[ Terrano II] Dziwne zachowanie Tyrana
: 2014-12-20, 20:42
Witam,
Ostatnio w pracy zakopałem się tyrankiem w pięknym błocie gliniastym. Po kilku próbach wyjechania (napęd 4x4 i reduktorem) udało się wyskoczyć z tego topieliska. Od tego momentu mam dziwne objawy w swoim autku i nie mogę dojść co się stało.
Podczas jazdy po asfalcie i przekroczeniu prędkości 40km/h auto zaczyna buczeć, wpada w dziwne wibracje ( czuć je na kierownicy i ogólnie cała buda drży). Problem pojawia się przy dodawaniu gazu na trzech ostatnich bigach. Nie wiem co się mogło stać.
W pierwszy momencie pomyślałem że to ciężarek z któregoś koła zleciał - wyważyłem wszystkie od nowa.
Problem nie znikł.
Dzisiaj dokładnie w kanale i z lewarkiem sprawdziłem zawieszenie. Polibusze wszystkie na miejscu, żadnych luzów na stabilizatorach.
Pomyślałem o wale, delikatny, acz moim zdaniem zbyt minimalny luz na krzyżaku przy moście (przód w porządku się wydaje - sprawdzone sprzęgiełka, pół-ośki, wała).
Nie wiem co to mogło się stać. Jak mówię problem pojawia się zawsze przy jakiś 2000 obrotów na trójce i trwa cały czas do 90km/h (jeden przejazd boję się auta uszkodzić).
Czy któryś z Was może miał podobne objawy i może wie co jest przyczyną tego zachowania auta?
Dodam że wszystkie płyny i w skrzyni i mostach były miesiąc temu wymieniane. Polibusze są nowe.
Proszę o odpowiedź gdyż auto jest mi potrzebne sprawne na co dzień z racji pracy jaką wykonuję w terenie.
Ostatnio w pracy zakopałem się tyrankiem w pięknym błocie gliniastym. Po kilku próbach wyjechania (napęd 4x4 i reduktorem) udało się wyskoczyć z tego topieliska. Od tego momentu mam dziwne objawy w swoim autku i nie mogę dojść co się stało.
Podczas jazdy po asfalcie i przekroczeniu prędkości 40km/h auto zaczyna buczeć, wpada w dziwne wibracje ( czuć je na kierownicy i ogólnie cała buda drży). Problem pojawia się przy dodawaniu gazu na trzech ostatnich bigach. Nie wiem co się mogło stać.
W pierwszy momencie pomyślałem że to ciężarek z któregoś koła zleciał - wyważyłem wszystkie od nowa.
Problem nie znikł.
Dzisiaj dokładnie w kanale i z lewarkiem sprawdziłem zawieszenie. Polibusze wszystkie na miejscu, żadnych luzów na stabilizatorach.
Pomyślałem o wale, delikatny, acz moim zdaniem zbyt minimalny luz na krzyżaku przy moście (przód w porządku się wydaje - sprawdzone sprzęgiełka, pół-ośki, wała).
Nie wiem co to mogło się stać. Jak mówię problem pojawia się zawsze przy jakiś 2000 obrotów na trójce i trwa cały czas do 90km/h (jeden przejazd boję się auta uszkodzić).
Czy któryś z Was może miał podobne objawy i może wie co jest przyczyną tego zachowania auta?
Dodam że wszystkie płyny i w skrzyni i mostach były miesiąc temu wymieniane. Polibusze są nowe.
Proszę o odpowiedź gdyż auto jest mi potrzebne sprawne na co dzień z racji pracy jaką wykonuję w terenie.