FORUM NISSAN ZONE

Po wyżej -10 st. C problem z wejściem na obroty....?
Odpala bez problemu przy -30 st. C, zostawiam go aby sobie popracował na wolnych obrotach do momentu nagrzania i powstaje problem. Ruszam a silnik nie chce wejść na obroty, zapala się kontrolka od silnika i kopci gęstym białym dymem. Gasze silnik i odpala bez zarzutów kontrolka gaśnie, ale gdy chcę ponownie prze gazować jest to samo.

Wlałem Ultimate diesel, uszlachetniacza, trochę się pomęczyłem i przeszło. Kilka razy mi się to powtórzyło.
Oleje, filtry powietrza i paliwa zawsze wymieniam na zimę bo autem robię nie całe 10000 km rocznie. W tej chwili mam przebieg 107000 km,

Co może być przyczyną takiego zachowania...?

P.S.

W tym tygodniu wymieniam pompę wodną (na pompę firmy GRAF) bo gubi płyn, ale to chyba nie miało znaczenia z tymi obrotami.

Pozdrawiam

Witam,

Na pierwszy rzut oka widać, że świece żarowe są w porządku, bo zapala w -30°C, chociaż można by było sprawdzić czy sprawny jest układ dogrzewania komór spalania tymi właśnie świecami. Trzeba wiedzieć, że po rozruchu w zależności od temperatury świece mogą jeszcze pracować nawet przez 10min! Oczywiście kontrolka świec gaśnie po 10sek, ale świece pracują dalej. Ja mam założony wyłącznik tego przekaźnika świec żarowych (oraz kontrolkę pracy samych świec) i sam sobie wyłączam te świece zaraz po rozruchu, ale jak jest -10°C i niżej silnik ma na początku problemy z pracą - twarda i głośna praca. Czyli wystarczy sprawdzić, czy po rozruchu silnika na listwie świec żarowych jest napięcie.

Poza tym jak zaświeciła się kontrolka "Check engine" to w pamięci komputera ECM zostały zapisany kody usterki, wystarczy je sczytać. Problemy mogą dotyczyć: czujnika temperatury płynu chłodzącego, czujnika temperatury paliwa, przepływomierza, wtryskiwacza sterującego lub nastawnika HDK pompy wtryskowej lub innego jej podzespołu.

Pozdrawiam,

Piotr

Witam
Kolega Piotr w zasadzie wszystko ładnie opisał przyczyn może być wiele. W pierwszej kolejności obstawiałbym paliwo , potem całą resztą resztą. Dolej benzyny do ropy w stosunki 5 l - 100l ON i oczyść filtr paliwa z kondensatu.

Tylko auto pozostawiam do rozgrzania i w zasadzie komory teoretycznie powinny się rozgrzać...

Sprawdzę jak wymienię pompe wody czy dalej też tak będzie się działo i oczywiście dzisiaj bo jest ładny mróz...

Pozdrawiam

mam od 2 dni taki sam problem,auto odpala od strzału a potem jest tylko gorzej... nie wchodzi na obroty, dusi się na wolnych, gaśnie, odpala, dusi się gaśnie, odpala, troche pochodzi na wolnych gaśnie... i dzieje się tak aż do momentu jak silnik zagrzeje się to 1/4 skali, wtedy jak ręką odjął przechodzi... co ciekawe w momencie jak gaśnie można przejść do pompki przy filtrze paliwa i spokojnie "podpompować", jakby się zapowietrzał układ, w baku pełno diesla z LUK'a z 5 litrami PB z LUK'a,

dziś kupiłem nowy filtr paliwa, i mój warsztat obiecał jakiś wypaśny depresator... zobaczymy co będzie w najbliższych dniach

Przed chwilą sprawdziłem swoje auto, odpaliło pochodziło, z wydechu wydobywał się gęsty jasny dym przez cały czas jak pracował na wolnych obrotach. Gdy się rozgrzał prze gazowałem bez problemu wchodził na obroty i je trzymał. Dym przestał się pokazywać.

filtr paliwa wymieniony, depresator dodatkowo dolany... czekam na poranek

Witam,

W sprawie zimowego dodatku do paliwa polecam tani szwedzki "Skyyd Diesel". Stosuję go już 2 rok i żadnych problemów nie stwierdziłem. Stosują go też zawodowi kierowcy samochodów ciężarowych, podobno jest najmniej szkodliwy dla silnika i osprzętu paliwowego.

