo, że reduktor musi stałe ciśnienie trzymać. Mniej węża -> mniejsza objętość do wypełnienia odpowiednim ciśnieniem -> szybsza reakcja na gaz.

Co mi polecicie dobrego do 2.0 131KM ? Myślę że chciałbym zrobić później coś w okolicach 150KM.

Tech/hana/ czarnego AC

Ile taki zestaw? I kto mi to dobrze i za normalne pieniądze założy? Mieszkam przy A2 około 50km od Konina i 70-80km od Łodzi.

Wejdź na drypa.pl i zobacz.

Sterownik z 400zł
Wtryski 350zł
reduktor 200zł
Butla 350zł
wielozawór 150
miedź lub faro, złączki węże-300zł
reszta to cena gazownika za robociznę. Ja załatwiłem sobie gazownika, który wrzucił Mi to za 400zł z papierami ale musiałem po nim sam poprawiać

adrionGT pisze: za normalne pieniądze założy? .

możesz rozwinąć myśl, co to oznacza dla Ciebie??

Ostatnio jak zakładałem gaz to cena z 1900 za zmianę wtrysków podskoczyła o 400. Nie wiem czy te wtryski były aż tyle droższe, bo przecież obu ich zestawów nie montował tylko zamienił jedne na drugie.

sekwencję za 1900zł wejdź na stronę tak jak napisał @Georgr, policz wszytko i wystaw sobie f-re VAT na 1900zł czyli mamy 1544.72 netto bo reszta to podatek dolicz do tego koszty działalności
wiem wiem, monter podobno ma taniej no niestety ale DRYPA potrafi pobić cenę dostawcy
znajdź też wtryski, czyli pewnie miałeś mieć RED VALDEMARY koszt około 100zł listwa a zmiana na hanki to koszt około 80-90 za sztukę