Nissanmaniaku! Prosimy o nieblokowanie reklam!    

Utrzymujemy nasze forum z małych reklam pojawiających się między postami.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam na naszym forum.


Dziękujemy!

[N14] Ssannie - nietypowy problem

Moderatorzy: bombel, mimier, scubzik

NismoMan1
aktywny forumowicz
Posty: 165
Rejestracja: 2011-11-14, 15:26
Lokalizacja: Legnica

[N14] Ssannie - nietypowy problem

Post autor: NismoMan1 » 2011-11-14, 15:44

Witam serdecznie wszystkich!

Od dawna przegladam forum, jednak nigdy sie nie rejestrowalem, gdyz nie potrzebowalem pomocy jesli chodzi od nissana (bezawaryjnosc :). Jedyne co wysiadlo mi w aucie to termostat (30zl) :)



Posiadam Nissana Sunny N14 1.4 b+g 1992r elektroniczny gaznik. Problem ze ssaniem mam od dawna. Rano zalaczalo sie, po czym po wcisnieciu delikatnie gazu wylaczalo sie. Od niedawna w ogole nie zalacza sie. Problem wystepuje i na gazie i na benzynie. Obroty po odpaleniu bardzo bardzo niskie (ale nie gasnie).



Rozebralem modul ssania, klapka przyslaniajaca zacinala sie, przeczyscilem ja, nasmarowalem olejem delikatnie. Dziala perfekcyjnie. Sprezynka jak nowa, nagrzewa sie i ladnie otwiera klapke na gazniku (przepustnice?).

Dzis rano przeprowadzilem test i jestem zasmucony. Jakbym tej klapki nie otworzyl/przymknal tak obroty w ogole nie wzrastaja/nie spadaja! Gdy zaslonie rekoma wlot do gaznika silnik gasnie. Przewody podcisnieniowe sprawdzalem. Nad modulem ssania jest srubka. Czytalem w instrukcji ze powoduje zwiekszanie/zmniejszanie oborotw ssania. Dla mnei to niedorzeczne, gdyz jedyne co ta srubka robi to reguluje opor otwierania/zamykania klapki od ssania.



Podsumowujac modul sterowania klaPka dziala jak nalezy, dlaczego wiec obroty nie zwiekszaja sie?
Dodam ze wystarczy ze lekko nacisne gaz/poloze stope i obroty juz sa fajnejsze (kolo 700) a takze to iz po powiedzmy 2-3min mimo iz wskazowka temp silnika nie podnosi sie jeszcze nawet o mm to obroty powoli ida do gory. Oczywiscie jak silnik jest nagrzany a nawet w pol nagrzany to jest miod malina.



z gory dzieki za odpowiedzi, problem naprawde irytujacy.



Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
logan
stały bywalec
Posty: 136
Rejestracja: 2011-03-08, 20:23
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Post autor: logan » 2011-11-15, 10:25

pomyślę nad tym później bo na szybko wpadłem na forum ale skoro przewody podciśnienia są ok, tzw. "pompki" podciśnienia też (jeśli sprawdzałeś (2 lub 3 są przy gaźniku do których idą przewody), a ssanie działa to zostaje jeszcze do sprawdzenia np. zawór podciśnienia idący od kolektora ssącego do gaźnika. idąc przewodami od gaźnika znajdziesz taki hmmm... bębenek, u mnie jest czarny ale boki do których dochodzą przewody są czerwone. to ustrojstwo także reguluje dodatkową dawkę powietrza z tego co się orientuję. u mnie jest na padnięciu bo mam problem ze zbyt wysokimi obrotami.
Patrząc na stan techniczny oraz blacharski większości aut japońskich w naszym kraju powiem tylko jedno: Cholery nie powinny... A JEŻDŻĄ ! !

NismoMan1
aktywny forumowicz
Posty: 165
Rejestracja: 2011-11-14, 15:26
Lokalizacja: Legnica

Post autor: NismoMan1 » 2011-12-02, 12:58

Jest maly sukces. Udalo mi sie zwiekszyc obroty na ssaniu. Skorzystalem z manuala haynesa do primery.

Ale..

Mam tak samo jak Ty. kilkadziesiat sekund i obniza obroty (to nie przeszkadza), ale chce ruszyc i juz leca na bardzo niskie.

Sproboje jeszcze calkowicie przekrecic modul rozruchowy na scisle zamknieta klapke, ale watpie czy to pomoze.

Czytalem o innym gazniku, ze byc moze wozek (w tym module automat ssania) jest za malo wysuniety lub sprezyna slabo trzyma. U mnie sprezyna jak nowa. Ogolnie nie ogarniam tego, jest tam pare "jezyczkow" ze 2 srubki i tyle.