Pozdrawiam,

Piotr

Niestety dzisiaj wieczorem jak wracałem z pracy po 22:00 historia się powtórzyła....
Tankowałem ostatnio na STATOIL zwykłego disela ale muszę dolać dodatku i to jeszcze sprawdzić....

Witam,

Może spróbuj najpierw zastosować środek czyszczący układ paliwowy firmy "STP" - sprawdzony środek, nie zaszkodzi a później jakiś depresator, ja osobiście polecam "Skydd Diesel". U mnie dzisiaj o 22 jak wracałem z pracy było -17°C i nic się nie wydarzyło złego z paliwem bo akurat do aktualnego tankowania nie zastosowałem żadnego depresatora, ale już jutro przy tankowaniu dostanie co trzeba.

Pozdrawiam,

Piotr

ja dziś po raz pierwszy od początku mrozów odpaliłem bez problemów, pomógł jak sądzę dolany porządny depresator, polecony przez mój warsztat, nauczyłem się przy tym 2 rzeczy

1. benzyna jako depresator nie robi...
2. depresatory typu K2, czy inne marketowe wynalazki nie robią...

W związku z tym że na przewodzie paliwowym mam założony dodatkowy "filterek za 5zł" mogę obserwować jak zachowuje się diesel przy różnych temperaturach i różnych dodatkach... i tak wczoraj gdy w baku była domieszka benzyny i dziwnego marketowego depresatora, paliwo było ciut gęstsze, matowe i białawe, ale bez wytrąconych grudek... jechać się nie dało 30minut grzania i cudowania

dziś z porządnym depresatorem paliwo zmatowiało i zgęstniało, ale zachowało żółtawy kolor... odpalił za pierwszym razem, pojechał bez marudzenia...

Witam,

Czyli, jaki środek polecasz?

Pozdrawiam,

Piotr

Kleen Flo

Witam

Dzisiaj u elektryka wyskoczył błąd 1246, co z tym zrobić.... czy jest to poważna usterka???

Ten problem męczy mnie od dwóch lat, dolewałem lepszego paliwa uszlachetniaczy i niby przechodziło, ale nie wiem czy lepiej dać do przejrzenia pompę wtryskową, czy dalej się męczyć....

Czytałem na temat tego błędu i różne są zdania, jeden z Kolegów polał gorącą wodą, trochę uszlachetniacza i pomogło..... nie wiadomo na jak długo


Proszę o dobrą radę....

Pozdrawiam

Kolego!

Przede wszystkim trzeba wziąć poprawkę na tak silne mrozy. Po prostu wytrąca się parafina i zatyka wszystko co może więc wiele osób ma problemy z prawidłową pracą silnika.
Dzisiaj sprawdziłem ropę wystawioną w słoiczku na mróz i zrobiła się lekko mętna ( w nocy - 17st. C) , a na dodatek na dole wytrącił się biały mętny osad. Jest to VERVA ale kupiona kilka dni przed mrozami więc widać z tego, że nawet przypuszczalnie dobre paliwo nie jest idealne. Może teraz przy silnych mrozach dostarczane paliwo do stacji jest lepsze i bardziej dostosowane do tak silnych mrozów.
Na razie nie oddawaj pompy do sprawdzenia lub regeneracji bo wpędzisz się w straszne koszty. Pierwsze sprawdź sam wszystko, a dopiero wtedy dawaj dużo zarobić innym.
Moje pytanie: czy kiedykolwiek czyściłeś mały filtr paliwa w króćcu na pompie wtryskowej?
Na forum jest gdzieś temat w którym ktoś podawał jak to zrobić ale nie mogłem tego tematu teraz znaleźć więc jeśli nie wiesz gdzie się znajduje to mogę przesłać Tobie moje dużo wcześniejsze opracowanie z wieloma zdjęciami według którego w łatwy sposób to zrobisz. Mój poradnik przeprowadzi Ciebie za rączkę i będzie to dla Ciebie sama przyjemność. Może właśnie ten problem doskwiera Twojemu Nissanowi już od dłuższego czasu, a jeśli nie to przynajmniej jedną rzecz już wykluczysz przy szukaniu usterki.
Jeśli chcesz ten poradnik to napisz do mnie , a ja zaraz Tobie go wyślę - adres mojej poczty już masz.

