[Sunny/100NX] Wymiana zawieszenia

sergiej · Post autor: **sergiej** » 2009-12-10, 13:33

Tym razem taki temat napisze

...od jakiegos czasu zaczelo mi stukac w zawiasie ...i sie zastanawiam co wymienic ...czy sie nie rypac w wkladanie nowych tulei itd. czy kupywac kompletne wachacze,drazki itd. co radzicie ...wiadomo priorytet to koszt ...wymianke pewnie bede robil sam o ile czas pozwoli ... wpiszcie tez jeszcze producentow jakich polecacie ...i jesli ktos juz to robil to moze jakies sugestie co mnie moze spotkac w trakcie robotki

...

merid · Post autor: **merid** » 2009-12-10, 13:46

pewno masz sworzen wahacza i stuk ucichnie jezeli na zakretach przegub

aBa · Post autor: **aBa** » 2009-12-10, 13:58

sergiej, też muszę ogarnąć lewą stronę zawiasu,nie wiem czy końcówka wahacza,czy tuleja.Co do firm to do micry kupowałem różnie,końcówkę Delphi,a tuleję JC.
Osobiście chyba bym wolał uratować stary wahacz o ile nie jest pogięty etc.

mikey_one · Post autor: **mikey_one** » 2009-12-10, 15:55

Słuchajcie przerabiałem to osobiście już kilka razy (dwa sunny i alma) i kwestia jest taka - jeśli macie wymieniać wszystko (obydwie tuleje i sworzeń) to nie wiem czy nie będzie lepszą opcją zakup kompletnych wahaczy (tym bardziej jeśli nie macie dostępu do narzędzi ułatwiających wymianę). Szczególnie upierdliwy w wymianie jest sworzeń - małe przekoszenie przy wprasowywaniu, rozgina się tuleja, powstaje luz i dupa blada... Wymiana całego wahacza wiadomo - odkręcasz dwie nakrętki, trzy śruby, wyjmujesz stary i zakładasz nowy. Różnica cenowa jest ale tak jak mówię - nie masz sprzętu - upierdliwa robota.

Co do marek - Delphi, Moog, 555, Febi Bilstein.
Żadne JC itp. bo za chwilę będziesz wymieniał jeszcze raz...

Jeśli chcecie jeszcze jakiś konkretów w tym temacie pytać a odpowiem...

aBa · Post autor: **aBa** » 2009-12-10, 17:56

Nawet jeśli tulejka się posypie to jej wymiana jest dziecinnie prosta,a co do sworznia - mój mechanior zagniótł i przyłapał na 3 spawy - 0 luzu.

sergiej · Post autor: **sergiej** » 2009-12-10, 18:34

fakt wachacz kosztuje ok 140 zl ... przod .tył pewnie mniej ... i latwo go wymienic ...z tym ze ja mam caly warsztat narzedzi i moge sie pobawic ... jutro zajrze pod auto i zobacze jak to wyglada od dolu

Quattro · Post autor: **Quattro** » 2009-12-10, 23:28

Siergiej, pojedź z samochodem na trzepaki, kosztuje to ok 20-30zł, a dowiesz się dokładnie co Ci stuka.

Co do marek - polecam 555, Yamato, Moog, FeBi, ew. Delphi.

scubzik · Post autor: **scubzik** » 2010-04-02, 13:04

U siebie wymieniłem prawie wszystko :

przód: tuleje (już ich prawie nie było), amory i gumowe elementy (oprócz amorowych)
tył: amory + gumy, końcówki stabilizatorów, wachacze (nie szło dostać samych tulejek)

poza tym w 19letnim aucie niestety trza było wycinać wachacze tylne (nie szło odkręcić) a z przodu z racji ukręcenia śrub trza było je wymienić..

Auto jest zupełnie inne!! Stosując "normalne" amory, nie żadne "niewiadomojakietuningowe" auto jest sztywniejsze, ładnie "wybiera" dziury no i nic nie puka i nie stuka

!
Koszt.... nie pytajcie