[N14] Dymi przy ostrej redukcji
Moderatorzy: bombel, mimier, scubzik
Duchu, daj znać
Uważaj blabla na ZUOOOOOOOO
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"
Temat niestety nadal aktualny
w skrócie wymienione wszystkie uszczelki, świece, simmeringi, uszczeli pod swiecami,
nie ubywa płynu chłodniczego, nie ubywa oleju ale nadal po przejechaniu 10 - 20 km jak już silnik dobrze sie zagrzeje, dymi na niebiesko przy przyspieszaniu na 1 i drugim biegu
o co tu kurde chodzi bo coraz więcej kasy łącznie juz prawie 1500 zł a problem pozostaje jakieś rady ? jakieś rady co sprawdzić ? jak ?
w skrócie wymienione wszystkie uszczelki, świece, simmeringi, uszczeli pod swiecami,
nie ubywa płynu chłodniczego, nie ubywa oleju ale nadal po przejechaniu 10 - 20 km jak już silnik dobrze sie zagrzeje, dymi na niebiesko przy przyspieszaniu na 1 i drugim biegu
o co tu kurde chodzi bo coraz więcej kasy łącznie juz prawie 1500 zł a problem pozostaje jakieś rady ? jakieś rady co sprawdzić ? jak ?
Możliwe, że przegrzałeś silnik i pojawiły się mikropęknięcia w bloku. Ostatnio tak miałem z hondą concerto. 2 razy wymieniana uszczelka, wszystk wyglądało OK. Za pierwszym razem padła znowu po miesiącu(nie była jakoś szczególnie dobra jakościowo) Za 2 razem wzieliśmy już markową uszczelkę, wytrzymało zimę, po pierwszych ciepłych dniach problem wrócił do tego stopnia, że kumpel lał 5l wody na 15 km. Wymieniliśmy goły silnik i jest OK a znajomy, który pracyje w odlewni załatwił analizę rentgenowską czy jakąś starego silnika i wyszły jakieś pęknięcia. Nie powiem gdzie bo nie dopytałem. Póki co sprawdź jak wyżej.
Duchu, jak z furą ?
Uważaj blabla na ZUOOOOOOOO
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"
-
- aktywny forumowicz
- Posty: 159
- Rejestracja: 2010-12-30, 19:04
- Lokalizacja: Szczecin
A jak spalanie? Jesli nie jest problemem to moze lepsza opcja byloby dojezdzic ten silnik do konca i wsadzic inny.
W moim ga14 stwierdzilismy albo peknieta glowice albo cos z cylindrami i po podliczeniu wszystko, wyszlo, ze taniej bedzie znalezc zdrowy silnik i wsadzic. Ostatecznie cenowo wyszlo podobnie ale odpadla koniecznosc zmiany rozrzadu + dostalem 3mczna gwarancje.
W moim ga14 stwierdzilismy albo peknieta glowice albo cos z cylindrami i po podliczeniu wszystko, wyszlo, ze taniej bedzie znalezc zdrowy silnik i wsadzic. Ostatecznie cenowo wyszlo podobnie ale odpadla koniecznosc zmiany rozrzadu + dostalem 3mczna gwarancje.
teraz dzownie do faceta i co mówi uszczelniacze zaworów miękkie i nie równe prowadnice przy zaworach i proponuje kupić głowicę albo regenerować czyli jak Ch... kolejne 1000 zł i nie wiadomo co dalej czy będzie ok.