Ma ktos jakies pomysly? Niby prosta sprawa a upierdliwa jak malo ktora. Nie chce oddawac nissana na zlom :)

Wydaje mi sie ze jest to zwiazane z linka gazu, tymi zabkami w aparacie aut ssania (zeslizguje sie z zabkaw jezyczek?), ale nijak nie wiem jak to rozgryzc

Awatar użytkownika
logan
stały bywalec
Posty: 136
Rejestracja: 2011-03-08, 20:23
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Post autor: logan » 2011-12-02, 21:37

ogólnie te wszystkie problemy są typowe dla tych gaźników, najprostszym rozwiązaniem jest wtrysk ;) ja kombinuję jak zaadaptować gaźnik z innego auta bo już mnie męczy ciągłe poprawianie, co ustawię to tydzień, dwa dobrze, raz nawet gaźnikowiec dobry robił cały od podstaw i efekt na dwa tygodnie. we wtrysk nie bardzo chce mi się bawić bo trochę kabli trza będzie dołożyć, szukam info o gaźnikach :->
Patrząc na stan techniczny oraz blacharski większości aut japońskich w naszym kraju powiem tylko jedno: Cholery nie powinny... A JEŻDŻĄ ! !

Awatar użytkownika
scubzik
fanatyk nissana
Posty: 3435
Rejestracja: 2009-12-09, 22:56
Lokalizacja: TrzyKorony

Post autor: scubzik » 2011-12-02, 21:59

logan pisze:kombinuję jak zaadaptować gaźnik z innego auta
mi też się marzy jakiś weber albo inny wynalazek z podwójną gardzielą .. W sumie nie tyle problem założyć co wystroić ..
Mam gaźnik DaaZ.(podobny do http://allegro.pl/gaznik-nowy-na-licenc ... 23647.html). nówka (kilkanaście lat leżał więc wymaga troski)... ale jakoś zakładanie czegoś dedykowanego do Łady mnie nie pociąga :)
takie cudeńka :
http://allegro.pl/weber-idf-40-vw-garbu ... 93901.html
http://allegro.pl/gaznik-podwojny-weber ... 35695.html
http://allegro.pl/gaznik-alfa-romeo-33- ... 04261.html

[ Dodano: 2011-12-02, 22:05 ]
takie coś wyrzeźbić :

http://www.nissanforums.com/ga16de-1-6l ... a16de.html
Uważaj blabla na ZUOOOOOOOO
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"

Awatar użytkownika
logan
stały bywalec
Posty: 136
Rejestracja: 2011-03-08, 20:23
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Post autor: logan » 2011-12-03, 00:23

scubzik, fajną zabawkę można zrobić z każdego autka, ale ja akurat mam ostatnio od groma innych wydatków znacznie ważniejszych i od dwóch lat auto ma mi służyć do jazdy a nie do zabawy, podejrzewam że koledze NismoMan1 chodzi o to samo ;-) tak więc jakikolwiek inny gaźnik "dedykowany" jak to ująłeś jest jak najbardziej mile widziany. najlepiej żeby był prostszy niż konstrukcja cepa - bo ją można znacznie utrudnić :mrgreen: (np. gaźnik w poldku taki jest), lub inny który potrzebowałby delikatnej w dosłownym tego słowa znaczeniu przeróbki. zamontować, ustawić, jeździć I NIE ZAGLĄDAĆ!! 8-)
Patrząc na stan techniczny oraz blacharski większości aut japońskich w naszym kraju powiem tylko jedno: Cholery nie powinny... A JEŻDŻĄ ! !

NismoMan1
aktywny forumowicz
Posty: 165
Rejestracja: 2011-11-14, 15:26
Lokalizacja: Legnica

Post autor: NismoMan1 » 2011-12-03, 15:27

No coz mam auto leciwe (19 lat), rdza go troche bierze i nie mam zamiaru za duzo dokladac do niego (lepiej oszczedzac juz na inny). Ogolnie pakowanie kasy w auto jest slaba inwestycja i tez pieniazki nigdy sie nie zwroca. Ale wracajac do tematu:

Nie uwierzycie, ale udalo mi sie rozwiazac problem !!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Nie jestem mechanikiem wiec moj opis moze byc niejasny ale sproboje:

1. Do regulacji ssania sluzy obrotowy modul ssania z sprezyna w srodku i 2 dzwigienkami, jedna dzwigienka steruje klapka na przepustnicy, druga natomiast ma nacechowane 3 tryby - "zabki" i jest polaczona prawdopodobnie z linka gazu. Do regulacji sluzy rowniez sruba, ktora ma sprezynka pod soba. Znajduje sie powyzej modulu aut ssania. Jest jeszcze zaworek z przodu przed modulem aut. ssania, ale do czego on sluzy to nie wiem, jak klapka sie zamyka na maxa, to on sie otwiera/zamyka.
2. Srube ze sprezynka do regulacji mozemy wkrecic prawie na maxa, bedziemy mieli wtedy max obroty ssania.
3. Pomimo wkrecenia sruby na maxa, i ustawieniu aparatu aut ssania, tak aby klapka byla zamknieta na maxa (przy 0 stopniach) mialem problem ze ssaniem. Dzialalo, ale nacisnelo sie pedal gazu i bylo po sprawie (niskie obroty itd.)
4. Jesli chodzi o tryby (zabki). 1 tryb: odpalamy auto, ssanie na maxa, 2 tryb: po nacisnieciu troche gazu obroty spadaja mniej wiecej o polowe, ssanie nadal dziala, mozna jechac, 3 tryb: ssanie wylacza sie calkowicie

Klapka sie zamyka, sruba regulacji obrotow wkrecona na maxa.. wtf?

