Nissanmaniaku! Prosimy o nieblokowanie reklam!    

Utrzymujemy nasze forum z małych reklam pojawiających się między postami.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam na naszym forum.


Dziękujemy!

[Terrano] Plusy i minusy Terrano- przeczytaj zanim kupisz.

Moderatorzy: bonzo, azorek

Awatar użytkownika
azorek
fanatyk nissana
Posty: 1092
Rejestracja: 2009-11-30, 07:48
Lokalizacja: Tuchorza

[Terrano] Plusy i minusy Terrano- przeczytaj zanim kupisz.

Post autor: azorek » 2009-12-07, 09:16

- Na początek spisz sobie numer VIN z tabliczki znaminowej i rozkoduj go np. Tutaj

Zobacz czy dane zgadzają się z rzeczywistością, np. kolor karoserii, ilość drzwi, skrzynia pojemność i sugerowana data produkcji ;D

- Na kanale sprawdź ramę, czy nie ma rdzy. Jak rama do bani to daj sobie spokój - Małe powierzchowne ogniska rdzy to nie problem. Aha jak rama jest zakonserwowana to powinna Ci się włączyć czerwona lampka w głowie (bo nieuczciwy sprzedawca może w ten sposób zamaskować paskudny stan ramy)

- Sprawdź sobie plomby na śrubach drzwi i pod uszczelkami (plomba w tym wypadku to zalakowany łep śruby). Jeśli nie tworzą już jedności to było coś grzebane

- Zerknij na śruby mocujące szyny foteli czy są skorodowane. Jak są bardzo skorodowane to furak albo dużo brodził, albo był zalany, albo wszystko ok smile.gif

- W bagażniku zdejmij wykładzinę z podłogi i sprawdź czy nie ma rdzy (często gniły nadkola)

- Oczywiście sprawdź numery seryjne szyb (czy są od kompletu?)

- Czy drzwi się lekko zamykają (kierowcy zawsze trochę gorzej od pasażera)

- Czy nie ma wibracji w okolicach 1000-1200rpm (nie powinno być!!!)

- Czy pali od pierwszego podejścia

- Dym z wydechu (jak to jest diesel, to poczytaj o różnych kolorach dymu), ale bez przesady przy niskich temperaturach na rozruchu będzie dymił aż miło wink.gif

- Sprawdź faktyczny stan pedałów i kierownicy (czy bardzo zniszczone (zwróć na to uwagę szczególnie gdy oferowany samochód ma nowe opony

- Przejedź się furakiem, zobacz czy ci leży, czy BIEGI dobrze wchodzą

- niektóre roczniki mają problem z wyświetlaczem na blacie, któr gaśnie albo nie wyświetla wszystkich cyferek. (czasami przebieg 40000km w 9 letnim wozie wynika właśnie z tego, że się nie wyświetla cyfra '1' albo '2' wink.gif

- tak mi przyszło do głowy że jak jest automat i mimo tego jest hak to hmm automat i holowanie ...

- sprawdź pasy czy nie są wystrzelone (wtedy przy zapinkach będą pomarańczowe taśmy widoczne)

- Z boku kierownica powinna mieć takie zaślepki, otwórz i zobacz czy jest poduszka powietrzna ;D

- Popatrz ogólnie na śruby czy nie są zamalowane, jak są zamalowane to może (ale nie musi) oznaczać że większa powierzchnia była malowana

- zobacz czy szczeliny między błotnikami są takie same (nap. maska silnika w okolicach zawiasów)

- otwórz tylną kanapę powinien być podnośnik i klucz (w brew pozorom ważna rzecz biggrin.gif )

- czy niema wycieków z silnika (sprawdź ilość płynu chłodzącego)

- Jak masz miernik lakieru to go użyj

W sumie to co wyżej możesz ocenić sam.

Jeśli chcesz mieć pewność na piśmie że jest wszystko ok to najlepiej do ASO (podłączą kompa i sprawdzą czy są poduszki - chyba że zmostkowane obwody)

Możesz też podjechać do stacji kontroli pojazdów celem sprawdzenia zawieszenia i ogólnego stanu technicznego (koszt kilku stówek)

Zawsze przysługuje ci informacja na piśmie po diagnozie samochodu.

