[Terrano] Problem ze sprzęgłem

[em1L]

Witam,
trochę narozrabiałem, dzisiaj wracając z pracy o 4:00 miałem 4km od domu problem, a mianowicie w mojej prowizorycznej chłodnicy, którą założyłem czekając na nową ułamał się uchwyt na górnej części i spadł wąż, płyn wyleciał i ogólnie sporo pary. Temperatura na wskaźniku jakieś 5mm od kreski poprzedzającej czerwone pole, to by było lekko ponad 3/4 skali. Dobra, trudno dojade do domu i później zrobie.
O godz. 15:00 wziąłem się za robote, wywaliłem chłodnice i pompe wody, spuściłem reszte płynu, jakieś 4 litry zostały. Poskładałem wszystko, poczekałem godzinke, aż silikon na pompie wyschnie, zalałem płyn, weszło jakieś 8 litrów, odpaliłem normalnie, pochodził chwilę, wycieku żadnego więc dobrze.
I wybrałem się na przejażdzke i pierwsze co, to sprzęgło powoli odbija, albo zostaje w pozycji za tą "sprężynką", pewnie wiecie o co mi chodzi. Trzeba nogą pociągnąć, aby odskoczyło.
Dodam, że po zmianie biegu normalnie przyśpiesza, nie czuć ślizgania.
Co to może być? Przewodowi wysprzęglika jutro w dzień się przyjrze.

[piotr323f]

Witam,

Chyba bez sprawdzenia zapowietrzenia układu się nie obędzie. Pamiętaj, że możesz mieć 3 miejsca do odpowietrzenia. Pierwszy odpowietrznik może (!) być na wewnętrznej stronie ramy po lewej stronie prawie na wysokości słupka środkowego. Drugi odpowietrznik na wysprzęgliku sprzęgła. Trzeci na rozdzielaczu płynu do wysprzęglika i tego przewodu zakończonego odpowietrznikiem nr 1. W tej kolejności powinieneś również odpowietrzać układ. Pilnuj poziomu płynu w zbiorniczku.

Najlepiej przy okazji przed całą tą kombinacją z odpowietrzaniem pod samochodem, strzykawką wybrać możliwie cały płyn ze zbiorniczka, trochę popłukać nowym płynem jakieś pozostałości i wytrącenia, zalać zbiorniczek nowym płynem i wtedy odpowietrzyć układ. Na pewno nie zaszkodzi.

Co do temperatury na wskaźniku w przypadku braku płynu w układzie to trzeba pamiętać, że jest to wyłącznie temperatura panująca wewnątrz korpusu termostatu. W przypadku braku płynu w układzie, temperatura głowicy może być o wiele wyższa z powodu tego, że kanały nie są w całości wypełnione płynem. W skrajnym przypadku, głowica może ulec deformacji lub nawet popękać.

Pozdrawiam,

Piotr

[Dżem]

Pedał twardy? Dobrze wysprzęgla?
Może pompa puszcza albo mocowanie się ułamało? Może to po prostu zbieg okoliczności nie mający nic wspólnego z chłodziwkiem.

[em1L]

Witam,
dzisiaj trochę pojeździłem i jest normalnie, nie wiem co to było wczoraj. Dodam, że mocowanie pedału spawałem jakieś 3 tygodnie temu, bo się ułamało, teraz chodzi w miarę lekko. Płyn zmienie jutro jeszcze dla pewności, bo dzisiaj nie miałem za bardzo czasu.

I teraz pytanie, po ilu km silnik się rozgrzewa, tzn. połowa skali na wskaźniku? Przejechałem dosyć ostro 15 km i wskaźnik pokazywał ledwo 1/3 skali, płyn w chłodnicy letni, węże gumowe ciepłe, ale nie gorące. Czy po wymianie chłodnicy i zmianie płynu tak powinno być? I jak dobrze odpowietrzyć układ chłodzenia?

[Thespian]

jeśli nie nagrzał się po 15km, to zainteresowałbym się termostatem...

[em1L]

Sprzęgło działa normalnie, płyn ze zbiorniczka wylany i dolany czysty, odpowietrzone. W zbiorniczku było kilka takicg glutków, może coś się zapchało, dlatego tak działało.
Co do termostatu to odrazu o nim pomyślałem, że może być walnięty, jutro pozamawiam co trzeba.

I takie jeszcze pytanie, czy w wężach do nagrzewnicy powinien być odrazu płyn, czy nie? Bo naciskając wąż do nagrzewnicy nie słychać, żeby coś się tam przelewało.

[piotr323f]

I takie jeszcze pytanie, czy w wężach do nagrzewnicy powinien być odrazu płyn, czy nie? Bo naciskając wąż do nagrzewnicy nie słychać, żeby coś się tam przelewało.

Witam,

Płyn absolutnie musi być wszędzie, wewnątrz każdej rury układu chłodzenia.

Pozdrawiam,

Piotr

[azm-61]

I wybrałem się na przejażdzke i pierwsze co, to sprzęgło powoli odbija, albo zostaje w pozycji za tą "sprężynką", pewnie wiecie o co mi chodzi. Trzeba nogą pociągnąć, aby odskoczyło.

Cześć!

Ja już to w swoim przerabiałem wiele lat wstecz. Powodem zacinania się sprzęgła był wtedy uszkodzony przewód elastyczny przy wysprzęgliku. Ze starości wewnętrznie popękał i pojawiły się na nim balony. Wewnętrznie się rozwarstwiał i kawałki luźnej gumy zatykały swobodny przepływ płynu i tak samo musiałem podciągać nogą pedał sprzęgła. Po jakimś czasie zablokował się całkowicie i został w podłodze na dobre z rozłączonym sprzęgłem.
Więcej na ten temat poszukaj na innym forum - chyba wiesz gdzie. Niechętnie Ciebie tam odsyłam ale nie ma na razie innego wyjścia. Tam zostawiłem sporo różnych informacji. Jak znajdę ten temat to podeślę Tobie. Dodatkowo w dziale "Zrób to sam" jest mój artykuł poświęcony całemu zagadnieniu łącznie z podaniem tanich zamienników tego przewodu.
Jeśli nie teraz to może za jakiś czas przydadzą się Tobie te informacje. Podejrzewam, że właśnie ten przewód kończy swój żywot w aucie choć nie wykluczam też winy pompy.

Powodzenia
Andrzej