Andrzej

Witam

Za nim pojechałem do szpeca ten filterek przeczyściłem i nic nie pomogło.....
Zastanawiam się na polaniu gorącą wodą pompy i szybkim odpaleniu, jeżeli by to pomogło to znaczy że z pompą chyba nie jest tak źle jak twierdzi elektryk. Za ewentualną naprawę powiedział 300-450 zł.

A Koledze dziękuję za pomoc i zainteresowanie moim tematem.....
DB Mariusz

To w takim razie może to być przyczyna brudnego nastawnika w pompie wtryskowej. Kolega Piotr już wspomniał o tym w swojej wcześniejszej wypowiedzi.
Polewanie gorącą wodą pompy wtryskowej nie jest dobrym pomysłem zwłaszcza przy tak niskich temperaturach.
Jeśli ktoś to robił i pomogło to właśnie nastawnik może byś brudny.
Aby przybliżyć temat tego nastawnika to prześlę Tobie poradnik jak to wszystko wygląda i jak się to reguluje, raczej sam tego nie jesteś w stanie wykonać.

DB
Andrzej

Tak też myślałem, ze lepiej niech się tym zajmie ktoś kto ma więcej pojęcia ode mnie.....

Jeszcze raz Wielkie Dzięki

DB Mariusz

P.S.
Nie mogę poisać bo synek nie daje spokoju.....

Postanowiłem tu podać adres tematu dotyczącego nastawnika innego forum i innej marki samochodu ale może inni koledzy też skorzystają. Można sobie poczytać na ten temat, przynajmniej będzie wiadomo o co chodzi i może przez te wiadomości zostanie komuś kilka złotych w kieszeni bo nie da się nabrać na regenerację całej pompy za kilka tysięcy zł.
Nastawnik pompy wtryskowej:
http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.php?t=1741

DB
Andrzej

Przed chwilą pokusiło mnie aby spróbować jeszcze raz bo przed wczoraj wlałem mu dodatku do paliwa. Zapalił, trochę po chwiał na obrotach, ale chyba jak dostał tego wymieszanego paliwa od razu zaczął pracować normalnie i bez problemu wkręca się na obroty....

Jestem "głupi" co zrobić.... a ile może kosztować przejrzenie i regulacja pompy żeby mniej palił??? Bo chciałbym jednak żeby tam ktoś mądrzejszy ode mnie zajrzał.

Pozdrawiam
Mariusz

myśliwy79 pisze: ile może kosztować przejrzenie i regulacja pompy żeby mniej palił???
Pozdrawiam
Mariusz

Witam
Kolego zasadnicze pytanie ile pali ?? Bo może mieści się w normach i tylko nie potrzebie wydasz kasę.
Z tego co czytam z opisu to masz ten sam typ i rocznik terrańca co moje więc spalanie powinno być podobne (+/-) 0.5l/100km ,no może się różnić silnik osprzętem.

Mój pali tyle ile mu wleje a jeśli Tobie pali więcej no to masz problem

a tu jest cennik na usługi mechaników http://noshit.pl/lubie/54199

Spalanie 11 l/100 km, przy prędkości 90 km/h latem to dla mnie za dużo, opony Michelin syncro 215/85R16. A za naprawę krzyczeli od 150 zł do 600 zł uważam że bardzo duża różnica....