Aha mam bardzo złe doświadczenia z warsztatem sieci Q-service (Kraków) więc go odradzam.

Poszukaj jeszcze na forum

Udanych zakupów i przyjemności z jazdy

__________________________________________________________________________





Za seryjnych oponach typu AT będzie na trasie zużywał 8-9 litrów. NA MT-kach (w oryginalnym rozmiarze) tak od pół do litra więcej.

Przy mocnym bucie i w mieście spali około 10-11, a w zimie przy włączonych napędach około 11.

Tak przynajmniej pali mój.
Jak ktoś chce z Vmax jeździć to niech tego auta nie kupuje.

________________________________________________________________________

Jeżeli kogoś to zainteresuje to wtrącę tu wyniki spalania mojego Terrano I 2.4i (ten sam silnik i taka sama instalacja Stag 50). Silnik i wszelakie podzespoły zdrowe, 260kkm oryginalnego przebiegu. Masa auta 1760 kg.

Trasa: 75-85km/h na dystansie 500km, bez korków, pogoda upalna, 2 osoby i 50kg bagażu: 11,85l LPG/100km (musiałem jechać tak wolno bo się tuleje wahacza posypały i przy 90km/h już skakał)

Miasto latem: Średnio 15-16 l LPG/100km, obecnie ze 2 litry więcej jak się ochłodziło.

Tryb mieszany: wioski i miasteczka przy obecnych temperaturach nawet do 17l/100km

Benzyny nie mierzyłem bo to równoznaczne z bankructwem.

________________________________________________________________________


Terrano jest stosunkowo niedrogi. Nawet starsze modele ładnie wyglądają w środku, ma też wszelkie atrybuty terenówki, więc lekki, a nawet średni teren mu nie straszny. Teren to w zasadzie to kwestia opon, wiadomo w błotku na marnych oponach to i reduktor, a nawet blokada dyfra (tego akurat w Terrano nie ma, jest za to LSD) niewiele pomoże.
Sam samochodzik jest mało awaryjny bo niezbyt skomplikowany. Nie wiem jak w nowszych, ale w starszych modelach problemem może być skrzynia biegów, która nie jest zbyt trwała. (tutaj dużo zależy od terminowej wymiany oleju i techniki jazdy). Przestrzeń ładunkowa po złożeniu tylnych siedzeń jest duża. Terrano nie jest zbyt szeroki, co w wielu przypadkach np. wąskie leśne dróżki jest zaletą. Widoczność z kabiny jest bardzo dobra, pozycja za kierownicą wygodna nawet dla mnie, a do niskich nie należę, siedziska mogły by być nieco dłuższe, ale i tak jazda w dłuższej trasie jest mniej męcząca niż w plaskaczu smile.gif Terrano, to co prawda nie Patrol czy Land Cruiser, ale również koszty eksploatacji nie są jakoś szczególnie duże. Co jeszcze jest ważne, łatwo znaleźć egzemplarz który nigdy nie widział terenu, nie służył jako holownik czy ciężarówka, a to akurat w przypadku „prawdziwych” terenówek nie jest już takie łatwe.
Ja kupując swojego kierowałem się właśnie takimi przesłankami: Niedrogi, kulturka w środku (do jazdy na co dzień), prosta budowa, trwały silnik, możliwości terenowe całkiem dobre jak dla mnie oczywiście – do turystyki, weekendowe wyjazdy do lasu, w skałki itp. Czasem coś trzeba przewieźć większego i tutaj wysoka buda mi to ułatwia. No i zużycie paliwa nie straszy...
To oczywiście tylko taka moja, subiektywna ocena, może inni bardziej doświadczeni użytkownicy dołożą coś do tego opisu, lub sprostują...

_________________________________________________________________________



źródło NKP
Ostatnio zmieniony 2009-12-22, 10:45 przez azorek, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
blublu1
nowy na forum
Posty: 1
Rejestracja: 2009-12-09, 10:27
Lokalizacja: kraków

Post autor: blublu1 » 2009-12-09, 11:02

azorek pisze:Sam samochodzik jest mało awaryjny bo niezbyt skomplikowany. Nie wiem jak w nowszych, ale w starszych modelach problemem może być skrzynia biegów, która nie jest zbyt trwała. (tutaj dużo zależy od terminowej wymiany oleju i techniki jazdy).
Lekarstwem na to ,jest dolanie oleju wyżej niz korek wlewowy . Łożysko w skrzyni pobno jest nie za dobrze smarowane jesli oleju jest na równo z korkiem .

