Nissanmaniaku! Prosimy o nieblokowanie reklam!    

Utrzymujemy nasze forum z małych reklam pojawiających się między postami.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam na naszym forum.


Dziękujemy!

[N14] Problem z wolnymi obrotami

Moderatorzy: bombel, mimier, scubzik

Tomaszxxl
nowy na forum
Posty: 4
Rejestracja: 2011-02-14, 20:44
Lokalizacja: Myszków

[N14] Problem z wolnymi obrotami

Post autor: Tomaszxxl » 2011-02-14, 21:02

Witam wszystkich
Wczoraj nabyłem nissana sunny 1.4 benzyna z 1992 roku autko nawet w miarę utrzymane jak na swoje lata.
Niestety ma problem z wolnymi obrotami praktycznie ich nie ma. Jak silnik jest zimny działa dobrze ssanie jest. Po wyłączeniu ssania obroty spadają bardzo nisko szarpie silnikiem aż zgaśnie, ogólnie obroty falują po wyłączeniu ssania.
Dziś zdjąłem filtr powietrza i popatrzyłem trochę, widać że gardziel gaźnika był czyszczony bo nie ma w nim dosłownie pyłku czy jakiegoś tam nalotu. Klapka ssania działa bez zacięć.
Sprawdziłem też elektrozawór wolnych obrotów dochodzi do niego po przekręceniu kluczyka ponad 12V. Wykręciłem go i porusza sie bez zacięć przekręciłem kluczyk i się chowie ta iglica.
Wymieniłem tez świece.
Próbowałem podkręcić obroty śrubą z tyłu gaźnika ale albo są bardzo wysokie albo zgaśnie.
Dodam jeszcze że jak się trzyma gaz albo jedzie to jest wszystko ok.

Proszę o jakieś rady bo ja już nie mam pojęcia co mogę jeszcze sprawdzić.

Pozdrawiam Tomasz

Awatar użytkownika
komorokoro
fanatyk nissana
Posty: 986
Rejestracja: 2009-12-18, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: komorokoro » 2011-02-15, 20:43

a przewody podciśnien, troche ich jest a warto je obejrzeć

Tomaszxxl
nowy na forum
Posty: 4
Rejestracja: 2011-02-14, 20:44
Lokalizacja: Myszków

Post autor: Tomaszxxl » 2011-02-15, 21:26

Dziś przeglądałem jeszcze gaźnik przedmuchałem dysze, sprawdziłem te wężyki podciśnień i są ok. Podjadę w najbliższym czasie na sprawdzenie kompresji bo coś mi sie wydaje że to uszczelka pod głowicą albo zawór któryś wypalony. Myślę że coś jest z głowicą bo jak się wsłuchałem w pracę silnika to takie dziwne odgłosy z rury wydechowej są cyklicznie jak z warburga.


Dziś była sprawdzona kompresja i na każdym cylindrze jest ok 14 bar
Ma ktoś jakiś pomysł jeszcze??
Ewentualnie proszę o adres jakiegoś dobrego gościa od gaźników w okolicach Częstochowy

Awatar użytkownika
aBa
fanatyk nissana
Posty: 302
Rejestracja: 2009-12-09, 00:08
Lokalizacja: Koszalin
Kontakt:

Post autor: aBa » 2011-02-19, 14:43

Sonda lambda prawdopodobnie,czyli to co u mnie ;).Podłącz multimetr do niej i ustaw zakres 0-20V jeśli jest sprawna to powinna pokazywać na wolnych 0,9V 1,0V,lub jeśli to coś innego to powinna mniej więcej pokazywać stałe napięcie.U mnie jest np. 0,2V i nagle 1V i tak w kółko.Po prostu pokazuje napięcie jakie jej się podoba :P.

Tomaszxxl
nowy na forum
Posty: 4
Rejestracja: 2011-02-14, 20:44
Lokalizacja: Myszków

Post autor: Tomaszxxl » 2011-02-19, 17:40

W moim sunnym nie ma sondy. Byłem dziś u jednego magika koło Częstochowy ale jakis cienki popatrzył tylko na wężyki podciśnień po dmuchał w taki zaworek na tych podciśnieniach i powiedział że trzeba nowego gaźnika szukać.