Przypomnę historię
1. Wymiana uszczelki pod głowicą (planowanie) + napinacz na łańcuchu
- po naprawie znowu dymi ale nie na siwo tylko niebiesko
2. Wymiana świec, zimeringów, u uszczelki pod świecą do której dostawał się olej
- auto nadal po zagrzaniu dymi na niebiesko
3. (aktualnie) Wymiana uszczelniaczy zaworów, jak twierdzi mechanik jak dostał się do uszczelniaczy - są miękkie i mogą przepuszczać wymiana raczej nie pomoże trzeba wymienić albo regenerować głowice bo jest krzywa prowadnica>
Moje pytanie czy nie powinien tego wszystkiego wcześnie sprawdzić przy planowaniu głowicy bo jak twierdzi tylko była planowana głowice głębiej nie zaglądał
Moim zdaniem robi mnie w ch***
Proszę o pomoc i rady w tej sprawie bo mam już dość tego tematu ewentualne opinie o tym mechaniku - Auto Serwis jakieś 10 km od
Łodzi na Warszawe Łowicz niedlaeko Strykowa przed zakładem stoją limuzyny
Przypomnę historię
1. Wymiana uszczelki pod głowicą (planowanie) + napinacz na łańcuchu
- po naprawie znowu dymi ale nie na siwo tylko niebiesko
2. Wymiana świec, zimeringów, u uszczelki pod świecą do której dostawał się olej
- auto nadal po zagrzaniu dymi na niebiesko
3. (aktualnie) Wymiana uszczelniaczy zaworów, jak twierdzi mechanik jak dostał się do uszczelniaczy - są miękkie i mogą przepuszczać wymiana raczej nie pomoże trzeba wymienić albo regenerować głowice bo jest krzywa prowadnica>
Moje pytanie czy nie powinien tego wszystkiego wcześnie sprawdzić przy planowaniu głowicy bo jak twierdzi tylko była planowana głowice głębiej nie zaglądał
Moim zdaniem robi mnie w ch***
Proszę o pomoc i rady w tej sprawie bo mam już dość tego tematu ewentualne opinie o tym mechaniku - Auto Serwis jakieś 10 km od
Łodzi na Warszawe Łowicz niedlaeko Strykowa przed zakładem stoją limuzyny
Duchu, ja za regenerację głowicy z wymianą uszczelniaczy i prowadnic (rzekomo wszystkich) dałem 1600zł (w tym czyszczenie głowy, tłoków i bloku na ultradźwiękach oraz sprawdzenie wału korbowego) .. Rezultat .. ."dieselowy" dźwięk na zimnym silniku ale po rozgrzaniu cisza . jak "makiem..." .. nie kopci, nie dymi, nie ciągnie płynu i oliwy .. wygląda na to że ok .. przejechane będzie zaraz 5 tys..
Robiłem to przez mojego mechanika (on zawiózł) .. robota : Cegliński.
Robiłem to przez mojego mechanika (on zawiózł) .. robota : Cegliński.
Uważaj blabla na ZUOOOOOOOO
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"
Duchu, jak ja bym się miał zabrać za to .. to na samym początku zbadałbym kilka tematów :
- spalanie oleju
- ubywanie płynu
- test kompresji
- test olejowy
te niemal "darmowe" testy pozwoliłby ustalić .. co jest nie tak , czy uszczelka pod głową, czy uszczelniacze czy co innego ..
Albo .. (nie chcę krakać) może masz pękniętą głowę .. lub blok . ?
- spalanie oleju
- ubywanie płynu
- test kompresji
- test olejowy
te niemal "darmowe" testy pozwoliłby ustalić .. co jest nie tak , czy uszczelka pod głową, czy uszczelniacze czy co innego ..
Albo .. (nie chcę krakać) może masz pękniętą głowę .. lub blok . ?
Uważaj blabla na ZUOOOOOOOO
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"
Po 1. http://allegro.pl/listing.php/search?ca ... tring=ga16
Po 2.
Po 2.