Jeśli chodzi o terrano I to dodam , że trzeba sprawdzic pod siedzeniami tylnymi czy jest jeszcze podłoga , bo lubi tam rdzewieć.
Terranko I - lekućko podniesiony

Awatar użytkownika
anderman
doświadczony forumowicz
Posty: 209
Rejestracja: 2009-12-09, 09:21
Lokalizacja: Bielsko- Biała

Post autor: anderman » 2010-09-21, 20:52

Witam.Kto mi podpowie:czy w ogóle a jak tak to kiedy wymienia się rozrząd w silniku 2,7 tdi?

Awatar użytkownika
azorek
fanatyk nissana
Posty: 1092
Rejestracja: 2009-11-30, 07:48
Lokalizacja: Tuchorza

Post autor: azorek » 2010-09-23, 09:21

anderman pisze:czy w ogóle a jak tak to kiedy wymienia się rozrząd w silniku 2,7 tdi?
Nie wymienia się, masz rozrząd na kołach zębatych. Archaiczne, niezawodne rozwiązanie.

Awatar użytkownika
drewniany
wiem o czym pisze
Posty: 84
Rejestracja: 2010-09-26, 14:49
Lokalizacja: Kwidzyn-Sadlinki

[Terrano] Co Was wpienia w waszych autach ???

Post autor: drewniany » 2011-08-09, 21:53

witam !!!

Temat morze !!!!!
Co Was denerwuje lub z czym macie najwięcej problemów.
Ok zacznę od siebie. Nie cierpię wymiany oleju a zwłaszcza filtru olejowego, totalna porażka technologiczna.

Tak sobie myślę a nawet czasem mi się zdarza , że to będzie fajny temacik. Każdy będzie się mógł wypowiedzieć zarówno jako miej doświadczony jak i poczytać wypowiedzi doświadczonych i to w każdym temacie.

Pozdrawiam
Krzych
drewniany
Pozdrawiam,
Krzych


===============================
Jeżeli co drugi pomysł wydaje ci się genialny - dopij koniak i idź spać"

Dżem
doświadczony forumowicz
Posty: 233
Rejestracja: 2009-12-09, 13:17
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Dżem » 2011-08-10, 07:55

Hm...co nie w moim denerwuje? Po za objawami wieku podeszłego to muszę powiedzieć że po przesiadce z primery wiele rzeczy ale za to go lubię. Auto jet niczym "wóz drabiniasty" jak to kiedyś ktoś ze znajomych określił. Taki archaizm. Ale nigdy Check Engine się w nim nie zaświeci i zawsze jakiś ślusarz albo kowal na trasie go naprawi :-)
Maverick 2.7 TD 3D 1995r.
Terrano 2.7 TDI 5D 2002r.

Chwila, która trwa
Może być najlepszą z Twoich chwil...

Awatar użytkownika
Whitie
wiem o czym pisze
Posty: 41
Rejestracja: 2011-01-24, 11:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Whitie » 2011-08-10, 16:40

Skrzypiący pedał sprzęgła....
Niby wiem jak zrobić, ale nigdy nie ma czasu.
...z zawodu jestem...człowiekiem...
508087274

Awatar użytkownika
azm-61
doświadczony forumowicz
Posty: 251
Rejestracja: 2010-09-09, 11:45
Lokalizacja: Toruń

Post autor: azm-61 » 2011-08-13, 07:15

.
Cześć Koledzy!
drewniany pisze:Nie cierpię wymiany oleju a zwłaszcza filtru olejowego, totalna porażka technologiczna.
Krzysztofie, całkowicie podzielam Twoje zdanie. Przy odkręcaniu filtra olej leje się po rękach i na dodatek aby go później wyciągnąć to trzeba filtr przechylić wylewając pod maską następną dawkę oleju.
Plusem jest brak rdzy w tym miejscu na moście i zawieszeniu ale to tylko mój żart.
Poza tym to same zalety - to też żart.

