FORUM NISSAN ZONE

Witajcie Panowie, mam pytanie - od jakiegoś czasu nasiliło mi się taki dziwne chrubotanie spod maski: https://vimeo.com/131429010 . Szczególnie słyszalne przy zimnym silniku. Wydobywa się z lewej strony silnika u dołu, tak jak widać na nagraniu. Wiecie co to może być ? Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam

Edytowałem tytuł
Scubzik

moim zdaniem taki dzwięk coś ala niedokręcona osłona termiczna kolektora wydechowego. ale znowu z tej storny mamy pompe wody, wspomagania oraz alternator. dodatkowo rozrząd.
dzwięk się zmienia wraz ze wzrostem obrotów? aby sprawdzić czy to nie wina osprzętu wystarczy na chwile ściągnąć paski klinowe i już jakieś elementy będzie można wykluczyć.
ps. strony w aucie podaje sie z perspektywy kierowcy tzn jest to prawa strona silnika

Nie jestem pewien ale ja bym stawiał na NAPINACZ ROZRZĄDU

Moim zdaniem łańcuch rozrządu, dźwięk identyko jak odpalasz silnik np. po zmianie oleju.., tak jak pisał kolega wyżej, zmiana napinacza powinna pomóc, chodź nie musi

u mnie np wymiana oleju znacznie wyciszyła napinacz

majchrzok, Szczególnie słyszalny jest na niskich obrotach, choć przy wyższych też zdarza się go słyszeć. Ogarnę te paski i dam znać:)
ps. wybacz jestem samochodowym leszczem a Słoneczko to moje pierwsze auto

bencz, przed i po wymianie oleju dźwięk pozostaje ten sam

creativesb, obadam elementy o których mówił majchrzok , jeśli nadal będzie chrubotało , sprawdzę napinacz .

Dzięki za odpowiedzi Panowie, idę pogrzebać przy Słonku i dam znać co tam wybadałem

napinacz na 100% to samo miałem u siebie w 1.6 można spróbować go napiąć albo wymienić

Brzmi mi to na napinacz górnego łańcuszka zresztą łatwo go sprawdzić i w miarę prosty dostęp jest do niego w porównaniu z dolnym

Napinacz zamówiony, dam znać po wymianie

Edit:

Zmieniłem napinacz - chrubotanie nasiliło się.

Edit2:

Stary napinacz rozkręciłem, wyczyściłem w benzynie i zakręciłem ponownie. Przez kilka chwil chodził jak diesel, a potem wszystko wróciło do normy. Zrobiłem na szybko 4 km i chrubotania nie było słychać.

Problem rozwiązany - zamykam