Nie poddawaj się, ja bym podleciał do innego mechaniora żeby sprawdził na Twoim miejscu. Jak się potwierdzi to kup uzywaną głowicę i tyle. Nie sprzedawaj..scubzik pisze:za regenerację głowicy z wymianą uszczelniaczy i prowadnic (rzekomo wszystkich) dałem 1600zł (w tym czyszczenie głowy, tłoków i bloku na ultradźwiękach oraz sprawdzenie wału korbowego)
niby polecony przez brata on u niego wszystkie auta robi i jest ok a innemu nie mam jak bo nikt sie nie podjął roboty tego silnika zostawiam u niego i niech zrobi i silnik wraca poza kolektorem i EGR do serii no może dolot na stożku zostanie ale na bank wydech końcowy out i wrzuce może jakiego ultera komorowego
-
- aktywny forumowicz
- Posty: 159
- Rejestracja: 2010-12-30, 19:04
- Lokalizacja: Szczecin
Ja tylko nie rozumiem za, co on brał pieniądze? Przyjął auto do naprawy pt. ma nie dymić, nie zrobił i kazał sobie płacić? Znajomy ostatnio oddał 'krzywe' e36 do aso bmw, żeby mu je zrobili (ktoś zjechał przy 100km/h w pole i cała karoseria się wykrzywiła, przez co auto stało nierówno). W aso rozebrali je do gołej blachy, wymienili całe zawieszenie i jak już się im skończyły pomysły to powiedzieli, że nie są w stanie zrobić auta, złożyli je na jego częściach i nie wzieli ani złotówki. I to jest prawidłowa postawa.
Duchu, coś mi się nie chce wierzyć że wydeszek "z..bawszy" głowicę .... gówniane paliwo, pałowanie, zły olej (złe smarowanie prowadnic).. to tak ..
Wprawdzie nie jestem fachowcem , ale raczej nie odprężyłeś nadto silnika poprzez wydech .. tyle konstrukcji jeździ bez zarzutu na pełnym przelocie i jest ok ..
Ja na Twoim miejscu przemyślałbym zmianę silnika na wersje z sentry .. albo almery (na zmiennej fazie) .. albo dłubnięcie standardowej głowicy GA16, zmianę zaworów na mocniejsze (napawane) i podfrezowanie gniazd .. o portingu itp nie piszę już ..
Ale w przypływie środków dałbym przede wszystkim głowę na sprawdzenie szczelności aby wyeliminować uszkodzenia mechaniczne typu pęknięcie..
Wprawdzie nie jestem fachowcem , ale raczej nie odprężyłeś nadto silnika poprzez wydech .. tyle konstrukcji jeździ bez zarzutu na pełnym przelocie i jest ok ..
Ja na Twoim miejscu przemyślałbym zmianę silnika na wersje z sentry .. albo almery (na zmiennej fazie) .. albo dłubnięcie standardowej głowicy GA16, zmianę zaworów na mocniejsze (napawane) i podfrezowanie gniazd .. o portingu itp nie piszę już ..
Ale w przypływie środków dałbym przede wszystkim głowę na sprawdzenie szczelności aby wyeliminować uszkodzenia mechaniczne typu pęknięcie..
Uważaj blabla na ZUOOOOOOOO
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"
-
- aktywny forumowicz
- Posty: 159
- Rejestracja: 2010-12-30, 19:04
- Lokalizacja: Szczecin
Hehe odebrałem auto od mechanika odjechałem jakieś 5 km od warsztatu - jak skubany zaczął chmury puszczać tak droga znikła za mną. Prawdopodobnie nowa głowica w jeszcze gorszym stanie niż moja stara. Dzisiaj brat gadał z gościem osobiście głowica bee i do tego pierścienie poszły (upalone). Twierdzi, że objawy typowe dla przegrzania silnika co jest nie realne bo nigdy temp nie przekroczyła 90 st (zawsze w normie byłą).
Brat kazał mi się zorientować czy nie jest to spowodowane złym dobranie dolotu i przelotu bo możliwe, że silnik przez to się przegrzał
Więc wygląda to tak
GA16DE kolektor wymieniony z 74C na 73C (normalka)
Dolot na stożku kolanko rura (normalka)
wycięty katalizator wstawiona strumiennica średnica przelotu 45mm
cały układ wydechowy zakończony tłumikiem WM Sport średnica wlotowa 60mm zaciśnięta i zaspawana na seryjnej rurze po starym wydechu średnica wylotu końcówki wydechowej to 90mm
Moim zdaniem nie zrobiłem nic czego nie zrobili inni użytkownicy sunnych z silnikiem GA16DE wręcz powiedziałbym, że to standard.
