Wiem wiem. Jest o Patrolach sporo napisane, jest temat chce kupić Patrola itd., ale nie miałem gdzie tego napisać, bo brak działu terenowe. Otóż poszukuje auta terenowego (lub pseudoterenowego) do lasu.
Mówiąc otwarcie auto dla myśliwego.
Proszę Was o pomoc w znalezieniu czegoś co będę mógł określić super cena w stosunku do jakości.
Moje wymagania:
- najlepiej pickup, bo można wrzucić kilka snopków siana, zwierze i nie zapieprzyć wnętrza
- silnik diesla co najmniej 150 KM
- sprawny w terenie (np dzisiaj jeździliśmy na 2 Hiluxy i żaden nie miał blokady dyferencjałów, czego na śniegu brakowało)
- w miarę bezawaryjny
Przy okazji może mi ktoś po ludzku rozszyfrować te wszystkie 2L, 4H, 4L itd. i kiedy je stosować?? Mogłaby być dobra lektura dla innych poszukujących auta
Jakie auto terenowe i dlaczego Patrol??
-
bonzo
- fanatyk nissana
- Posty: 4005
- Rejestracja: 2009-11-29, 12:58
- Lokalizacja: Bolechowo Osiedle
- Kontakt:
jak pickup to nie patrol nie ma takiej opcji chyba ze jakies wynalazkibombel pisze:najlepiej pickup, bo można wrzucić kilka snopków siana, zwierze i nie zapieprzyć wnętrza
też ciężkobombel pisze:silnik diesla co najmniej 150 KM
dostępnebombel pisze:sprawny w terenie (np dzisiaj jeździliśmy na 2 Hiluxy i żaden nie miał blokady dyferencjałów, czego na śniegu brakowało)
wiekszość patroli ma blokadę 100% tylnego mostu chociaż trafiają sie z lsd
bombel pisze:Przy okazji może mi ktoś po ludzku rozszyfrować te wszystkie 2L, 4H, 4L itd. i kiedy je stosować??
niema 2L jest 2H czyli napęd na tylną os
4H napęd na cztery do jazdy po śliskim i lekkim terenie
4L napęd na cztery ale przez reduktor do jazdy w cięzkim terenie mozna używac z blokada mostu
raczej na pewno brak pełnej blokady
-
szczureczek
- wiem o czym pisze
- Posty: 73
- Rejestracja: 2009-12-09, 14:39
- Lokalizacja: Łódź , Toruń
- Kontakt:
ma 269 KM w standardzie... Widziałem gdzieś na necie jak jakaś firma przerabiała to auto pod myśliwego. Na gaz i spalanie 18-20 litrów średnie jak się nie drapiesz, jak spokojnie na trasie to i 15 spali i mniej. I to LPG. 
Niestety w temacie terenowek jestem zielony ale... ostatnio mialem przyjemnosc przejechac sie z kumplem jego Isuzu Trooperem. Dokladnie nie wiem jak powinno zachowywac sie wzorowe auto terenowe w terenia ale jazda Trooperem i tak mi sie podobala 
Kumpel wspominal, ze auto sprawuje sie bezproblemowo i wiekszych klopotow z nim nie bylo. Z takich szczegolow to pamietam, ze naped 4x4 zalacza sie przez przekrecenie takich pierdolnikow w przednich piastach. Pod maska diesel chyba 2.5 (albo cos podobnego) a w srodku typowy japoniec... kwadratowo i kanciascie Wiec moze taki Trooper? Pewnie i tak za chwile koledzy podadza kilka arguentow potwierdzajacych wyzszosc Patrola nad Isuzu 
pzdr
rz
Kumpel wspominal, ze auto sprawuje sie bezproblemowo i wiekszych klopotow z nim nie bylo. Z takich szczegolow to pamietam, ze naped 4x4 zalacza sie przez przekrecenie takich pierdolnikow w przednich piastach. Pod maska diesel chyba 2.5 (albo cos podobnego) a w srodku typowy japoniec... kwadratowo i kanciascie Wiec moze taki Trooper? Pewnie i tak za chwile koledzy podadza kilka arguentow potwierdzajacych wyzszosc Patrola nad Isuzu pzdr
rz
-
szczureczek
- wiem o czym pisze
- Posty: 73
- Rejestracja: 2009-12-09, 14:39
- Lokalizacja: Łódź , Toruń
- Kontakt:
Spalanie licz średnio 15 litrów 
to się nie zdziwisz, a miło zaskoczysz jak mniej spali...
http://www.expedycja.pl/?section=19&gall=266&a=0
to się nie zdziwisz, a miło zaskoczysz jak mniej spali...http://www.expedycja.pl/?section=19&gall=266&a=0
Ojciec miał kiedyś Suzuki Vitara ("Sidekick") 1.6 16V lub 1.8 16V, nie pamiętam dokładnie jaki silnik ale na pewno 16V i był wystarczająco mocny. Prawdopodobnie była to wersja amerykańska bo była to wersja z automatyczną skrzynią biegów a licznik był wyskalowany w milach (ale miał też km/h) i obrotomierz.
