Strona 1 z 1

silnik krokowy?

: 2010-02-20, 15:57
autor: el ronin00
Witam!Pare dni temu zrobiłem regeneracje reduktora (Emmegas 94).Wczoraj zrobiłem regulacje u gaziarzy ,ale dzisiaj rano pojawił się problem z tym że zaraz po przełączeniu na gaz silnik mi gaśnie.Pojechałem wiec raz jeszcze na regulacje (na skrzyżowaniach silnik gasł póki dobrze się nie nagrzał),no ale tam wykazało że wsio jest ok.Gośc zasugerował że silniczek krokowy może już niedomagać(jakiś czas temu go czyściłem i nie jest zasyfiony).Pytanie jak sie objawia padajcy krokowiec i ile taki może wytrzymać kilometrów ? Na gazie nawinąłem juz jakies 75tys km. Poradzcie co to może być?

Re: silnik krokowy?

: 2010-02-20, 19:53
autor: mdzalewski
el ronin00 pisze:.Pytanie jak sie objawia padajcy krokowiec i ile taki może wytrzymać kilometrów ?
reguluje obroty zwłaszcza jałowe, głównie na zimnym silniku, objawy to FALOWANIE, czasami na zimnym silniku obroty nie wzrastają i gaśnie, czasami rośnie do np.2 tyś obrotów, czasami po rozgrzaniu nie spadają obroty, czasami inne objawy, są różne rodzaje tych krokowców i objawów.

Masz u siebie w ogóle silnik krokowy ?

z tego co piszesz to najszybciej nadal masz problem z parownikiem

: 2010-02-20, 22:47
autor: vinci
tez bym obstawiał parownik....wszysto wskazuje na zajechane membrany....sam robiłes ta regeneracje czy zleciłes ja w jakims warsztcie?
spróbuj jeszcze spuscic syf z parownika....rozgrzej silnik i na gazie odkrec taka małą srubke na spodzie parownika...jak zleci cały syf z tego otworu to zakrec

: 2010-02-21, 11:30
autor: el ronin00
vinci pisze:tez bym obstawiał parownik....wszysto wskazuje na zajechane membrany....sam robiłes ta regeneracje czy zleciłes ja w jakims warsztcie?
spróbuj jeszcze spuscic syf z parownika....rozgrzej silnik i na gazie odkrec taka małą srubke na spodzie parownika...jak zleci cały syf z tego otworu to zakrec
Pisząc ,że regenerowałem parownik miałem na myśli wymiane mambran oraz wyczyszczenie środka reduktora z syfu .Zrobiłem to sam.Ale co ciekawsze jak sie silnik nagrzeje to chodzi równiutko i obroty nie falują jak przed regeneracją,wiec myśle,że to nie parownik jest powodem.Z drugiej strony silniczek krokowy padł(?) bezpośrednio po zabawie z reduktorem(odłączyłem tylko od niego przewód bo chciałem rurę reduktor-mixer odgiąć dla lepszego dostępu).Mam II generację.

: 2010-02-21, 12:31
autor: vinci
widze jedno rozwiazanie......jezeli masz mozliwosc skombinuj dobry parownik i dobrego krokowca i popodmieniaj jedno i drugie ale nie rownoczesnie...tak chyba najszybciej zlokalizujemy element który jest wadliwy...aha jak mozesz to wrzuc foto tego krokowca