Nissanmaniaku! Prosimy o nieblokowanie reklam!    

Utrzymujemy nasze forum z małych reklam pojawiających się między postami.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam na naszym forum.


Dziękujemy!

[Terrano II] Jakie opony lepsze 31 cali czy niższe

Moderatorzy: bonzo, azorek

Sami88
wiem o czym pisze
Posty: 80
Rejestracja: 2015-11-19, 16:55
Lokalizacja: Wrocław

[Terrano II] Jakie opony lepsze 31 cali czy niższe

Post autor: Sami88 » 2016-06-15, 06:16

Witam, powoli przychodzi czas na wymianę opon. Zacząłem przeglądać oferty i jednak nie ma wielkiego wyboru na moją felgę. W samochodzie mam zamontowane teraz japońskie opony szosowe o wymiarach 275x60 R15 . Chcę wymienić na konkretne oponki MT i teraz dylemat co wybrać. Na R15 jest dużo opon 31 calowych, przynajmniej wybór jest większy. Ale z drugiej strony zapasowa oponka przestanie mi być praktyczna, nawet jako dojazdówka. Ale też 31 cali podniesie troszkę auto i ładnie będzie się prezentować. Wejdą one bez przeróbki do Terrano II ?

Awatar użytkownika
mały v8
fanatyk nissana
Posty: 508
Rejestracja: 2016-03-21, 19:35
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: mały v8 » 2016-06-15, 10:35

Czołowe pytanie do czego ma ten samochód służyć, i procentowo ile będzie jeździł w terenie. Bo jak więcej niż 60% jazdy wystąpi na szosie to szukaj A/T-eków A opona 31/10.5 jest optymalna.

Sami88
wiem o czym pisze
Posty: 80
Rejestracja: 2015-11-19, 16:55
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Sami88 » 2016-06-16, 06:35

Cześć, jeśli chodzi o eksploatację to tak użytkuję 2/3 czasu na czarnym i 1/3 w terenie. Ale terenie takim średniorekreacyjnym, zjazd z dróg, ale z dala od topienia. Lubię wybrać się poza miasto na odludzia. Może więcej spędzam czasu na czarnym, ale w kilometrażu, to na czarnym trzaskam tak średnio do 200 km/miesięcznie. A gdy jadę raz na jakiś czas w teren to też machnę go z 200 km. Już raz się zakopałem w błocie i dzięki bogu blisko wioski pewnej i facet mnie ciągnikiem wyciągał. Myślę o MT takich wybalansowanych. Nie Simexach, bo na czarnym zbyt hałaśliwe i nie praktyczne dla mnie. Więc rozglądam się za w miare dużym bieżnikiem, ale też w miarę gęstym aby nie generował takiego huku. Szybko nie śmigam tak średnio do 90 km/h czasem 100 km/h w trasie. Myślałem o czymś takim "Cooper Discoverer STT PRO". Z tej strony http://opony-4x4.pl/ oraz to jeszcze wydaje mi się w miarę interesujące "Federal Couragia MT" . W tym rzecz, że największy wybór mam w skali 31x10.5 R15 . Pytanie czy trzeba przerabiać coś czy wejdą normalnie do auta. Bo podniosą prześwit tak o 10 cm. I co zrobić z kołem zapasowym, podoba mi się na drzwiach koło zwłaszcza, że mam chromowaną obręcz. Ale czy nie ma kufrów w kształcie koła do zamocowania ? Zawsze narzędzia mógłbym tam jakieś schować, linę holowniczą, może wyciągarka ręczna by weszła. Widziałem na jednym filmie jak chłopak miał właśnie schowek w 5 kole. Ale nie mogę teraz na to trafić, w necie czy jest coś takiego do nabycia.

