NP300/D22 2,5TD Dymi i nie wchodzi na obroty
NP300/D22 2,5TD Dymi i nie wchodzi na obroty
Witam,
Mam problem z Navarą wersja D22 2,5 diesel z 2007r. 98kw/133km.
Mianowicie stał samochód bardzo długi czas nieużywany około 2 lata wymieniłem w nim akumulator olej filter oleju i wszystko było pięknie ładnie aż do dnia w którym zaczęło sie coś dziać niedobrego mianowicie:
zaświeciła sie kontrolka od silnika po około minucie od uruchomienia samochodu przy tym samochód bardzo mocno dymi i nie wchodzi na obroty max 1800obr. Myślałem na początku że ropa w baku może paramtery swoje straciła i zalepiła cały filtr. Niestety po wymianie filtru paliwa dolegliwości dalej występują i nie wiem co z tym fantem zrobić?? Czekam na pomoc drodzy forumowicze.
Mam nadzieje że coś doradzicie;)
Pozdrawiam!!
Mam problem z Navarą wersja D22 2,5 diesel z 2007r. 98kw/133km.
Mianowicie stał samochód bardzo długi czas nieużywany około 2 lata wymieniłem w nim akumulator olej filter oleju i wszystko było pięknie ładnie aż do dnia w którym zaczęło sie coś dziać niedobrego mianowicie:
zaświeciła sie kontrolka od silnika po około minucie od uruchomienia samochodu przy tym samochód bardzo mocno dymi i nie wchodzi na obroty max 1800obr. Myślałem na początku że ropa w baku może paramtery swoje straciła i zalepiła cały filtr. Niestety po wymianie filtru paliwa dolegliwości dalej występują i nie wiem co z tym fantem zrobić?? Czekam na pomoc drodzy forumowicze.
Mam nadzieje że coś doradzicie;)
Pozdrawiam!!
Ostatnio zmieniony 2014-11-05, 00:12 przez Zbyszek, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam, jakiś czas byłem nie obecny w kraju nie miałem czasu skończyć samochodu, sprawdzałem z paliwo z rureczką niby paliwa nie ssie, ale co dziwne samochód nie wchodzi na obroty do czasu aż sie nie nagrzeje, trzeba nib chwile pogazować żeby mógł złapać temperature, tak z 5 minut i dopiero wtedy zaczyna wchodzić na obroty, sprawdzałem egr sprawny i nie wiem co mam zrobić ręce opadają, a właśnie jeżeli chodzi o tą kontrolkę włącza sie jedynie wtedy gdy komputer wyczai że głupieje na obrotach normalnie jak już temperature złapie chodzi normalnie na obrotach następnie wyłącze samochód i włącze jest wszystko w porządku nie dymi nic się nie dzieje proszę o dalszą pomoc i wskazówki?? To musi być jakaś głupota bo to nagle się stało więc wtryski paść nie mogły raczej zresztą jak sie nagrzeje to chodzi idealnie ..........
Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc!!
Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc!!
Ten sam problem
Witam mam ten sam problem z navara od jakiegos pol roku, ostatnim razem kiedy tak sie dzialo zmienilem turbo (rada mechanika cieklo z niego jak z kaczki)kupilem uzywke bo bylem za granica i bylem w dupie jak to sie mowi, uzywka puszcza olej jednakze dlugo nic sie zlego nie dzialo czasami na autostradzie wlasnie mialem ten problem ze spadala mi moc przy okolo 120-130 km/h czasami kontrolka sie swiecila czasami nie, od 3 dni navara jezdzi jak otruta nie ma mocy spada moc kopci na bialo podczas spadkow mocy, szarpie nierowno idzie, stara turbine zregenerowalem kupilem inny troche wiekszy intercooler i bede niedlugo sie zabieral po raz kolejny za granica za wymiane turbo i calego ukladu chlodzenia turbo, moja navara ma nastukane 270.000 km na oryginalnym silniku auto kupilem od pierwszego wlasciciela praktycznie od poczatku odkad go mial znam temat auta i wiem ze nie bylo w nim nic grzebane, silnik jest tip top mimo ich wadliwosci znanej z roznych forum odpukac nie mam problemow pozatym wlasnie ktory sie niedawno pojawil, ja autem zrobilem 70.000 bez awarii. czy rozwiazales juz swoj problem? jesli tak to prosze o info jesli ja sie z nim uporam to tez zamieszcze info za miesiac auto dostanie kompletny remont tak profilaktycznie bo 270k na ten traktor to juz troszke jest
Witam,
Szczerze minęło 2 lata (przejechałem 5 tys. km za ten czas)samochód jakoś chodził powoli do przodu. Wówczas pomogła wymiana opasek wszystkich na wężach paliwowych. Wówczas wyglądało to tak jak by ciągło powietrze w przewody paliwowe. Co ciekawe problem pojawiał się zawsze przez ten okres 2 lat jak miałem poniżej pół baku paliwa. Na pełnym baku problem występował bardzo ale to bardzo rzadko. Obecnie mam cały bak i błąd dalej się robi, samochód mocy nie ma. Teraz mam pytanie w czym może tkwić problem bo mi pomysłów brakuje ....;/
Szczerze minęło 2 lata (przejechałem 5 tys. km za ten czas)samochód jakoś chodził powoli do przodu. Wówczas pomogła wymiana opasek wszystkich na wężach paliwowych. Wówczas wyglądało to tak jak by ciągło powietrze w przewody paliwowe. Co ciekawe problem pojawiał się zawsze przez ten okres 2 lat jak miałem poniżej pół baku paliwa. Na pełnym baku problem występował bardzo ale to bardzo rzadko. Obecnie mam cały bak i błąd dalej się robi, samochód mocy nie ma. Teraz mam pytanie w czym może tkwić problem bo mi pomysłów brakuje ....;/
Ewidentnie wygląda na to że ciągnie powietrze w układ paliwowy. Skoro sprawdzone są wężyki, a problem pojawiał się przy konkretnej iliści paliwa w baku, to ja stawiam na przełamaną lub przerdzewiałą rurkę w samym baku. Odłącz wężyk paliwowy przy samym baku, ewentualnie przedłuż dokładając wężyk lub rurkę, włóż do baniaka z paliwem i sprawdź czy problem nadal występuję.
Zbyszek, spróbuj wymienić filtr paliwa na jakiś porządny - MANN, KNECHT.
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
Dokładnie mam to samo pytanie co kolega wyżej. Jeśli zapala się kontrolka silnika, to może czas odczytać błędy, które ten sygnał generują? W ten sposób czyli na ślepo, to można wymienić pół osprzętu i czujników.
P11 Turbo Diesel Intercooler <-- klik