FORUM NISSAN ZONE

Witam, mój alternator dostał luzów i potrzebuję go zregenerować. Szukam informacji odnośnie wymiarów łożysk, szczotek i wszystkiego co potrzebne do kompleksowej regeneracji. Adresy www gdzie można dostać mile widziane.
Pozdrawiam Pawel18PL

jeszcze podaj jaki masz alternator. albo podeślij jakiegoś linka. Mam ze 2 lub 3 rozebrane to pomierze.

HITACHI LR180-725
23100 64J00 12V80A

Sorry ale na garażu będę dopiero w sobotę i dopiero wtedy mogę pomierzyć. Ale coby trochę rozjaśnić, podzespoły są cholernie drogie. Jak się dopytywałem to: mostek prostowniczy ok 170zł dobry zamiennik, regulator napięcia ok 130zł do tego łożyska i koszt się robi niemały. Teraz może ceny trochę spadły. Ja jeśli komuś padnie w nissanie właśnie altek hitachi kupuję u znajomego na szrocie, koszt różny ale zdaża się i za 50zł a chodzi całkiem całkiem. Jeśli coś jest nie tak to oddaję i biorę inny. Najdłużej chodzi u znajomka kupił za 60 zł a hula już 3 rok, ale jeśli koniecznie chcesz regenerować swój to tak jak pisałem pomierzę w sobotę.
http://bbmoto.pl/pl/p/Lozysko-do-alternatora/3281
tu masz link do łożyska. razem z wymiarami ale nie daję głowy czy napewno będzie pasowało, chociaż pisze że jest do takiego jak Twój.

Kurcze u mnie trochę inne naprężenia są na łożysku alternatora bo mam nowy układ tam zbudowany pod napęd kompresora i chcę mieć zregenerowany... Dzięki wielkie za pomoc

Jak dobierzesz SKF-a powinno być OK. Są droższe ale bdb łożyska.

Właśnie nie zamierzam oszczędzać. Dzięki za pomoc jeszcze raz czekam na więcej info

[ Dodano: 2012-07-29, 23:54 ]
Dobra, przyjrzałem się altkowi, potrzebuję łożysk i szczotek .

Niestety nie mam na stanie twojego typu altka. Mam Hitachi ale LR170-738. Reszta co mam to mitschubishi.
http://jolube.com.pl/lozyska-kulkowe/45 ... lkowe.html
Takie łożysko siedzi u mnie w tym altku, sprawdź u siebie oznaczenie łożyska jeśli możesz
http://osinskiartur.pl/index.php?page_i ... 2731&aut=U
Tu jest dokładniejszy opis mojego łożyska. Wpisz kod swojego i znajdziesz.

Ponawiam, byłbym wielce wdzięczny jakby ktoś owe łożyska (o nie głównie chodzi) pomierzył. Czy są to dwa takie same łożyska czy inne

Pawel18PL, a nie lepiej (jak i tak nie chcesz oszczędzać) kupić nówkę ? Dołożysz 50 -100 zł .. i już ..

Kurcze ale mój altek jest ok, tylko od naprężeń na pasku łożysko się zużyło... jakoś mam wrażenie, że ori co były na pierwszy montaż są lepszej jakości niż te zamienniki co można teraz dostać....

To łożysko z 2 linku jest ori. Tu masz fotkę z mojego altka gdzie napewno nie było zmieniane.


Uploaded with ImageShack.us
Producent NSK
A w linku masz napisane "Identyfikatory: 141103 | Producent: NSK NSC | Kategoria: ŁOŻYSKA - BEARING
Także to oryginał. Choć ja osobiście jeśli bym znalazł w tych wymiarach to brałbym SKF-a.
Sory za fotkę robiona telefonem.

Spoko tylko powiedz mi czy to będą 2 takie same łożyska??
Znalazłem jeszcze takie coś:
http://www.woodauto.com/Unit.aspx?Man=H ... f=LR180725

A nie sprawdzałem. W sobotę zbiję koło pasowe i lukne ale z twojego linka wynika że są inne. Wymiary są inne + dodatkowo ten teflonowy pasek. Ale sprawdzę.

Kurcze dzięki wielkie za to, że Ci się tak chce

[ Dodano: 2012-08-02, 22:39 ]
Wg tego mojego researchu wynika że takie łożysko powinno podpasować:
http://www.autonio.pl/product-pol-9-6303-2RS-HM.html

powinno pasować, tylko nie bierz tego bo to chinszczyzna masz kod SKF-u zobacz czy znajdziesz w jakiejs hurtowni.

witam, od tygodnia mam problem ze swoim sloneczkiem n14 gti, jadac w nocy, zaczely mi przygasac swiatla, podswietlenie deski, po chwili obrotomierz tez padl aleo dziwo silnik chodzil rowno, bez zaklocen do czasu jak dojechalem do domu. zgasilem silnik i z ciekawosci chcialem go odpalic to nawet sie kontrolki nie zaswiecily. naladowalem akumulator, odpalilem i napiecie bylo zaledwie 11.4V, alternator sprawny, sprawdzal go ogarniety gosc i na mierniku widzialem 14.4V tyle ze bylo to na stole u goscia, nie w aucie, przegladnal go i wszystko bylo sprawne. Alternator hitachi.
po zalozeniu do auta spowrotem 11.3-11.5V, sprawdzilem na samym alternatorze i bylo 14.2V (masa alternatora i oczko z ktorego wychodza 2 grube biale kable) idac dalej chcialem sprawdzic te kable czy nie sa przerwane poprzez sprawdzenie opornosci no i sprawdzilem tylko ze jak jedna koncowke miernika podpialem do czesci z alternatora a druga omylkowo przylozylem do minusowej klemy i ku mojemu zdziwieniu pokazala sie zerowa opornosc wiec od plusowej klemy odpialem te 2 biale kable i na ostro chcialem innym kablem spiac altek z aku lecz wtedy po przekreceniu kluczyka nic sie nie stalo, zero reakcji jakby pradu nie bylo obecnie wszystko jest podpiete tak jak bylo wczesniej tyle ze dolozylem kabel laczacy alternator (bodajze jest to B+) z akumulatorem i jest ladowanie 14.2-14.3V ale nie chce tego tak zostawiac bo wyraznie cos tu jest nie tak.
moze mi ktos wytlumaczyc co jest przyczyna tego ze pomiedzy kablami idacymi z alternatora do klemy plusowej a masa auta jest zerowa opornosc? Przebicie jakies?
dodam jeszcze ze do tej pory nie dzialal mi wentylator, na przelacznik mialem go a teraz nagle sie wlaczyl sam z siebie