No ale ja osobiście wspominam te autko bardzo dobrze, było to moje pierwsze spotkanie z automatem.
- Jak już wspomniałem silnik był benzynowy ale jego moc wystarczała do normalnej jazdy i jazdy w terenie.
- buda zamontowana na ramie, jak seryjna terenówka
- Wnętrze proste, funkcjonalne i w miarę wygodne, sama deska rozdzielcza kwadratowa ale mi, jako auto "prawie" terenowe podobało się.
- deska rozdzielcza wyświetlała wszystko co potrzebne, jakie są włączone napędy itp itd.
- Automatyczna skrzynia biegów........umieszczona tak normalnie, P-N-R-D-2-L ,plus pod całą gałką "shift" czyli zmiana na półbiegi.
- włączanie napędu przez małą wajchę, do wyboru 2H-4H-4L
- i teraz o ile dobrze pamiętam na pozycji skrzyni biegów "L" z włączonym "shiftem" i napędem 4L była zapięta blokada mostów (nie wiem dokładnie ale kiedyś na 4H i shifcie z błota- śniegu i i gliny nie chciał się wygrzebać a po przełączeniu na to co wyżej pisałem poszedł jak burza).
- spalanie hm.....jakoś ojciec był zadowolony
- coś ciekawego to był jeden fajny przełącznik (oczywiście oryginalnie montowany) który mi się bardzo podobał.....a mianowicie pod konsolą nawiewów był przełącznik Power On/Off.......po włączeniu na desce wyświetlało się POWER i auto zajebiście się zbierało, różnica była bardzo odczuwalna, tylko zapewne spalanie było dużo większe.
No ale to było baaardzo dawno i nie miałem jeszcze prawka, więc jeździłem sobie po dróżkach, polach i innych błotach, ale po normalnej drodze nie. Ale i tak prędkości były czasami "normalne" 90km/h i więcej. Ja wspominam baaardzo dobrze te auto
No ale ja osobiście wspominam te autko bardzo dobrze, było to moje pierwsze spotkanie z automatem.
- Jak już wspomniałem silnik był benzynowy ale jego moc wystarczała do normalnej jazdy i jazdy w terenie.
- buda zamontowana na ramie, jak seryjna terenówka
- Wnętrze proste, funkcjonalne i w miarę wygodne, sama deska rozdzielcza kwadratowa ale mi, jako auto "prawie" terenowe podobało się.
- deska rozdzielcza wyświetlała wszystko co potrzebne, jakie są włączone napędy itp itd.
- Automatyczna skrzynia biegów........umieszczona tak normalnie, P-N-R-D-2-L ,plus pod całą gałką "shift" czyli zmiana na półbiegi.
- włączanie napędu przez małą wajchę, do wyboru 2H-4H-4L
- i teraz o ile dobrze pamiętam na pozycji skrzyni biegów "L" z włączonym "shiftem" i napędem 4L była zapięta blokada mostów (nie wiem dokładnie ale kiedyś na 4H i shifcie z błota- śniegu i i gliny nie chciał się wygrzebać a po przełączeniu na to co wyżej pisałem poszedł jak burza).
- spalanie hm.....jakoś ojciec był zadowolony
- coś ciekawego to był jeden fajny przełącznik (oczywiście oryginalnie montowany) który mi się bardzo podobał.....a mianowicie pod konsolą nawiewów był przełącznik Power On/Off.......po włączeniu na desce wyświetlało się POWER i auto zajebiście się zbierało, różnica była bardzo odczuwalna, tylko zapewne spalanie było dużo większe.
No ale to było baaardzo dawno i nie miałem jeszcze prawka, więc jeździłem sobie po dróżkach, polach i innych błotach, ale po normalnej drodze nie. Ale i tak prędkości były czasami "normalne" 90km/h i więcej. Ja wspominam baaardzo dobrze te auto
Masz pękniętą lub zerwaną poduszkę skrzyni biegów w Almerze GTi, napisz a dowiesz się jak naprawić.
po bieszczadach śmigałem Mitsubishi L200- nawet na nieterenowych oponach dawał sobie radę z błotem, rzekami, podjazdami. Na asfalcie spokojnie 120-140 szedł. Coś mniej więcej takiego: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11337551
169 KM/ 183 Nm i rośnie: http://tinyurl.com/omxvb66
z klubem Nissana od grudnia 2005
z klubem Nissana od grudnia 2005
-
OFF-ROADER
- wiem o czym pisze
- Posty: 44
- Rejestracja: 2009-12-09, 23:29
- Lokalizacja: Wawa
-
szczureczek
- wiem o czym pisze
- Posty: 73
- Rejestracja: 2009-12-09, 14:39
- Lokalizacja: Łódź , Toruń
- Kontakt:
przynajmniej do momentu aż spłacisz za niego kredyt 
169 KM/ 183 Nm i rośnie: http://tinyurl.com/omxvb66
z klubem Nissana od grudnia 2005
z klubem Nissana od grudnia 2005