Pozdrawiam

Witam,

Tak jak napisał kolega Andrzej, zrób najpierw wszystko co możliwe we własnym zakresie, potem dopiero do mechanika. Proponuję przeczyścić pompę środkiem firmy STP, u mnie nie zaszkodził pomimo tego, że użyłem go niepotrzebnie --> http://www.motochemia.pl/stp-formula-do ... p-295.html. Niby jest typowo do wtryskiwaczy, ale znajomy mechanik też używa go do czyszczenia pomp wtryskowych.

Do spalania w granicach 9-12 trzeba się przyzwyczaić i zaakceptować, w celu radykalnego obniżenia spalania proponuję zakup Fiata Punto z silnikiem 1.1 55KM, 6l/100km najtańszej benzyny.

Pozdrawiam,

Piotr

Auto odebrane od naprawy, według "pompiarza" zapiekł się nastawnik....? oraz wymieniona pompa wody. Pali na dotknięcie bez problemu wkręca się na obroty i wskaźnik temperatury na środeczku, nic nie kapie.

Przy okazji została wyczyszczona "odma-odpowietrzenie silnika", gdyż po naprawie wyjechał z ciepłego garażu ,postał na mrozie i wyrzucił olej miarką.... Tak więc warto również oczyszczać odmę na zimę, jako jedno z wielu zadań przygotowujących auto do zimy...

Pozdrawiam

Witam,

Dobrze, że problem rozwiązany. Z uwagi na fakt, że pompa w TD27Ti jest sterowana całkowicie elektronicznie i niektórzy omijają ją z daleka, to czy mógłbyś napisać gdzie no i za ile zostało to zrobione? Napisz czy mechanik podłączał się do niej z komputerem (regulował dawki itp. lub czy w ogóle miał taką możliwość), czy była to wyłącznie naprawa mechaniczna. Dodam tylko, że podłączenie pod główny sterownik silnika ECM tego problemu nie rozwiąże, trzeba się podpinać bezpośrednio do pompy.

Niedrożna "odma" jest również przyczyną przedostawania się oleju przez turbosprężarkę do układu dolotowego. Kombinuję od jakiegoś czasu nad jakimś ciekawym rozwiązaniem do usuwania oleju (niewielkich ilości) z IC (intercooler'a) bo raz na parę miesięcy muszę do niego zaglądnąć i się go pozbyć.

Pozdrawiam,

Piotr

Nasz kolega napisal ze wywalilo blad nr 1246 a ten blad nie dotyczy nastawnika pompy wtryskowej tylko zaworu czasu kata wtrysku. . jest tak bad 1206 to migowy nr 18 i dotyczy wlasnie nastawnika . Blad nr 1246 to migowy nr 21 i dotyczy zaworu czasu kata wtrysku. Ale nr 21 wywali tez jak jest woda w filtrze paliwa, jak zatkany filtr paliwa, jak jest uklad zapowietrzony i jak jest brudne sitko na pomie wtryskowej i na zaworze czasu kata wtrysku (ten na dole pompy) . Albo tez samego zaworu -ale wtedy nalezy go pomierzyc i posprawdzac okablowanie zaworu.

Tak szczerze mówiąc, to elektryk za bardzo nie był rozmowny.... to ja go ciągałem za język. Rozbierał pompę od góry. Czy podłączył się do pompy to Wam nie powiem, ale grzebał przy regulacji spalania, bo po 300 km mam podjechać na sprawdzenie...? Powiedział że z pompami tak się dzieje....
Cena za usługę 450 zł (nie wymieniał uszczelek) + 50 sprawdzenie.... Miejscowość Stare Miasto koło Konina


Jak czyściłem filterek na pompie, to od strony pompy był malutki kawałeczek metalu....

Pozdrawiam

Witam,

Dzięki za dodatkowe informacje. Mam nadzieję, że nie będę musiał fachowców w tym temacie, ale namiar już jest. Dzisiaj z kolei mi dało się odczuć szarpnięcie silnikiem (w czasie jazdy) do tego błysnęła kontrolka "Check engine", ale skoro nic więcej się nie wydarzyło nic grzebać nie będę.

Pozdrawiam,

Piotr