Złomowanie100nx
Moderatorzy: bombel, mimier, scubzik
Złomowanie100nx
Cześć,
Macie może pomysł gdzie najtaniej zezlomowac samą bude 100nxa bez silnika? 100nx zardzewial wiec SR20DE poszlo do zdrowego sunnego i teraz na podworku zostal problem.
			
									
									
						Macie może pomysł gdzie najtaniej zezlomowac samą bude 100nxa bez silnika? 100nx zardzewial wiec SR20DE poszlo do zdrowego sunnego i teraz na podworku zostal problem.
669 731 893 skup aut pysiek 
Nip 5342504539
Masz nip z pieczątki, poszukaj sobie numeru bo nie jestem pewien czy ten jest aktualny.
Do mnie przyjechał typ lawetą, wyciągnął dał glajt i po klopocie 
 
Swoja droga, zadzwon do mnie 570090380 jak co zostalo cos z setki bo ja potrzebuje paru czesci, plastiki blachy, itp
			
									
									
						Nip 5342504539
Masz nip z pieczątki, poszukaj sobie numeru bo nie jestem pewien czy ten jest aktualny.
Do mnie przyjechał typ lawetą, wyciągnął dał glajt i po klopocie
 
 Swoja droga, zadzwon do mnie 570090380 jak co zostalo cos z setki bo ja potrzebuje paru czesci, plastiki blachy, itp

- Supernissan
- wiem o czym pisze
- Posty: 55
- Rejestracja: 2009-12-10, 16:47
- Lokalizacja: Staniowice/k/Kielc
- Kontakt:
- Supernissan
- wiem o czym pisze
- Posty: 55
- Rejestracja: 2009-12-10, 16:47
- Lokalizacja: Staniowice/k/Kielc
- Kontakt:
Generalnie to od jakiegoś czasu wygląda to tak.. Chęci już nie te:) ale one by się znalazły największy problem to brak czasu. Kasa to jest potrzebna by pakować w inne worki bez dna. Ech  .  Najfajniej jest jak w niego wsiadam, zanoszę i montuje akumulator, przekręcam zapłon, uruchamiam silnik a on gada od strzała. MRuczy drapieżnie. Podczas jazdy ma pewien smaczek, którego nie ma żadne auto jakim jeździłem i nawet to którym poruszam się obecnie. (Ale ten ma inne zalety). Jedyny sens to dla mnie trzymać go rekreacyjnie. Ale na to chyba mnie nie stać. Szlag mnie trafia, że ci złodzieje od ubezpieczeń jeszcze wygrażają podwyżkami.
.  Najfajniej jest jak w niego wsiadam, zanoszę i montuje akumulator, przekręcam zapłon, uruchamiam silnik a on gada od strzała. MRuczy drapieżnie. Podczas jazdy ma pewien smaczek, którego nie ma żadne auto jakim jeździłem i nawet to którym poruszam się obecnie. (Ale ten ma inne zalety). Jedyny sens to dla mnie trzymać go rekreacyjnie. Ale na to chyba mnie nie stać. Szlag mnie trafia, że ci złodzieje od ubezpieczeń jeszcze wygrażają podwyżkami.
			