......................................................
Whitie pisze:Skrzypiący pedał sprzęgła
Widzę, że ta usterka co jakiś czas nie tylko mnie dokucza.

......................................................

Denerwują mnie też trzeszczące plastiki w zimie.

Jak mnie coś jeszcze zdenerwuje albo mi się przypomni co mnie bardzo denerwowało to na pewno dopiszę choć na razie większych problemów nikt nie zgłasza więc może z tymi zaletami to jednak nie żart.

pozdrawiam
Andrzej
> http://chomikuj.pl/azm-61/Motoryzacja/T ... averick/CZ
Przednie zawieszenie i Body lift:

Awatar użytkownika
piotr323f
fanatyk nissana
Posty: 320
Rejestracja: 2010-12-24, 00:06
Lokalizacja: Z pod lasu

Post autor: piotr323f » 2011-08-13, 11:06

Witam,

To też dopiszę coś od siebie.

Moim skromnym zdaniem na minus modelu zaliczam:
- elektroniczne sterowanie pompą wtryskową - u mnie od oryginału niema EGR'u więc względy ochrony środowiska nie mają sensu,
- ogólnie całe elektroniczne sterowanie, oświetleniem wnętrza, sterowaniem rozrusznika itp.
- za delikatne zawiasy - przynajmniej żeby były w wersji sworzeń/tulejki wymienne aby można było samemu to zregenerować bez potrzeby obróbki otworów i dorabiania elementów,
- idiotyczne poprowadzony przewód ciśnieniowy do sprężarki klimatyzacji który przeszkadza w czyszczeniu/wymianie wkładu filtra powietrza,
- brak możliwości wymiany oryginalnego radia 2 DIN z uwagi na to, że ECM czasami może coś chcieć przekazać,
- możliwość zablokowania immo z powodu użycia zapasowego kluczyka (dorobienie 18zł) bez moduły transpondera,
- filtra oleju jeszcze nie wymieniałem, bo korzystam z ofert zakupu oleju na litry z wymianą gratis (nie mam zużycia oleju przez silnik) chociaż później i tak trzeba myć wszystko pod ciśnieniem,
- utrudniona wymiana filtra paliwa - można sobie poradzić odkręcając go całego łącznie z pompką ręczną i mocowaniem,
- przy wymianie filtra kabinowego spotkamy się z kolei z idiotyczną metalową poprzeczką,
- łączniki stabilizatora w wersji z przegubem - kiedyś w tym miejscu były łączniki jednoelementowe i było to genialne, można to samemu przerobić,
- włącznik szyb elektrycznych po stronie kierowcy - za mały, nie ergonomiczny, jakiś taki neptyczny w ogóle do d..y,
- problem ze stykami w oprawkach żarówek w lampach tylnych,
- brak miejsca w schowku na drzwiach na butelkę wody 0,5l - uchwyt na środku to nie wszystko,
- delikatna żaluzja kierująca powietrzem z nawiewów - po 10 latach zużycie jak w Maździe z lat 70,
- brak zamka drzwi na kluczyk na drzwiach pasażera - to chyba patent w stylu podwójnego dyfuzora w RBR z Formuły 1,
- mało skuteczna kontrola ostateczna wyrobu, które powstały w Hiszpanii, nie mylić z autami powstałymi w Japonii - "zimne luty" w licznikach itp,
- poukrywane przekaźniki w różnych nietypowych miejscach - bez serwisówki można długo szukać,
- jak na samochód terenowy, wycieczkowo-wyprawowy za mały standardowy alternator - 55-65A ma Fiat Uno!,
- problem z wewnętrznym mocowaniem tylnego koła - trzeba wzmacniać popękane spawy,
- w wersji 7 osobowej brak klamki na 5 drzwiach do otwierania drzwi od środka,
- wyjątkowo niekorzystny stosunek DMC pojazdu do DMC ciągnionej przyczepy, skutkiem czego uprawnienia kategorii B na niewiele pozwalają w stosunku do możliwości bestii.

Na razie tyle, będę uzupełniał listę.

Poza tym wielki plus samochodu jest taki, że jest bardzo podatny na wszelkiego typu modyfikacje, przeróbki i inne patenty pod warunkiem, że wie co się robi.

