Strona 1 z 1
					
				[N14] Uszkodzenie tłoczka w zacisku hamulcowym
				: 2011-06-16, 20:54
				autor: Skazony
				Od ~2 dni jak troszkę pojeżdżę po mieście to zaczyna mi coś z przodu przeraźliwe piszczeć.
Dźwięk ten ustaje jak wcisnę hamulec.
I teraz zagadka co to może być ?
- klocki
- tarcza (?)
- łożyska
- tego nie wiedzą najstarsi górale 
 
Z obserwacji moich jeszcze dodam że jak się zatrzymam to prawe przednie koło jest wyraźnie cieplejsze od pozostałych ( stwierdzone organoleptycznie ).
Jakieś pomysły ?
 
			
					
				
				: 2011-06-16, 21:00
				autor: scubzik
				Skazony, może klocek Ci nie odskoczył i trze minimalnie tarczę... tak się dzieje jak się "zapiecze" tłoczek, albu jak coś "podejdzie" i nie chowa się cały ... Dociśnięcie hamulca powoduje ustanie pisku bo dociskasz całość do tarczy .
			 
			
					
				
				: 2011-06-16, 21:04
				autor: Skazony
				w takim razie jutrzejsza wizyta u mechaniora ma sens
			 
			
					
				
				: 2011-06-16, 21:07
				autor: scubzik
				Skazony pisze:jutrzejsza wizyta u mechaniora ma sens
 zdecydowanie .. szkoda klocków , tarcz... no i uszu 

 
			
					
				
				: 2011-06-16, 21:14
				autor: Skazony
				wyobraź sobie że ja się po prostu zaczynam obawiać jazdy jak to tak piszczy ...
			 
			
					
				
				: 2011-06-17, 08:03
				autor: scubzik
				Skazony, no nie dziwię się ..
			 
			
					
				
				: 2011-06-17, 17:14
				autor: Skazony
				Już wszystko jasne 

skorodował tłoczek i jest do wymiany  
 
 
zastanawiam się czy istnieją zestawy naprawcze czy trzeba kupować cały zacisk
ma ktoś pojęcie ?
 
			
					
				
				: 2011-06-17, 21:39
				autor: sorenso
				Prosta sprawa.Miałem to samo.Tłoczek nie wraca i delikatnie ociera o tarczę.Zwłaszcza przy niewielkich predkosciach tak mi to tarło i piszczało.Zacznij od tego aby oczyscić tłoczek.Wyjmij go z zacisku, odsłoń gume i przemyj płynem Dot 4. Potem wypoleruj ewentualnie delikatnym papierem ściernym. Załóż na miejsce i zobacz czy wraca na miejsce oczywiscie po odpowietrzeniu hamulców.Powinno zadziałać. A co do mechaników to ich zasada podstawowa- po co się pieprzyć z czasem i brudzeniem- najlepiej jest wymienić na nowy i po kłopocie- kto płaci - nie on -tylko klient. Pozdrawiam.
			 
			
					
				
				: 2011-06-17, 22:53
				autor: logan
				Skazony, bać się jazdy z tym nie musisz, jedynie skracasz żywotność łożyska na kole z piszczącym klockiem z powodu przegrzewania się (wypala się smar)
sorenso, odnośnie mechaników zgadzam się, odnośnie regeneracji także pod warunkiem że tłoczek nie ma za dużych wżerów, czasem nie ma sensu tłoczka regenerować, za bardzo zmniejszysz średnicę i może ciec. nowe cholernie drogie, na dobór rozmiarem 3x tańsze, na szrocie w dobrym stanie ostatnio znalazłem, zero wżerów jedynie co to standard miejsce przy klocku za 10 zł więc... hulają jak trzeba 

 wymiana 30 minut
 
			 
			
					
				
				: 2011-06-19, 13:56
				autor: Skazony
				Byłem przy rozbieraniu tego ustrojstwa i miałem tłoczek w ręku ( wżerów sporo i głębokie 

 )
Przy mnie tłoczek został oczyszczony (tokarka i "cienki" glanzpapier) następnie czyszczony był zacisk w środku (bez wyjmowania gumek i uszczelek) trzeba przyznać że zrobił to na prawdę dobrze.
Teraz czekam na zestaw i wymianę (koszty 100 pln)- tłoczek będzie dobierany zgodnie z wymiarami.
A co tego mechanika ?
do tego akurat mam zaufanie