FORUM NISSAN ZONE

Wczoraj jak wracałem do domu setką, to z racji tego, że od soboty jeździłem smartem, to przypaliłem sobie kapcioszka trochę

Później jak dojeżdżałem do zakrętu, to jakież było moje zdziwienie gdy po wciśnięciu hamulca okazało się, że pedał jest twardy jak nie powiem co i nie chcę się wcale wcisnąć, zero hamulców. A jak wcisnąć mocniej to odrazu koła blokuje, aż gumy piszczą.
I raz jest tak że hamulce Działają, a raz jak by ktoś pod pedał cegłę wsadził.

Zauważyłem tez ze pompa(?)ABS praktycznie po każdym musnieciu syczy tak jak przy załączeniu się ABS u.

Ma ktoś jakiś pomysł co się stało?

wypiąć bezpiecznik

najlepiej wypnij komputer ABS-u (Prawy przód) pod plastikiem w nogach pasażera, jak bedzie hamował dobrze to na twoim miejscu bym nie dociekał bo koszta nieprzyjemne są

Ulus, wymontowalem diwajs spod maski, (prawy kielich) jeszcze musze wywalić żarówkę z zegarów

i do przodu tylko pamiętaj przy ostrym hamowaniu

Pamiętam nawet przy słabym, przegląd mi się skończył ;)w kwietniu