Bardzo proszę o pomoc bo coraz więcej osób ręce rozkłada przecież to tylko silnik a każdy silnik da się naprawić bo nie chce mi się wierzyć, że japońska konstrukcja nagle po przejechaniu 220 tys zachowuje się jak jakiś francuz który na każdym kroku się psuje.
Jeszcze raz proszę o pomoc każda rada jest cena.
Brat kazał mi się zorientować czy nie jest to spowodowane złym dobranie dolotu i przelotu bo możliwe, że silnik przez to się przegrzał
Więc wygląda to tak
GA16DE kolektor wymieniony z 74C na 73C (normalka)
Dolot na stożku kolanko rura (normalka)
wycięty katalizator wstawiona strumiennica średnica przelotu 45mm
cały układ wydechowy zakończony tłumikiem WM Sport średnica wlotowa 60mm zaciśnięta i zaspawana na seryjnej rurze po starym wydechu średnica wylotu końcówki wydechowej to 90mm
Moim zdaniem nie zrobiłem nic czego nie zrobili inni użytkownicy sunnych z silnikiem GA16DE wręcz powiedziałbym, że to standard.
Bardzo proszę o pomoc bo coraz więcej osób ręce rozkłada przecież to tylko silnik a każdy silnik da się naprawić bo nie chce mi się wierzyć, że japońska konstrukcja nagle po przejechaniu 220 tys zachowuje się jak jakiś francuz który na każdym kroku się psuje.
Jeszcze raz proszę o pomoc każda rada jest cena.
Duchu, wg mnie coś ten mechanior to peeezda ..
Jeśli było podejrzenie przegrzania motorowni to jego zasranym obowiązkiem było sprawdzenie wszystkich elementów chłodzenia:
- chłodnicy - wycieki itp
- stanu płynu ..!
- przewody
- czy nie jest zapowietrzony
- termostat
- czujnik temp!!
- wentylator
Wątpię jednak czy to to . .bo skoro puszczał bąki a nie wywalał płynu, nie mieszał go ani nie miałeś wydmuchanej uszczelki to o co mu kaman ?
Czy sprawdził kompresję przed całą zabawą z silnikiem aby na początku wyeliminować uszkodzone pierścienie Czy silnik miał zrobioną próbę olejową?? Czy nowa głowica była sprawdzona i były założone NOWE uszczelniacze .. lepsze .. a nie takie po 1,5zł ?
Szkurffa to nawet ja wiem .. a mechanior nie wiedział??
Dowiedz się co i jak .. a jak się potwierdzi że Pan to "drut-model" wystaw mu laurkę i każ zwrócić przynajmniej część kosztów .. Może z częścią łódzkiej tam pojedziemy .. bo coś mi się nie chce wierzyć że silnik nagle cały zdechł..
Jeśli było podejrzenie przegrzania motorowni to jego zasranym obowiązkiem było sprawdzenie wszystkich elementów chłodzenia:
- chłodnicy - wycieki itp
- stanu płynu ..!
- przewody
- czy nie jest zapowietrzony
- termostat
- czujnik temp!!
- wentylator
Wątpię jednak czy to to . .bo skoro puszczał bąki a nie wywalał płynu, nie mieszał go ani nie miałeś wydmuchanej uszczelki to o co mu kaman ?
Czy sprawdził kompresję przed całą zabawą z silnikiem aby na początku wyeliminować uszkodzone pierścienie Czy silnik miał zrobioną próbę olejową?? Czy nowa głowica była sprawdzona i były założone NOWE uszczelniacze .. lepsze .. a nie takie po 1,5zł ?
Szkurffa to nawet ja wiem .. a mechanior nie wiedział??
Dowiedz się co i jak .. a jak się potwierdzi że Pan to "drut-model" wystaw mu laurkę i każ zwrócić przynajmniej część kosztów .. Może z częścią łódzkiej tam pojedziemy .. bo coś mi się nie chce wierzyć że silnik nagle cały zdechł..
Uważaj blabla na ZUOOOOOOOO
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"