problemy po wymianie parownika
Moderator: Maniek-ol
-
- nowy na forum
- Posty: 17
- Rejestracja: 2013-11-03, 15:41
- Lokalizacja: osięciny
tomasss8000 nie powinno być czuć gazu. Gdzieś jakaś nieszczelność jest.
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
-
- nowy na forum
- Posty: 17
- Rejestracja: 2013-11-03, 15:41
- Lokalizacja: osięciny
-
- nowy na forum
- Posty: 17
- Rejestracja: 2013-11-03, 15:41
- Lokalizacja: osięciny
tomasss8000 tylko jedź do jakiegoś innego. Nie dokręcaj zbyt mocno, żebyś nie zerwał gwintu.
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
Fenr1r masz rację - mój błąd, myślałem co innego, napisałem co innego. Na zimnym przepustnica jest uchylona i dostaje odpowiednią ilość powietrza dzięki czemu pracuje równo. Jak się silnik nagrzewa, przepustnica jest przymykana dostaje mniej powietrza, może przelewać. Choć u mnie na instalacji IV generacji przy przelewaniu pracował względnie normalnie - trzymał obroty.
Chociaż tu to jest jak wróżenie z fusów - bo nie wiemy jaki sygnał daje sonda. Najlepiej byłoby dać na analizator spalin.
Chociaż tu to jest jak wróżenie z fusów - bo nie wiemy jaki sygnał daje sonda. Najlepiej byłoby dać na analizator spalin.
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
Również mam instalację IVgen. Trochę przy swoim gazie i innej instalacji IIgen grzebałem. Teraz stroję inną IVgen i przy gazie w podłodze się dławi i muli, natomiast przy delikatnym odpuszczeniu zaczyna się wkręcać na obroty ładnie. Wszystko oczywiście na rozgrzanym silniku. Skręcenie ciśnienia na reduktorze daje pozytywne efekty w tym przypadku. Jałowy trzyma obroty równo.
W moim przypadku na początku miałem problem z obrotami przy wysprzęglaniu. Przy dajmy na to 3tys obrotów i całkowitym wysprzęgleniu silnik gasł i już zbytnio nie chciał odpalić, dopiero po zatrzymaniu się dawał radę. Problemem okazała się właśnie zła mieszanka i padające wtryski Valtek. Dodatkowo jeszcze reduktor nie wyrabiał z ciśnieniem... Cyrk na kółkach
W moim przypadku na początku miałem problem z obrotami przy wysprzęglaniu. Przy dajmy na to 3tys obrotów i całkowitym wysprzęgleniu silnik gasł i już zbytnio nie chciał odpalić, dopiero po zatrzymaniu się dawał radę. Problemem okazała się właśnie zła mieszanka i padające wtryski Valtek. Dodatkowo jeszcze reduktor nie wyrabiał z ciśnieniem... Cyrk na kółkach
-
- nowy na forum
- Posty: 17
- Rejestracja: 2013-11-03, 15:41
- Lokalizacja: osięciny
u innych gazowników muszę czekać bo nie u nich zakładałem od 2 do nawet 4 tygodni więc nie podam wam odczytu z lamda jeśli chodzi o mnie to zawsze tak samo się kończy na zimnym i ciepłym silniku ok a na rozgrzewającym szkoda gadać musze czekać na swoją kolejkę aż mnie przyjmą dopiero coś się z tym zrobi zastanawiam się cały czas czy nie lepie bedzie założyć chociaż II generację