Przygasanie na gazie

kubek · Post autor: **kubek** » 2010-01-20, 15:23

Witam dziś jadąc na uczelnie i z powrotem auto zgasło mi 3 razy na zakręcie raz nie chciał mi odpalić z gazu na ciepłym silniku po odpaleniu z benzyny i przełączeniu na gas przygasał a pózniej coś mu sie odwróciło i znowu jechał jak gdyby nigdy nic. Instalacja holenderska chyba 1 gen w wakacje wymieniłem parovnik na lovato o wydajności do 200 KM. Ostatnio podczs driftowania udało mi się zagotować auto tak żę gotował się płyn chłodniczy czy to może miec cos z tym wspólnego? prosze o jakieś porady bo jak na razie boję się jeżdzić żeby mi auto na srodku drogi nie gasło. Węze od chłodnicy są twarde. Na benzynie jest wszystko "ok"
Model P10 silnik SR20Di

P.S Zapomniałem jeszcze dodać ze tankowałem ostatni gaz na tesco gdzie był 12 gr tańszy niż na innych stacjach paliw może jakaś lipa ten gaz ale na prostym auto jedzie normalnie niby .

tofu · Post autor: **tofu** » 2010-01-20, 17:24

nie przegotowałeś uszczelki pod głowicą

kubek · Post autor: **kubek** » 2010-01-20, 18:25

Jeżeli to miało być pytanie to nie wiem ale raczej jest wszystko po staremu, tylko ten gaz sie zaczoł walić

Michalllo · Post autor: **Michalllo** » 2010-01-20, 19:07

Wymieniałeś zaworek od gazu? Od tego bym zaczął i od sprawdzenia poziomu płynu chłodzącego.

kubek · Post autor: **kubek** » 2010-01-20, 19:12

Jaki zaworek? Płynu jest niby ok w zbiorniczku wyrównawczym. Nie wiem co dziwnego się stało ale w pn gdy jeżdziłem wszystko było ok. W pn zatankowałem gaz we wtorek auto stało cały dzień nieruszane a dziś takie cyrki. Może to paliwo goooowno warte bo do tej pory po wymianie parownika było wsio ok

tofu · Post autor: **tofu** » 2010-01-20, 23:21

może i paliwo u mnie też coś sie działo ....

a pytanie było bez zapytajnika ,,mój błąd bo napisałeś że węże sztywne ,,,,,

luknij na filtr powietrza a i to że jest płyn to nieznaczy że sie gdzieś nie zapowietrzył ,,,,tak mi sie wydaje ... wsadz sobie podkładke z drutu w korek od chłodnicy powinien sam sie odpowietrzyć ,,,,

Truszczu · Post autor: **Truszczu** » 2010-01-20, 23:33

Masz gaźnik tam czy jakiś wtrysk ?
Pewnie mało to ma wspólnego z tym, ale zapobiegawczo możesz spuścić maź z reduktora, na dole taka czarna plastikowa śruba. Odkręcasz na rozgrzanym silniku i spuszczasz.
U mnie przy gaźniku jak ostrzej auto potraktowałem to tak jakby układ przeczyścił się chyba trochę i mieszanka na LPG była za bogata, po dłuższym czasie wracało trochę do normy. W swoim aucie czy mieszanka jest za bogata sprawdzałem poprzez szybkie wciskanie pedału hamulca. Jak obroty spadały to za bogata jak rosły to za uboga. Nie wiem czy w innych autach też ten patent działa (w ibizie i 100nx działał)

kubek · Post autor: **kubek** » 2010-01-21, 08:40

KIedyś miałem podobne objawy jak długo jeżdziłem na rezerwie to jak autem bujneło na zakręcie to zgasł silnik ale teraż było tankowane fakt ze nie do pełna ale nie było jeszcze rezerwy i zatankowałem 15 litrów, nie wiem o co chodzi może gdzieś coś przymarzło może się przewód od gazu gdzieś pozaginał

[ Dodano: 2010-01-28, 13:40 ]
[ Dodano: 2010-01-28, 13:39 ]
No i problemy powróciły dalej gaśnie ale co najśmieszniejsze na ciepłym silniku gdy już osiągnie temp pracy to tak jakby ktoś mu gaz wyłanczał na zimnym jest ok na benzynie ok cały czas o co mu k... chodzi ma ktoś jakiś pomysł ?

DINO777 · Post autor: **DINO777** » 2010-01-29, 09:22

jaką masz instalację?? 1 generacji

chyba nie za bardzo pasuje do wtrysku może czas na zmiany

załóż STAG-a na dobrych wtryskach i powinno być OK, bo chyba nie masz gażnika?? tylko wtrysk??

