Strona 1 z 1

Problem z odstającymi uszczelkami

: 2014-10-08, 20:36
autor: Leśny
Witam wszystkich,

Ostatnio zwróciłem uwagę na to, że uszczelki w tapicerkach od przednich drzwi (te podtrzymujące szybę) odstają co powoduje zbyt duży luz i po prostu latanie szyby na boki (przy otwartym oknie). Wydaje mi się, że powinny być jakieś klipsy bądź coś innego co mocowało by uszczelkę do karoserii drzwi tak aby 3/4 jej nie wystawało z drzwi.

Czy ktoś mógł by podrzucić zdjęcia w jaki sposób jest mocowana tapicerka, ewentualnie zdjęcia mocowań tapicerki (od strony uszczelek) jeśli w ogóle takie są lub jakiś inny sposób na zrobienie tego w taki sposób aby wszystko działało.

Pozdrawiam,
Leśny

: 2014-10-09, 06:42
autor: bonzo
Ale że opuszczona szyba drzwi Ci lata ? A to raczej normalne nie miałem nissana żeby nie latała :mrgreen:

: 2014-10-09, 20:13
autor: Leśny
Witam,

Ale pewnie nigdy Koledze nie pękła ona nigdy. Nie wiem czemu ale mi się to już 2 razy zdarzyło (codzienna jazda po wertepach mazurskich lasów). Chodzi również o to że ta uszczelka po prostu mnie zaczyna denerwować i niezbyt estetycznie wygląda.

Pozdrawiam,
Leśny

[ Dodano: 2014-10-28, 22:16 ]
Witam,

Ponawiam pytanie. Jeśli mógł by ktoś coś pomóc w tym temacie prosił bym o kontakt.

http://img06.allegroimg.pl/photos/orygi ... 4689749151

Umieszczam zdjęcie z alle drzwi z tapicerką aby przedstawić do jakiego efektu umiejscowienia uszczelki dążę. Jak na razie wystaje ona całkowicie ku górze i nie mogę ją za chiny umieścić na miejscu. Po wciśnięciu i tak środkowa część wystaje, a te boczne fragmenty wraz z zamykaniem szyby wyskakują.

Prosił bym o poradę.

Pozdrawiam,
Leśny

[ Dodano: 2015-01-01, 17:38 ]
Witam,

Wiem, że post pod postem ale mam nadzieję, że administratorzy mi wybaczą.

Dumałem, dumałem i wydumałem. Przyczyną mocno odstających uszczelek w boczkach drzwi jest naderwanie tej dykty od strony, która wchodzi w szczelinę pomiędzy drzwiami, a szybą. W zeszły weekend zrobiłem mały eksperyment, który się powiódł.

Po ściągnięciu uszczelki z boczku drzwi od strony kierowcy, potraktowałem cały fragment dykty aż do 10cm od załamania (tego co wchodzi w szczelinę pomiędzy karoserią, a szybą) żywicą epoksydową. Aby zaschło pod odpowiednim kątem użyte zostały przeze mnie 2 listwy złapane 3-ma ściskami stolarskimi i po odpowiednim nastawieniu sznurkiem zostawiłem tak do przeschnięcia. Gdy to nastąpiło zamontowałem uszczelkę i zamontowałem całość na swoje miejsce. Uzyskałem efekt "nowego" boczku w czasie 24 godzin bez zbytniego nakładu.

W niedługim czasie pozwolę sobie wykonać małą fotorelacje z obróbki drzwi pasażera.

Pozdrawiam,
Leśny