Pozdrawiam,

Piotr
Ostatnio zmieniony 2011-08-18, 08:20 przez piotr323f, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
azm-61
doświadczony forumowicz
Posty: 251
Rejestracja: 2010-09-09, 11:45
Lokalizacja: Toruń

Post autor: azm-61 » 2011-08-13, 15:44

Przypomniałeś mi Piotrze o zamykaniu szyb, zapewne o tym zapomniałeś bo masz ten koszmar już za sobą.

*Aby zamknąć elektryczne szyby trzeba włączyć stacyjkę i wtedy grzeją świece żarowe lub nie wyłączać silnika do czasu ich zamknięcia.

*Zły skręt przednich kół na twardej nawierzchni. Nie będę się rozpisywać na ten temat bo każdy wie o co chodzi.

Klamka do otwierania / zamykania 5 drzwi od wewnątrz jest ale tylko w mojej wersji czyli 1993-96.

Zapewne znajdzie się jeszcze kilka felerów ale jak na razie nie jest źle w porównaniu z innymi markami i modelami.

Jeśli wypowiadamy się na temat różnych felerów Terrano i Mavericka
to może teraz dla odmiany załóżcie temat co bardzo lubicie w swoich terenowcach.



Andrzej
> http://chomikuj.pl/azm-61/Motoryzacja/T ... averick/CZ
Przednie zawieszenie i Body lift:

Awatar użytkownika
piotr323f
fanatyk nissana
Posty: 320
Rejestracja: 2010-12-24, 00:06
Lokalizacja: Z pod lasu

Post autor: piotr323f » 2011-08-13, 19:06

Witam,

Dodałem jeszcze to i owo do postu wyżej. Z tymi szybami to raczej jest jakiś ogólny spisek, bo w innych markach jest podobnie, było to niestety też w mojej Maździe. Problem rozwiązuje się za pomocą dodatkowego sterowania niezależnego od stacyjki, obydwa układy działają niezależnie od siebie.



Pozdrawiam,

Piotr
Ostatnio zmieniony 2011-09-05, 08:22 przez piotr323f, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Whitie
wiem o czym pisze
Posty: 41
Rejestracja: 2011-01-24, 11:12
Lokalizacja: Warszawa

[Terrano] Co lubicie w swoich Terrano / Maverickach

Post autor: Whitie » 2011-08-17, 12:14

Zgodnie z życzeniem:)
To ja zacznę:

- że jedzie po śniegu lepiej niż plaskacze
- że siedzę wysoko i wygodnie
- że mi wszystko działa
- że po 16 latach ma blachy w stanie idealnym (jedna dziurka w progu)
- że nie ma tej całej elektroniki jak w nowych autach
- że ma silnik bez paska :)


Będę dopisywał :)
...z zawodu jestem...człowiekiem...
508087274

Awatar użytkownika
Thespian
doświadczony forumowicz
Posty: 248
Rejestracja: 2011-05-15, 20:00
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Thespian » 2011-08-17, 12:24

Silnik, terkocząca, siermiężna, archaiczna konstrukcja, nie psuje się a w dodatku chyba nawet kowal by to dał radę naprawić

Ilość miejsca z tyły (długas), po wywaleniu 3 kanapy wchodzą spokojnie rowery

Widoczność

Uniwersalność - mój bydlaczek 5 dni w tygodniu pomyka po asfalcie, a w weekendy pełni rolę górołaza wspinając się na Błatnię, oraz ciągnika rolniczego, a okresami nawet ciągnika leśnego...

Spalanie - jest jak być miało pali około dyszki na trasie i to na kółkach 31'

Brak kontrolki check engine... :)

Awatar użytkownika
piotr323f
fanatyk nissana
Posty: 320
Rejestracja: 2010-12-24, 00:06
Lokalizacja: Z pod lasu

Post autor: piotr323f » 2011-08-18, 08:17

Witam,

Dodam też coś od siebie.

