Niestety BLOS jest narażony na zanieczyszczenia pochodzące zarówno z "atmosfery" - czyli wszelkiego rodzaju kurz i brud pochodzący z dolotu (niestety mimo filtrów , zawsze w dolocie jest trochę syfu) oraz zanieczyszczenia gazu.
To powoduje konieczność czyszczenia urządzenia co jakiś czas
Można to zlecić "specjaliście" i zapłacić krocie .. ale można też samemu do czego namawiam
Oto krótki opis czyszczenia BLOSA
Pierwszym krokiem jest rzecz jasna demontaż. Nie ma potrzeby "zakręcania" gazu - elektrozawór w parowniku w zupełności wystarczy . Demontaż przeprowadzamy bez żadnych dodatkowych "warunków" ot - zimny silnik , śrubokręt (lub klucz) i już ..
BLOS składa się dosłownie z kilku elementów.
Poniżej schemat:
OPIS:
1. Dolot gazu
2. OR2068 uszczelka
3. Pierścień mocujący
4. M4X10 śruba
5. Pokrywa
6. Korpus
7. Opaska 70-90 H9
8. Gwizdek
9. Element “M”
10. Śruba regulująca dawkę gazu (skład mieszanki)
11. Śruba regulacyjna dla obrotów jałowych
12. OR2012 uszczelka
13. OR3081 uszczelka
14. Ręczne podparcie przepustnicy
15. OR2015 uszczelka
16. Cylinder ręcznego podparcia przepustnicy
17. Aluminium Washer
18. Przepustnica
19. Membrana
20. Pierścień mocujący
21. Samogwintująca śruba
22. Sprężyna
23. OR2050 uszczelka
24. OR2025 uszczelka
tak naprawdę nie trzeba rozbierać BLOSa do czyszczenia na aż tyle elementów.
Rozkręcamy BLOS , a konkretnie śruby nr 4 (klucz 7)
- Delikatnie zdejmujemy pokrywę .. Pod pokrywą znajduje się sprężyna (22), którą delikatnie usuwamy.
- Odkręcamy śrubę (10) i wyjmujemy ją razem z gwizdkiem (8)
- Usuwamy delikatnie tzw element M (9) - wychodzi bez oporów i zdejmujemy gwizdek
- Wykręcamy śrubę (11) z regulatora dawki (10) - może być niewielki opór gdyż na tej śrubie w jest uszczelka (12)
UWAGA - możemy ale nie musimy zdejmować uszczelek - trzeba jedynie pamiętać, aby uważać na nie przy czyszczeniu
- wyjumujemy DELIKATNIE przepustnicę (18) wraz ze skręcomi do niej elementami czyli uszczelką - membraną (18) i kołnierzem mocującym (20) - możemy pozostawić te elementy skręcone .. ale wtedy należy uważać przy czyszczeniu.
Rozłożony BLOS wygląda tak :
przystępujemy do czyszczenia .
Można użyć np. płynów do czyszczenia silników (ja użyłem taki firmy "Moje Auto"
) Czyścimy dokładnie z brudu i tłuszczu wszystkie elementy obudowy i wnętrza - uważając na uszczelki. DELIKATNIE przecieramy kołnierz..
Nie zapominajmy o wyczyszczeniu wnętrza gwizdka :
Po wstępnym czyszczeniu:
Śruby (14) nie da się wykręcić, więc tylko wystarczy ją wykręcić na max i oczyścić gwint i "stożek" od środka obudowy BLOSa .
Po wyczyszczeniu obudowy - można dla "estetyki" pomalować obudowę :
farba - niemal dowolna - BLOS nie grzeje się, więc można prysnąć praktycznie każdym uniwersalnym sprayem - ja wybrałem taki do zabezpieczania elementów podwozia
Po wyschnięciu farby i odparowaniu "czyściwa" można przystąpić do złożenia blosa
UWAGA - należy zwrócić uwagę na kierunek działania BLOSa i złożyć go zgodnie ze schematem (dziurkami przepustnicy i otworem gwizdka w stronę silnika
)Są różne szkoły - niektórzy twierdzą, iż elementy BLOSa mają pozostać "suche" , a niektórzy doradzają przesmarowanie gwizdka i gwintów śrub smarem Militec, smarem białym lub wazeliną techniczną .. Osobiście użyję tego trzeciego w ilości "znikomej"
NIE NALEŻY smarować płynami typu WD40
Składanie BLOSa należy przeprowadzić uważnie - zwłaszcza jeśli chodzi o ułożenie membrany - jest niezwykle wiotka ..
Składamy , skręcamy i cieszymy się "odpicowanym" BLOSem
(na zdjęciu śruby jeszcze nie są "dociągnięte"
)
Opis urządzenia zaczerpnięty ze strony: http://www.corrado.com.pl/warsztat/blos/blos.htm