Hiszpan 207 · Post autor: **Hiszpan 207** » 2010-01-29, 12:07

odkręś/przykręć śrubę (lub pokrętło) na parowniku, może uda ci sie coś podregulować dawkowanie gazu. jak to nic nie da masz parownik do wymiany.

kubek · Post autor: **kubek** » 2010-01-29, 21:40

fajnie tylko ze ja parownik wymieniałem we wrześniu ubiegłego roku a teraz gasnie mi tylko naciepłym silniku stawiam na jakieś problemy z układem chłodzenia tylko nie wiem jakie

[ Dodano: 2010-01-29, 21:42 ]
DINO777, to jest jednopunkt z 1992 roku wart 3-3.5 tys więc nie mów mi nic o zmainie inst gazowej

DINO777 · Post autor: **DINO777** » 2010-01-30, 09:27

aaaa

to zmienia postać rzeczy

[ Dodano: 2010-01-30, 09:30 ]
a robiłeś coś ze zbiornikiem gazu?? wymiana, regulacja pływaka lub coś podobnego?? bo może chodzi bardziej o zbiornik, i pobór gazu??

kubek · Post autor: **kubek** » 2010-01-30, 10:03

Wątpie bo niby dla czego na zimnym jest ok na ciepłym zle jedyne co mi przychodzi do głowy to ze w ikładzie chłodzenia powstaje jekies nadciśnienie i oddziałuje na membramy w parowniku które przecież redukują ciś. gazu

DINO777 · Post autor: **DINO777** » 2010-01-30, 10:17

a dolewasz płynu do układu chłodzenia??

kubek · Post autor: **kubek** » 2010-01-30, 11:08

czasami tam dolewam ale teraz jest tyle ile ma być normalnie

Puchacz · Post autor: **Puchacz** » 2010-01-30, 13:00

kubek, miałem kiedyś bardzo podobną sytuacje. u mnie było to spowodowane zaworem gazu nie wiem jak jest u Ciebie ale ja bym tu obstawiał ..

kubek · Post autor: **kubek** » 2010-01-30, 14:05

chodzi Ci o ten zawór przy którym jest filterek gazu i który odcina dopływ gazu do parownika? Dzisiaj jezdziłem troche w korkach itd auto sie zagrzało i było ok nie zgasł ani razu a nieraz jak sie zagrzeje to nie ma jazdy na gazie. A czy weże od chłodnicy powinny być takie twarde ze sie ich nie da ugnieść?

DINO777 · Post autor: **DINO777** » 2010-01-31, 00:44

aż tak to nie, czyli możesz mieć problem z uszczelką pod głowicą, pompuje w układ ciśnienie

Hiszpan 207 · Post autor: **Hiszpan 207** » 2010-02-01, 12:16

sprawdź jeszcze kable zapłonowe. jak w nocy na nieoświetlonym parkingu podniesiesz maske spryskach spryskiwaczem (moze być woda albo płyn do szyb) kable zapłonowe i będziesz widział niebiesko-fioletowe iskry to kable zapłonowe do wymiany. to też się często zdaża na LPG. ja kable wymieniam średnio co 12-18 miesięcy.

Truszczu · Post autor: **Truszczu** » 2010-02-01, 17:36

A próbowałeś mu trochę gazu przykręcić na reduktorze ?
Bo jeżeli na zimnym ok, a na ciepłym nie to może być za bogata mieszanka. Tylko przed kręceniem tej śruby zaznacz sobie robiąc jakąś rysę czy coś, żeby wiedzieć gdzie jest punkt "zero"

(Na tych starszych reduktorach, aby zmniejszyć ilość gazu odkręcało się śrubę, aby zwiększyć dokręcało)

kubek · Post autor: **kubek** » 2010-02-01, 18:03

nie próbowałem ale możliwe ze jest zła mieszanka bo kiedys na regulacji mi mówili ze reduktor nie trzyma parametrów coś tam coś tam. Jak juz to pojade na regulacje do zakładu

Truszczu · Post autor: **Truszczu** » 2010-02-01, 18:37

Możesz samemu bez strachu się bawić. Jak pisałem kiedyś wcześniej ja swoją I gen instalację regulowałem na hamulec. Naciskałem kilka razy szybko hamulec i jak obroty spadały za bogata mieszanka, jak rosły mocno zbyt uboga, jak tylko delikatnie idealna

W ten sposób ponad 2 lata u gazownika nie byłem.

BartekCK · Post autor: **BartekCK** » 2010-02-02, 12:18

Co prawda mam sekwencję ale problem miałem taki sam. Podczas jej zakładania koleś przeczyścił mi przepustnicę i wszystko było ok do momentu gdy silnik się nie nagrzał. Okazało się że trzeba było ustawiać na kompie obroty biegu jałowego. U mnie silnik dostawał telepki jak stałem na światłach i zdarzało się że gasł. Po tym zabiegu jak ręką odjął. Ale to może być coś innego.

kubek · Post autor: **kubek** » 2010-02-04, 18:49

JA sie chyba zdecyduje na blosa za jakiś czas przerobie ciut dolocik i wydaje mi sie ze na blosie powinien trzymać stałą dawkę gazu tylko ze niestety te użądzenia ostatnimi czasami sporo podrożały

ArtLdz · Post autor: **ArtLdz** » 2010-03-09, 13:47

sprawdz zaworek, przy wymianie parownika przydało by się też zaworek wymienić, miałem tak kiedyś w skodzie po wyminie parownika, auto nadal miało problemy na gazie i właśnie mi zaworek chcieli wyczyścić,ale okazało się ze jest popsuty i mi go wymienili, koszt chyba 70 pln i jak ręką odjął zero problemów

kubek · Post autor: **kubek** » 2010-03-25, 09:33

jak na razie sprawa przygasania znikła sama z siebie

ms90 · Post autor: **ms90** » 2010-03-25, 20:39

u mnie problem z przygasaniem polegał na tym, że przy regulacji gazu nie dokręcili mi filtra powietrza i ciągnoł lewe powietrze..

i palil przy tym 16-20l gazu

kupiłem nowy filtr skręciłem sam i sam podregulowałem i pali teraz 12,13 po mieście i bez jazdy EKO...