Problem rozwiązany.
Przyczyną falujących obrotów była woda w paliwie. Po wymianie filtra i dokładnym wyczyszczeniu zbiornika paliwowego auto chodzi aż miło.
Dziękuję kolegom komorokoro i aBa za zainteresowanie się tematem.

imachine
stały bywalec
Posty: 114
Rejestracja: 2011-04-12, 12:40
Lokalizacja: Łdz

[Sunny/100NX] Trzęsie budą po kilku sek od odpalenia na zimn

Post autor: imachine » 2014-12-04, 00:12

Witam,

Ostatnio pod maskę GA14DS wleciały wtryski z GA16DE wraz z wiązką z tego silnika.

Silnik odpalany na zimno na mrozach odpala normalnie, od strzała, po czym po kilku sekundach obroty spadają, zaczyna trząść budą i auto gaśnie.

Zalałem 98, polepszyło się, ale nadal auto gaśnie po kilku sek. Jak potrzymam obroty wyżej pedałem gazu (przy 95 potrafiło nawet to nic nie dać) to po rozgrzaniu po kilkunastu sek pracy wszystko ok).

Ostatnio zmieniany był bak i filtr paliwa. Zalewam regularnie po 20-30zł a więc na rezerwie.

Czy może być tego przyczyną syf w baku bądź mała ilość paliwa? Na pewno jest ok 5l w baku na ten moment (możliwe, że więcej). Czy taka ilość paliwa może powodować takie błędy przy rozruchu zimnego silnika?
Ostatnio zmieniony 2014-12-04, 11:49 przez imachine, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
DubSon
fanatyk nissana
Posty: 2938
Rejestracja: 2011-07-14, 13:23
Lokalizacja: WLKP / St. Tuchorza

Post autor: DubSon » 2014-12-04, 00:24

imachine pisze: Zalewam regularnie po 20-30zł a więc na rezerwie.
Tym sposobem można szybko uśmiercić pompę paliwa :) Może Twoja już nie pompie za dobrze ;)

imachine
stały bywalec
Posty: 114
Rejestracja: 2011-04-12, 12:40
Lokalizacja: Łdz

Post autor: imachine » 2014-12-04, 10:11

Nie no pompi ładnie, nie słychać jej, podczas jazdy nic nie szarpie, itd. Tylko przy tym odpalaniu kilka sekund potrafi zmulić.

Jak będzie kasa to zaleję za 100 :)

Orientujesz się więc, czy ktoś, czy te komputery są inne i to coś zmienia dla pracy silnika przy mniejszej pojemności? Czy one są takie same i się dostosowują np. po sondzie Lambda?

d3mox
doświadczony forumowicz
Posty: 235
Rejestracja: 2014-08-10, 12:02
Lokalizacja: Milanówek

Post autor: d3mox » 2014-12-04, 11:30

Zrób test sondy lambda. Może być tak, że pompa nie zdąży Ci nabić ciśnienia, albo to ciśnienie na początku jest niskie i dlatego tak jest ;)

imachine
stały bywalec
Posty: 114
Rejestracja: 2011-04-12, 12:40
Lokalizacja: Łdz

Post autor: imachine » 2014-12-04, 11:47

Sonda niby ok, a na pompę zawsze staram się poczekać - słychać ją bardzo delikatnie po przekręceniu kluczyka więc czekam, aż ten dźwięk ustąpi (2-3 sek) i dopiero wtedy kręcę rozruchem.

Efekt - to samo. B/Z.

Zmieniłem nazwę tematu bo się rozjechał na konkretną kwestię.

Awatar użytkownika
garygary
fanatyk nissana
Posty: 724
Rejestracja: 2012-05-07, 11:33
Lokalizacja: WPR

Post autor: garygary » 2014-12-05, 06:50

silniczek krokowy, stare świece, popękane wężyki od podciśnienia = problem ze ssaniem.

Najpierw sprawdź ssanie, i silniczek krokowy

imachine
stały bywalec
Posty: 114
Rejestracja: 2011-04-12, 12:40
Lokalizacja: Łdz

Post autor: imachine » 2014-12-05, 18:21

Ssania brak, przecież to wtrysk. Czy też tu ssanie w wersji na wtrysku występuje?

Ja dzisiaj zrobiłem test, mianowicie odpaliłem też lampy przed odpaleniem silnika.

Efekt? Obroty ciut zeszły, ale nie na tyle, żeby gasł i po sekundzie już się uspokoiło.

Czy może na to mieć wpływ instalacja elektryczna? Bo jeszcze podczas jazdy zauważyłem że czasem nie schodzą obroty do końca dobrze, np przy dojazdach do świateł, jak podjadę na jedynce samym silnikiem to spadają i jak wrzucam sprzęgło to zostają takie niskie.

To by mogło sugerować krokowca (ech te wtryski - miały się skończyć kłopoty z zasilaniem paliwem po wywaleniu gaźnika).

Ze względu na te światła jeszcze ew. myślę o instalacji elektrycznej - czy jeżeli alternator jest już do regeneracji (a obstawiam taką ewentualność bo coś mi świszcze przy wysokich obrotach z silnika, albo pompa wody albo alternator albo wspoma - wspoma nie zamula, temperatura w normie, natomiast świst pewnego dnia nabrał znacznie na głośności i auto przestało ładować - ale to tylko raz, później już w normie "samo" się naprawiło - obstawiam więc altka) to może tak się dziać? Czy ew. klemy (bo też są już do wymiany) na aku są liche to też tak się może dziać? prąd przewodzą ale plusowa jest ukrychnięta - trzyma się na miedzianym oringu założonym na aku.

Proszę o podpowiedź gdzie szukać, czy w elektryce czy w mechanice.

[ Dodano: 2014-12-06, 10:59 ]
up dziś auto nie odpaliło.

Zalałem 7.2l na prawie pusty bak i zrobiłem 42km więc obstawiam, że jeszcze coś tam powinno (przynajmniej ze 3l) wachy być w środku. 10l/100km to i tak sporo jak na 1.4 jeżdżone głównie dołem - ale zawyżam żeby się nie rozczarować poza tym jest zima.

Auto kręci, pompa pompuje, po przekręceniu kluczyka słychać ją, jak pokręcę rozruchem, wyłączę stacyjkę i włączę ponownie, to słychać jak dopompowuje, a więc obstawiam, że gdzieś ciśnienie ucieka (liczę, że do kolektora przez listwę), ponieważ jest mokro obstawiam, że to może gdzieś w elektryce jakiś babol?

Albo wacha ucieka sobie gdzieś i stąd po prostu w baku pusto? Wczoraj jeździło bez kłopotu dogrzane zostawione pod blokiem na noc.

Co tu można sprawdzić? Iskrę? Wymieniany był aparat zapłonowy wraz z przewodami. Mam gdzieś stare przewody mogę sprawdzić bo to by też mogło sugerować przewody WN? Bądź gdzieś uciekającą iskrę? Aktualnie są BOSCH'a wcześniej miałem jakiś Sentech a jeszcze wcześniej oryginały :) I na nich też dobrze jeździło.

[ Dodano: 2014-12-07, 22:22 ]
Wymieniłem kable WN, na obu innych (jakiś Sentech i seria jakiś japoński z numerkami cylindrów) to samo.

Auto kręci, nie odpala. Bezpieczniki całe. Wacha w baku powinna być, chyba, że auto pali więcej jak 10l/100 (jeżdżę dołem i raczej oszczędnie, więc obstawiam, że nic z tych rzeczy).

Czy jak by było pusto w baku, to pompa była by inaczej słyszalna?

Buczy do pewnego momentu czyli obstawiam, że coś tam pompuje, jak by nie było wachy, to by pompowała cały czas, a ona sobie ładnie podbija ciśnienie po przekręceniu stacyjki i jak kręcę rozrusznikiem, to jak by dopompowuje, ale już krócej, niż przy pierwszym włączeniu zapłonu.

Gdzie jeszcze doszukiwać się kłopotu? Świece BKR6E, producent zaleca niby BKR5E do 1.4, ale czy to taka aż różnica przy obecnej pogodzie (+3, mokro)?

Z resztą i tak przejechały mniej, jak ~2000km. Mam jeszcze U-SUPER iskry :) do tego modelu. Jeździłem na nich wcześniej i było ok, mogę sprawdzić, ale jest sens?

