[Y10] Tnie przednią oponę
Moderatorzy: bombel, mimier, scubzik
[Y10] Tnie przednią oponę
Witam,
Jestem po wymianie tulei w wahaczach przednich. Zbieżność była robiona. Tnie jedną oponę od wewnątrz. czy możliwe jest, że przy wymianie tulei było coś spieprzone bo ile dobrze kojarzę w sunny nie można ustawić geometrii koła.
pozdrawiam
Edytowałem tytuł posta
Scubzik
Jestem po wymianie tulei w wahaczach przednich. Zbieżność była robiona. Tnie jedną oponę od wewnątrz. czy możliwe jest, że przy wymianie tulei było coś spieprzone bo ile dobrze kojarzę w sunny nie można ustawić geometrii koła.
pozdrawiam
Edytowałem tytuł posta
Scubzik
Ostatnio zmieniony 2012-10-15, 19:29 przez Zaag, łącznie zmieniany 1 raz.
W N14 (i pochodnych) nie da się ustawić kąta pochylenia kół tylko zbieżność (na amortyzatorach nie ma fasolek)Zaag pisze:kojarzę w sunny nie można ustawić geometrii koła
Sądzę zatem, że albo coś jest spitraszone podczas wymiany tulei.. albo może wahacz jest krzywy..
Uważaj blabla na ZUOOOOOOOO
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"
tak .. ale nie wiem czy przy naszych drogach śruba nie "wróci" na swoje miejsceciapek pisze:ale jest mały luz wiec idzie lekko zmienić kąt

Można zawsze delikatnie rozpiłować otwór .. ale sądzę, że trza sprawdzić prawdziwą przyczynę "nietrzymania" kąta .. a nie rzeźbić od razu w amorze .. no chyba że amor jest jakiś dziwny i to on "sieje"
Uważaj blabla na ZUOOOOOOOO
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"
ciapek, chodziło mi o dodatkową rzeźbę a nie wykorzystanie tego co fabryka dała 

Uważaj blabla na ZUOOOOOOOO
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"
-
- nowy na forum
- Posty: 9
- Rejestracja: 2012-11-03, 20:18
- Lokalizacja: Warszawa /WJ
Witam wszystkich.
W moim Y10 cięło mi prawy skraj prawej przedniej opony. Wyczuwalna była podwyższona temperatura osi piasty, oraz tarcza była gorąca. Winne były zapieczone prowadnice pływającego zacisku hamulca (czy jak to się tam nazywa). Spalanie było 13 l gazu, teraz jest 9l. Ponieważ nie dało się odkręcić tej prowadnicy (śruby). Zdemontowałem zacisk, przeciąłem prowadnice pośrodku, zapunktowałem pod wiertło. Ustawiłem w osi wiertarki stołowej. Wierciłem zostawiając 1mm ścianki. Po wywierceniu zalałem wodą w celu wywołania szoku termicznego. To jednak jeszcze nie pomogło. nałożyłem nakrętkę o większej średnicy i przyspawałem. Wychłodziłem, dało się zdemontować starą prowadnice.
Efekt: nie tnie opony i mniejsze spalanie.
W moim Y10 cięło mi prawy skraj prawej przedniej opony. Wyczuwalna była podwyższona temperatura osi piasty, oraz tarcza była gorąca. Winne były zapieczone prowadnice pływającego zacisku hamulca (czy jak to się tam nazywa). Spalanie było 13 l gazu, teraz jest 9l. Ponieważ nie dało się odkręcić tej prowadnicy (śruby). Zdemontowałem zacisk, przeciąłem prowadnice pośrodku, zapunktowałem pod wiertło. Ustawiłem w osi wiertarki stołowej. Wierciłem zostawiając 1mm ścianki. Po wywierceniu zalałem wodą w celu wywołania szoku termicznego. To jednak jeszcze nie pomogło. nałożyłem nakrętkę o większej średnicy i przyspawałem. Wychłodziłem, dało się zdemontować starą prowadnice.
Efekt: nie tnie opony i mniejsze spalanie.
Trzeba iść, tak jakby ścieżka za kolejnym zakrętem miała się wyprostować, jakbyśmy mieli wyjść na świetlistą polanę, gdzie spokój i odpoczynek. To całe zaklęcie.