Na plus dla Terrano zaliczam:
- szerokie możliwości rozbudowy, przebudowy, dopasowania pod siebie nadwozia jak i silnika,
- brak instalacji (oprócz wersji z silnikiem ZD30DDTi) Common Rail,
- luz na zaworach regulowany klasycznie,
- brak "kierownicy" w turbosprężarce i czujnika ciśnienia doładowania (oprócz silnika ZD30DDTi),
- miejsce na 2 akumulator,
- sporo miejsca do wykorzystania za plastykowymi bocznymi osłonami bagażnika,
- bardzo tanie końcówki wtryskiwaczy, zamienniki Bosch'a,
- w tych lepszych wersjach brak tej "całej elektryki", z ABS'ami i poduszkami włącznie oraz to, że są z Japonii, z Hiszpanii to chyba tylko najlepsze są wspomnienia z wakacji.



Pozdrawiam,

Piotr
Ostatnio zmieniony 2011-09-05, 08:23 przez piotr323f, łącznie zmieniany 1 raz.

Jacek
nowy na forum
Posty: 9
Rejestracja: 2013-02-02, 22:01
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: Jacek » 2013-02-17, 14:07

hmmmm.... a u mnie? 20 letni terrano.... tanio kupiony, za psie pieniądze więc spodziewać się można było wszystkiego.... wystukane zawieszenie przednie, wyjechane końcówki drążka, poduszki, odbojniki i reszta gum praktycznie przestały istnieć... prawy próg do wymiany, rdza tu i tam.... pedał sprzęgła skrzypi tragicznie a pompa od sprzęgła puszcza płyn... rocznik 93 pierwsza wersja.... Kiedy to wszystko wychodziło po kolei na jaw byłem coraz bardziej załamany...oczywiście nie znając się kompletnie na tych autach nie czytałem ani nie prosiłem o pomoc nikogo....(wiem zachowałem się jak kretyn!). Doprowadzenie auta do stanu konkret trwało bardzo długo, było drogie i nie raz płakałem leżąc pod samochodem kiedy mi nic nie wychodziło....albo gorący olej pociekł po rękach...ehhhh.... to były czasy....a teraz.... przychodzi mi na myśl piosenka dżemu... trochę zmieniona....."kiedy siadam do terrano, totalny czuję luz, włączam silnik daje kopa, za mną tylko kurz.... to wspaniała jest maszyna choć ma 20 lat......he he :)"


- do wymiany filtra oleju trzeba mieć złodziejskie palne i odpowiedni maszynkę...i dużo cierpliwości...
- to typowe stare auto... trzeba dbać i tyle, często zaglądać pod maskę i pod spód auta....
- elektryka lubi szwankować a silnik od tylnej wycieraczki się często zacina...
Ale kiedy już się go odpali i wejdzie na obroty....to mruczy jak marzenie.....jak dzikie zwierze śpiące pod maską.... Wiem, mało tu uwag technicznych ale po prostu musiałem dać upust mojej głębokiej fascynacji Nissanem Terrano I TD z 1993 roku:)


Mam poare patentów na polepszenie pracy przekładni i paru innych spraw jak i o zwiększeniu mocy silnika o jakieś 15 - 20 koni... ale o tym to jak przetestuje na swoim, pozdrawiam, Jacek...

Awatar użytkownika
G.Mazur
nowy na forum
Posty: 20
Rejestracja: 2015-07-10, 09:12
Lokalizacja: Kraków

Post autor: G.Mazur » 2015-11-26, 00:09

Ja jestem posiadaczem Terrano 1 3 drzwiowe 2,4 benzyna+lpg.
- ładny wygląd - taki bandyta renegade :)
- po złożeniu kanapy wchodzą 2 rowery
- można się w nim wyspać
- szeroki rozstaw kół
- tanie części
- naprawiamy go metodą Mac Gaiver (guma do żucia, agrafka, jajko kurze i strecz)
- brak zbędnych komputerów czujników, czujniczków i tego całego badziewia z obecnych samochodów co są zrobione z gówna i marchewki.

Minusy
- brak regulacji foteli góra dół
- dziadowska kierownica, cienka i otulina rusza sie na drucie kiery.
- relingi, po założeniu bageja rowerowego nie otworzysz klapy.
- klapa otwierana do góry, wolałbym na bok jak w T2 - pracuje nad tym by to zmienić :roll:
Popełniłem Terrano I :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Terrano”