Rzuca na wstecznym

[Dżem]

No dobra następny Quis czy po naszemu pytanie. Mocno mi rzuca i skacze na wstecznym pod górkę. W budzie normalnie szok, nie wiem skąd się to bierze. Ostatnio jak to potestowałem to wajha od biegów i reduktora to o mało mi kolana nie obiła. Poducha od skrzyni nówka zdzierstwo sztuka, poduchy na motorze niby trzymają, na wyjściu z reduktora na wale luzik jest ale na wyjściu z reduktora a nie na krzyżakach.

[azm-61]

Kolego!

Wydaje mi się, że jest to dość normalne zjawisko.
Jadąc pod górę przodem ciężar całego samochodu spoczywa na tylnych kołach więc nacisk na nie się zwiększa, a to nie doprowadza wtedy do takich szarpnięć i zrywania kontaktu kół z podłożem a jeśli nawet to tył jest dość dociążony i wtedy nie odczuwa się dużych drgań choć też występują.
Przy cofaniu pod górkę zakładam, że chodzi Tobie o luźną nawierzchnię gdzie koła zrywają co chwilę przyczepność. Cofając pod górę na luźnej nawierzchni cały ciężar pojazdu jest przez nie ciągnięty, a w tym przypadku tył staje się lżejszy więc z tego powodu podskakuje zrywając na oponach przyczepność i kopie sobie co chwilę nowe wgłębienia w podłożu i przez to tak mocno szarpie.
Uważam, że z tego powodu masz takie objawy. Zacznij w końcu jeździć przodem cha, cha, cha. Nie obrażaj się to tak dla żartu.

Andrzej

[Dżem]

To dlaczego zrywa przyczepność to wiem ale zastanawiam się czemu tak szarpie silnikiem skąd tak tłucze lewarem na boki. Miękkie poduchy ze starości czy co bo porozrywane nie są na oko.