Awatar użytkownika
mały v8
fanatyk nissana
Posty: 508
Rejestracja: 2016-03-21, 19:35
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: mały v8 » 2016-06-16, 07:24

No ja jak się jeszcze bawiłem w jazdy po wertepach to na dwóch Hiszpanach i potem też na D22 miałem nalewki Fedimy (kopie Yokohamy Geolander) O te dokładnie:
http://www.fedima.pl/submenu/26
Co ciekawe układ kostki, i kierunkowa harakterystyka, powodowały ze to chyba najcichsze M/T-eki na jakich jechałem w życiu, a w terenie tak się zacinały że trzeba było uwaząć z gazem zeby "nie wykopać z pod siebie, i nie zostać na brzuchu" Do tego wyważyły się tradycyjnie, i na jednym aucie służyły mi nawet 6 lat. Tak że jeżeli latasz do 100km/h z całą odpowiedzialnością mogę polecić Ci te nalewki.

Sami88
wiem o czym pisze
Posty: 80
Rejestracja: 2015-11-19, 16:55
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Sami88 » 2016-06-16, 08:52

Zastanawiałem się też nad tym modelem, ale przeglądałem filmy na youtubie jak sobie radzą różne oponki w terenie. O tych czytałem, iż szybko się zapychają i w terenie potrafią się ślizgać. Choć faktycznie kostka wskazuje na stosunkowo cichą pracę na asfalcie. I teraz mam mały mętlik, bo jedni pisali iż się zapycha. Ale też czytałem iż jest to poprzedniczka Simexa. A teraz kwestia bieżnikowanych czy nowych. Szperałem s sieci na temat nowe czy bieżnikowane, i opinie troszkę zniechęciły mnie do bieżnikowanych. Jeśli różnica w cenie wynosi niecałe 100 zł to wydaje mi się, że lepiej dorzucić to i kupić nową. Problemy z ewentualnym odklejaniem nalewek byłyby kosztowniejsze. Wcześniej myślałem o nalewkach, ale tęż te opinie mnie zniechęciły.

Edit:
Widzę, że te mają wzmocnienia na bokach. Mogłyby być ale występuje tutaj tylko w wersji z nalewką a nie nowe :|

Awatar użytkownika
mały v8
fanatyk nissana
Posty: 508
Rejestracja: 2016-03-21, 19:35
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: mały v8 » 2016-06-16, 13:46

Nalewka się nie odklei to nie nalewki naszych dziadków z lat 70-tych :what: . Tu ze starej opony biorą sam drut...karkas się to nazywa czy jakoś tak , i wylewają na nim całą nową oponę. Więc odkleić się nic nie ma prawa,wszystko jest sprawdzane ciśnieniowo prześwietlane itd, ktoś na to daje indeks prętkości i gwarancję , zresztą tak jak pisałem szlak przetarty na trzech autach więc ja mogę się pod tym podpisać. Co więcej jak plączesz się po czarnym ta opona nie znika w oczach jak większość M/T-eków bo ma dużą powierzchnie styku. A co do zapychania... bardziej odczułem ze zabiera z pod siebie jak się człowiek zagapi , to już tylko szpadel i podnośnik farmerski zostaje :mrgreen: .

Sami88
wiem o czym pisze
Posty: 80
Rejestracja: 2015-11-19, 16:55
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Sami88 » 2016-06-16, 18:21

Na stronie nie widzę aby była jakaś gwarancja, jak i też nie widzę cen. Poczytam troszkę więcej o oponach z nalewkami. Opona ładnie się prezentuje, ale to trzeba przemyśleć, bo jeśli po roku czy dwóch latach coś zaczęłoby pękać albo się rozklejać. To koszt ewentualnie gwarancji byłby dla mnie nie opłacalny. Kupuje opony, jadę na wymianę gdzie mi zakładają, wyważają. I powiedzmy po kilku miesiącach coś by się zaczęło dziać z oponami. To co w tedy ? Jeszcze nie kupowałem nalewkowych i nie miałem styczności z nikim kto by takie miał, aby je obejrzeć na własne oczy. Za jakiś czas dokonam zakupu, myślę iż do końca tego miesiąca będę już miał 31x10.5 :). Właśnie zakończyłem zabezpieczać podwozie, niezła z tym była orka, ale efekt jest rewelacyjny i z tego jestem zadowolony :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Terrano”