Strona 1 z 1

Utrata mocy

: 2010-03-31, 16:34
autor: przemek
Panowie jest duży problem. Dzisiaj wymieniłem reduktor ( za radą kilką gazowników), zadowolony jadę na jazdę próbną a tu ZONK. Dalej mam ten objaw utraty mocy, nie mogę wykręcić więcej niż 3000 obr. Odpuszczam na chwilę pedał gazu i moc wraca, a po chwili znowu brak. Zauważyłem, że trochę wzrosło spalanie i ostatnio gdy następuje to zadławienie i redukuje bieg to mam wystrzały gazu (nieduże). Może jakaś nieszczelność? Sprawdzałem wszystkie wtyczki, filtr powietrza, mixer, przepustnica też nie jest jakoś specjalnie brudna. Autodiagnostyka- wychodzi 55. Sonda działa. Na pb jest wszystko ok.
Proszę o jakieś rady,pomysły, bo jazda po "fachowcach" i patrzenie na ich niemoc też nie należy do przyjemności. Instalacja II gen. Reduktor Lovato rg92 elek.

Do czego służy ta śruba?
Czy jest możliwość aby reduktor był zapowietrzony?

: 2010-03-31, 16:45
autor: marceli
To co zaznaczyłes to by-pass śruba stałej dawki gazu.
Reduktor sie odpowietrza sam.

Ogólnie to po wymianie regulowałeś instalacje??Jeśli nie to masz odpowiedź.
Trzeba reduktor wyregulować i powinno być ok.
Piszesz ze masz II gen czyli masz krokowca regulującego dawkę tak???

Jak masz miernik to wpinaj sie w sondę i patrz na wahania napięcia.

Im wyższe -mieszanka bogata i niższe uboga. Ja tak sprawdzam ,ale ja mam 1.6 silnik.
Nie wiem jaki Ty masz bo 2.0 chyba mają inne sondy(pracuja w innym zakresie czy coś).
Poczytaj gdzieś nawet w tym dziale jest o tym.

: 2010-03-31, 16:50
autor: przemek
Silnik mam 1,6. Nie wydaje mi się aby była to kwestia regulacji. Na starym parowniku było identycznie. Byłem już w kilku zakładach i każdy rozkłada ręce... Wyczytałem gdzieś, że czujnik położenia przepustnicy może mieć swój "udział". Możliwe? Powoli zaczynam mieć chwile zwątpienia co do mojego auta.

: 2010-03-31, 18:48
autor: dylson
A uklad zaplonowy w jakim stanie? Kiedy byly zmieniane swiece, kable, kopulka, palec?

: 2010-03-31, 18:59
autor: przemek
Samochód mam 4 rok. Przez ten czas przejechałem ok 40000 km. Dwa razy wymieniłem świece, 1 przewody, przy aparacie nic nie robiłem. Te objawy są tylko na lpg, na pb nie można narzekać

[ Dodano: 2010-03-31, 20:03 ]
Może ciągnie gdzieś lewe powietrze-jak myślicie?

: 2010-03-31, 19:26
autor: dylson
To ze na pb smiga dobrze nie znaczy, ze uklad zaplonowy jest ok. Filtry gazu zmieniales?

: 2010-04-01, 07:15
autor: marceli
Skoro piszesz ,że na Pb chodzi ok to nie szukaj winy w układzie Pb tylko LPG ,lub jak koledzy doradzają może kable zapł.
Daj spokój czujnikom połozenia przepustnicy itp.

Skoro piszesz ,że dławi ją od 3000 to pewnie od tego momentu ma za ubogo. Może krokowiec się wiesza??? Może nie otwiera się na tyle na ile powinien???

Piszesz ,że kazdy gazownik rozkłada ręce , to sobie daj spokój z takimi gaziarzami.

Sonda lambda podejrzewam ,że chodzi skoro na Pb piszesz że dobrze jest.
Sprawdź ją tak jak pisałem kilka postów wyżej.Na wolnych i na podwyższonych obrotach.

: 2010-04-01, 12:49
autor: przemek
marceli pisze:dławi ją od 3000
Nie do końca chyba wytłumaczyłem o co chodzi. To się dzieje tylko pod obciążonym silnikiem (podczas jazdy). Dochodzi do ok. 2700-3000obr. jest zadławienie, na moment odpuszczam pedał gazu, naciskam, wkręca się wyżej i po chwili znowu zwalnia.
Jeśli auto stoi w miejscu silnik wkręca się bez problemu. Dzisiaj założyłem dla porównania przewody które miałem wcześniej - nie ma żadnej różnicy. Krokowca na pewno sprawdzę jak tylko przestanie padać.
A co do czujnika TPS itp. to łapie się każdej możliwości nawet tej najdziwniejszej. Gazowników to wolę omijać z daleka, byłem w kilku zakładach ( naprawdę z dobrą opinią) i wszyscy stwierdzili, że to wina reduktora. Wymieniłem i ...dalej to samo. Każdy jest mądry jak nie musi za to płacić. Dlatego pomocy szukam na forum, miałem już kilka "ciężkich" przypadków i za każdym razem udawało się rozwiązać problem, właśnie dzięki forum.

Filtr był wymieniany w sierpniu. Przez ten czas przejechałem ok. 1000 km. tankując tylko na jednej , sprawdzonej stacji. Przed wymianą objaw ten też występował tylko nie tak jak teraz. Wystarczało przejechać 2-3 km. aby te zadławienia znikały-wczoraj przejechałem prawie 30 i nie ustąpiły.

Jak mogę sprawdzić krokowca? Czy mogę go na chwilę wyjąć wsadzić na to miejsce coś innego i kawałek się przejechać?

: 2010-04-01, 19:56
autor: marceli
Słuchaj wszyscy na początek walą na reduktor bo to w zasadzie w większości przypadków sie sprawdza ale nie zawsze...

A wtedy już gaziarzom sie nie chce brudzic bo trzeba troche pogrzebac,poszukać itp a zarobek z tego mały....dobra nie w temacie gadam.

Filtr ,pewnie jest ok odpuść go sobie.

Właśnie,sprawdź krokowca, możesz w to miejsce wsadzić zwykły register(śruba taka,na pewno kojarzysz.
Możesz też wsadzić inny krokowiec sprawny na 100%,oczywiscie taki sam jak Twój.
Możesz też rozebrać swój i poczyścić ale delikatnie tylko :-)

: 2010-04-02, 14:26
autor: przemek
Problem chyba rozwiązany!!! Wykręciłem krokowca, wyczyściłem. Przypadkowo zobaczyłem, że wtyczka z wiązką przewodów idąca z krokowca do sterownika była delikatnie wysunięta. Wewnątrz były dosyć mocno zaśniedziałe styki, popryskałem wd-40, poskładałem i podczas jazdy próbnej nie było ani jednego zadławienia :> Nie wiem która z tych czynności pomogła, ale na razie jest wszystko ok.
FORUM NISSANA jeszcze raz okazało się lepsze od wszystkich "FACHOWCÓW"

Marceli-wielkie dzięki za pomoc i wszystkie rady.

: 2010-04-02, 17:25
autor: tofu
poczytaj sobie o działaniu sondy cyrkonowej
to Ci sie przyda ma 2 stany bogaty i ubogi i dzieki temu byś wiedział że nie ma paliwa na wysokich obrotach tak jak Ci kolega pisał ,,,