Co jeszcze zweryfikować? Proszę o pomoc, chcę to sam zrobić bo z moich doświadczeń wynika, że jak nie są w rodzinie albo ich się nie zna osobiście wiele lat, to mechanikom nie warto ufać.

Na listwie wtryskowej jest taki bączek i tam przewód, obstawiam, że to zawór cofający jeśli ciśnienie jest wystarczające, to jak zdejmę ten przewód to powinna się lać benzyna, przy wyłączonym zapłonie, tak? To będę wiedział przynajmniej czy benzyna dociera do listwy.

A później co, ew. wiązka elektryczna, bo to się zaczęło odkąd taka paskudna mokra pogoda jest, jak było minus to tylko słaby był na zimnym i miał kłopot żeby utrzymać obroty, tak, jak pisałem wyżej. :?

Zobaczymy czy ten, co wstawiał te wtryski się poczuje, póki co czekam na info od niego.

[ Dodano: 2014-12-08, 13:47 ]
Up,

Ok, jestem już mądrzejszy co do odpalania aut na wtrysku na niskiej ilości paliwa w baku - wstyd się przyznać, ale nie wziąłem pod uwagę, że stojące pod kątem auto może mieć wpływ na to.

Przy gaźniku nie zwracałem na to nigdy uwagi - raz, że w gaźniku zawsze zostawało trochę paliwa, dwa że nie było tam pompy w baku i paliwo spływało grawitacyjnie.

Auto przepchnięte na płaski teren odpaliło od strzała. Przy okazji wymieniłem świece na odpowiedniki BKR5E, zgodnie z zaleceniami do GA14DS i też lepiej pracuje.

Temat można zamknąć :->

A dla innych przestroga, stawiajcie swoje auta na płaskim, jeśli tankujecie za góra 40zł na pusty bak :)

adix__
nowy na forum
Posty: 2
Rejestracja: 2015-08-05, 18:37
Lokalizacja: Szczebrzeszyn

[N14] Problem z obrotami

Post autor: adix__ » 2015-08-05, 19:07

Siemanko na początku chciałbym sie przywitać z wami bo jestem nowy na forum nazywam sie Adrian i jestem szczęśliwym posiadaczem nissana sunny od jakiegoś zaczęły problemy z obrotami przewody podciśnienia sprawdzone po odpaleniu silnik pracuje normalnie równo poźniej dopiero obroty spadają i jest taki dziwny stuk od 2 do 4 razy w okolicach gaźnika i silnik zaczyna nierowno pracować i jest dziwna reakcja na gaz po dodaniu gazu silnik zaczyna przerywać stało sie to z dnia na dzien. Nie wiem już co może być przyczyną może wy mi coś doradzicie gaźnik jest sterowany elektronicznie silnik 1.4 dodam jeszcze ze dzien wcześniej skończyła mi sie do konca benzyna i stał na podwórku około dwóch dni i po zalaniu świeżej benzyny zaczęło się to dziać dodaje filmik z pracy silnika. Z góry wielkie dzięki :-)



https://youtu.be/uX1jZjCcHUI

Awatar użytkownika
majchrzok
fanatyk nissana
Posty: 2063
Rejestracja: 2010-01-18, 19:37
Lokalizacja: Wągrowiec

Post autor: majchrzok » 2015-08-05, 19:31

problem z obrotami w tym silniku prawie zawsze związany jest z gaźnikiem. piszesz o skończeniu się benzyny- prawdopodobnie silnik zaciągnął jakieś syfy z dna baku i coś się przytkało. moja rada- wymień filtr paliwa. nastepnie kup spreja do czyszczenia gaźników- napsikaj w niego od góry w każdą dysze, potem przeciągnij auto na wysokich obrotach troche dłużej. może pomoże :)
na gazie jest tak samo?

adix__
nowy na forum
Posty: 2
Rejestracja: 2015-08-05, 18:37
Lokalizacja: Szczebrzeszyn

Post autor: adix__ » 2015-08-05, 19:36

Na gazie nie sprawdzałem bo mam uszkodzony wlew i gazu brak ok spróbuje zrobic to co napisałeś i zobaczymy co bedzie z tego dzięki za pomoc :-)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Sunny / 100NX”