Nissanmaniaku! Prosimy o nieblokowanie reklam!    

Utrzymujemy nasze forum z małych reklam pojawiających się między postami.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam na naszym forum.


Dziękujemy!

problemy po wymianie parownika

Moderator: Maniek-ol

tomasss8000
nowy na forum
Posty: 17
Rejestracja: 2013-11-03, 15:41
Lokalizacja: osięciny

Post autor: tomasss8000 » 2013-11-07, 21:44

a jeszcze jedno przy reduktorze lekko czuć gaz to norma czy nie powinno go czuć jak odpalony silnik

Awatar użytkownika
janusz
fanatyk nissana
Posty: 8403
Rejestracja: 2009-12-10, 17:44
Lokalizacja: .....

Post autor: janusz » 2013-11-07, 21:46

tomasss8000 nie powinno być czuć gazu. Gdzieś jakaś nieszczelność jest.
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560

pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć

_

tomasss8000
nowy na forum
Posty: 17
Rejestracja: 2013-11-03, 15:41
Lokalizacja: osięciny

Post autor: tomasss8000 » 2013-11-07, 21:49

może być redukror wadliwy mimo ze nowy

KrzychuB
fanatyk nissana
Posty: 273
Rejestracja: 2013-07-07, 09:51
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: KrzychuB » 2013-11-07, 21:50

tomasss8000, jedź sprawdzić szczelność to Ci za piwo zrobią :D

tomasss8000
nowy na forum
Posty: 17
Rejestracja: 2013-11-03, 15:41
Lokalizacja: osięciny

Post autor: tomasss8000 » 2013-11-07, 21:53

jutro pojadę do gazownika i niech sprawdzi mi to dokładni tak mi sie wydaje jakby z przewodu od butli do reduktora spróbuje lekko dokręcić może pomoże

Awatar użytkownika
janusz
fanatyk nissana
Posty: 8403
Rejestracja: 2009-12-10, 17:44
Lokalizacja: .....

Post autor: janusz » 2013-11-07, 21:59

tomasss8000 tylko jedź do jakiegoś innego. Nie dokręcaj zbyt mocno, żebyś nie zerwał gwintu.
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560

pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć

_

Awatar użytkownika
Fenr1r
fanatyk nissana
Posty: 480
Rejestracja: 2011-01-09, 02:44
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Fenr1r » 2013-11-07, 22:41

janusz, a czy przypadkiem mieszanka nie jest w tym przypadku za bogata? Może go zalewać, bo na zimnym nie dopala i się dławi. Stąd też przy zalewaniu czuć gaz.

Awatar użytkownika
janusz
fanatyk nissana
Posty: 8403
Rejestracja: 2009-12-10, 17:44
Lokalizacja: .....

Post autor: janusz » 2013-11-07, 22:48

Fenr1r masz rację - mój błąd, myślałem co innego, napisałem co innego. Na zimnym przepustnica jest uchylona i dostaje odpowiednią ilość powietrza dzięki czemu pracuje równo. Jak się silnik nagrzewa, przepustnica jest przymykana dostaje mniej powietrza, może przelewać. Choć u mnie na instalacji IV generacji przy przelewaniu pracował względnie normalnie - trzymał obroty.
Chociaż tu to jest jak wróżenie z fusów - bo nie wiemy jaki sygnał daje sonda. Najlepiej byłoby dać na analizator spalin.
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560

pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć

_

Awatar użytkownika
Fenr1r
fanatyk nissana
Posty: 480
Rejestracja: 2011-01-09, 02:44
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Fenr1r » 2013-11-07, 22:58

Również mam instalację IVgen. Trochę przy swoim gazie i innej instalacji IIgen grzebałem. Teraz stroję inną IVgen i przy gazie w podłodze się dławi i muli, natomiast przy delikatnym odpuszczeniu zaczyna się wkręcać na obroty ładnie. Wszystko oczywiście na rozgrzanym silniku. Skręcenie ciśnienia na reduktorze daje pozytywne efekty w tym przypadku. Jałowy trzyma obroty równo.

W moim przypadku na początku miałem problem z obrotami przy wysprzęglaniu. Przy dajmy na to 3tys obrotów i całkowitym wysprzęgleniu silnik gasł i już zbytnio nie chciał odpalić, dopiero po zatrzymaniu się dawał radę. Problemem okazała się właśnie zła mieszanka i padające wtryski Valtek. Dodatkowo jeszcze reduktor nie wyrabiał z ciśnieniem... Cyrk na kółkach :lol:

tomasss8000
nowy na forum
Posty: 17
Rejestracja: 2013-11-03, 15:41
Lokalizacja: osięciny

Post autor: tomasss8000 » 2013-11-08, 20:39

u innych gazowników muszę czekać bo nie u nich zakładałem od 2 do nawet 4 tygodni więc nie podam wam odczytu z lamda jeśli chodzi o mnie to zawsze tak samo się kończy na zimnym i ciepłym silniku ok a na rozgrzewającym szkoda gadać musze czekać na swoją kolejkę aż mnie przyjmą dopiero coś się z tym zrobi zastanawiam się cały czas czy nie lepie bedzie założyć chociaż II generację

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wszystko o autach z LPG”