									
									 .  Najfajniej jest jak w niego wsiadam, zanoszę i montuje akumulator, przekręcam zapłon, uruchamiam silnik a on gada od strzała. MRuczy drapieżnie. Podczas jazdy ma pewien smaczek, którego nie ma żadne auto jakim jeździłem i nawet to którym poruszam się obecnie. (Ale ten ma inne zalety). Jedyny sens to dla mnie trzymać go rekreacyjnie. Ale na to chyba mnie nie stać. Szlag mnie trafia, że ci złodzieje od ubezpieczeń jeszcze wygrażają podwyżkami.
.  Najfajniej jest jak w niego wsiadam, zanoszę i montuje akumulator, przekręcam zapłon, uruchamiam silnik a on gada od strzała. MRuczy drapieżnie. Podczas jazdy ma pewien smaczek, którego nie ma żadne auto jakim jeździłem i nawet to którym poruszam się obecnie. (Ale ten ma inne zalety). Jedyny sens to dla mnie trzymać go rekreacyjnie. Ale na to chyba mnie nie stać. Szlag mnie trafia, że ci złodzieje od ubezpieczeń jeszcze wygrażają podwyżkami.WRUUUmm!!!
						- Supernissan
- wiem o czym pisze
- Posty: 55
- Rejestracja: 2009-12-10, 16:47
- Lokalizacja: Staniowice/k/Kielc
- Kontakt:
Ziomuś, ja za Micrę 1.2 zapłaciłem 850zł na rok. A zarejestrowane na wszystkie zniżki. Zresztą za Lanosa 1.5 900, Dodge Caravan 3.0 850, Alfa 146 1.4 950Supernissan pisze:zapłaciłem we wrześniu ponad 500zł w MTU
 , Lancia Delta 2.0 600... W sumie chyba z dupy sobie ustalają te stawki...
 , Lancia Delta 2.0 600... W sumie chyba z dupy sobie ustalają te stawki... A wracając do tematu nie wiem jak w Wawie, ale w ŁDZ da się znaleźć złomowiska gdzie płacą za wagę i wystawiają świstek do urzędu. Jeszcze możesz spróbować skupy metali kolorowych, często mają znajomości w skupach aut i zabiorą płacąc za wagę, a też są w stanie załatwić papier z jakiegoś skupu. Także potem normalnie idziesz do urzędu i wyrejestrowujesz.
Pewnie, że wystarczy, tylko jeszcze nie spotkałem się ze złomowiskiem, które chciałoby kupić samą budę i wziąć na siebie papiery kupna. Jeśli już się zgodzili, to właśnie na papier wyrejestrowania. I wtedy w sumie też masz spokój i nie interesuje Cię już w ogóle co dzieje się z autem. A na umowę kupna-sprzedaży to można każdemu opchnąć, numerów w necie od zarypania, jednak jak kiedyś dzwoniłem to nikt nie chciał za samą budę płacić... Jeden z kilku powiedział przez tel, że może wziąć za friko, a ja będę miał spokój z OC.  Chociaż jak oddawałem rozebranego N13, to dostałem całe 45zł.
 Chociaż jak oddawałem rozebranego N13, to dostałem całe 45zł.  Ale wtedy złom stał po 20gr.
 Ale wtedy złom stał po 20gr.
			
									
									
						 Chociaż jak oddawałem rozebranego N13, to dostałem całe 45zł.
 Chociaż jak oddawałem rozebranego N13, to dostałem całe 45zł.  Ale wtedy złom stał po 20gr.
 Ale wtedy złom stał po 20gr.- Supernissan
- wiem o czym pisze
- Posty: 55
- Rejestracja: 2009-12-10, 16:47
- Lokalizacja: Staniowice/k/Kielc
- Kontakt:
Ja jak byłem na stancji demontażu, to powiedzieli, że płacą tyle i tyle, a za każdy brakujący kg odliczaja kasę. Więc i tak by mi wyszlo zero... bo furka byla zdekompletowana czyli musiałbym płacić za lawete, żeby za friko oddać samochód pff. Stad decyzja o skupie aut, przyjechali zabrali i wystawili umowę.
			
									
									
						Dlatego pisałem, żeby poszukać i popytać. Ja znalazłem sobie taki, gdzie oddaję auto i mam płacone z kilograma. Nawet jak oddam auto bez zawiechy, wnętrza, silnika, skrzyni itp.  Kilka lat temu ak oddawałem 100NX'a po wypadku, to dostałem chyba koło 450zł. Ale był bez silnika, skrzyni i wszystkiego co nadawało się na sprzedaż.
 Kilka lat temu ak oddawałem 100NX'a po wypadku, to dostałem chyba koło 450zł. Ale był bez silnika, skrzyni i wszystkiego co nadawało się na sprzedaż. 
			
									
									
						 Kilka lat temu ak oddawałem 100NX'a po wypadku, to dostałem chyba koło 450zł. Ale był bez silnika, skrzyni i wszystkiego co nadawało się na sprzedaż.
 Kilka lat temu ak oddawałem 100NX'a po wypadku, to dostałem chyba koło 450zł. Ale był bez silnika, skrzyni i wszystkiego co nadawało się na sprzedaż. 
- Supernissan
- wiem o czym pisze
- Posty: 55
- Rejestracja: 2009-12-10, 16:47
- Lokalizacja: Staniowice/k/Kielc
- Kontakt:




