Nissanmaniaku! Prosimy o nieblokowanie reklam!    

Utrzymujemy nasze forum z małych reklam pojawiających się między postami.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam na naszym forum.


Dziękujemy!

[Navara - 2010]

Moderatorzy: bonzo, azorek

Kirkjan
nowy na forum
Posty: 1
Rejestracja: 2016-12-28, 12:34
Lokalizacja: Śląsk

[Navara - 2010]

Post autor: Kirkjan » 2016-12-28, 12:41

Witam!
Parę dni temu zauważyłem, że podczas włączania prawego "kierunku" zachowuje się jakby była spalona żarówka (bardzo krótkie "przerywanie"). Jednak po zatrzymaniu i wyłączeniu świateł kierunkowskazy działają normalnie. Dzień później okazało się, że po włączeniu świateł wszystko jest ok do momentu włączenia prawego kierunkowskazu. Po włączeniu na stałe świeci się prawy "kierunek". Odkryłem mały hack a mianowicie wystarczyło wyłączyć i włączyć światła mijania a kierunkowskaz gasł. Niestety od wczoraj nic już nie pomaga i prawy kierunkowskaz świeci non stop. Proszę o pomoc w tej kwestii bo liczę, że uda mi się samemu ogarnąć temat.

Pozdrawiam,

Awatar użytkownika
mały v8
fanatyk nissana
Posty: 506
Rejestracja: 2016-03-21, 19:35
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: mały v8 » 2016-12-28, 14:09

Brak masy w prawej tylnej lub przedniej lampie spowodował spalenie/przegrzanie/zglejowanie przerywacza. Najpierw zdejmij lampy wyczyść styki, ew daj dodatkowe przewody do masy gdzieś pod śrubę. Potem dobierz się do przerywacza. Akurat gdzie jest w D40 to nie wiem dokładnie, ale jak lewy działa to włącz i szukaj po tykaniu, zapewne gdzieś pod deską ew tablicą wskaźników będzie przymocowany. Potem wymontuj go,rozbierz oczyść , jak się nie da naprawić zmień.
ObrazekObrazekObrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pathfinder / Navara”