Moja diagnoza: Sprezynka ze starosci chodzi za lekko (mimo ze jest delikatny opor) i zeskakuje z trybikow o ktorych pisalem wczesniej. Zeskoczy i pomimo rozszerzania/kurczenia sie, nie moze wskoczyc na pozadany tryb i sie zablokowac. Problem jest z 2 trybem. Z trybu 3 zeskakuje od razu na 1 i wylacza sie ssanie.

Rozwiazanie: Przekrecic modul aut ssania poza tryb regulacji.
1. Na zimnym silniku wcisnac 2x gaz, sprawdzic czy klapka przepustnicy sie zamknela.
2. Rozebrac modul aut ssania, ustawic obie dzwigienki na sztorc, jesli cos blokuje pociagnac linke gazu i wtedy ustawiac.
3. Zalozyc kopulke na tak ustawione dzwigienki (dopasowac aby sprezynka ciagnela za jezyczki)
4. Krecic w obie strony i obserwowac ruch klapki przepustnicy
5. Krecimy do siebie az klapka sie zamknie
6. sprawdzamy czy klapka chodzi z odpowiednim oporem, nie moze chodzic swobodnie badz z nieznacznym oporem. Jesli tak jest, to pomimo iz zakres sie skonczyl (klapka przeciez juz zamknieta) krecimy o kilka stopni do siebie, klapka powinna chodzic ciezej,
7. Skrecamy wszystko i odpalamy auto.

Jesli chodzi o fabryczne ustawienie modulu aut ssania, to mialem ustawione tak: patrzac od strony akumulatora, kabelek przylutowany do kopulki modulu aut ssania byl mniej wiecej ustawiony na godzinie piatej. Teraz przekrecilem go na godzine trzecia.

Osobiscie przyznam ze sruba ze sprezynka wkrecona na maxa to za duze oboroty i przesadzilem, ale na poczatek warto takie ustawic, aby byc pewnym ze ssanie w ogole chodzi. Z przekreceniem modulu aut ssania rozniez przesadzilem i za opornie chodzi mi klapka przez co za czesto wlacza sie ssanie. Robilem to wczoraj (bylo 15 stopni) wiec warunki do pracy na dworze dobre, ale do regulacji ssania niebardzo Ale teraz kwestia doregulowania.
Wazne jest ze odpalam zimne auto, max obroty ssania. Dotykam pedalu gazu wlacza sie drugi tryb. Silnik sie nagrzewa wlacza sie 3 tryb i ssanie sie wylacza.

Teraz czeka mnie kilka razy rozbieranie wszystkiego i regulacja. Czy przez takie zastosowanie ssanie nie bedzie chodzic za czesto i za dlugo? nie wiem. Moze wyjsciem by byla nowa sprezynka bimetalowa.

Zycze powodzenia z naprawa. Ja sterczalem nad tym kilka (niestety zimnych juz) dni. Uwazajcie zeby nie wpadlo nic wam do gaznika (mi raz wpadla nakretka, ledwo wyciagnalem).
Jak bedziecie mieli jakies pytania to piszcie.
Pozdro. :mrgreen:

nisson
nowy na forum
Posty: 12
Rejestracja: 2012-01-02, 18:24
Lokalizacja: Pomorskie

Post autor: nisson » 2012-01-03, 16:57

Tak wszystko, łądnie pięknie opisane ale mój problem jest inny. Ssanie nie wyłącza się stąd mam bardzo duże spalanie lpg rzędu 18l .Gazownik stwierdził że wyrobiony jest już ten bimetal, który nie wyłącza ssania, auto ma wysokie obroty. Co byśporadził w tej sytuacji?

Awatar użytkownika
logan
stały bywalec
Posty: 136
Rejestracja: 2011-03-08, 20:23
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Post autor: logan » 2012-01-06, 18:36

nisson, ja bym rozebrał ten atomat i sprawdził czy wszystko jest tak jak powinno, przede wszystkim sprawdź czy dostaje prąd bo bez tego działać nie będzie;) na dobrą sprawę ja u siebie odkręciłem górną klapkę od ssania i mam spokój.
Patrząc na stan techniczny oraz blacharski większości aut japońskich w naszym kraju powiem tylko jedno: Cholery nie powinny... A JEŻDŻĄ ! !

NismoMan1
aktywny forumowicz
Posty: 165
Rejestracja: 2011-11-14, 15:26
Lokalizacja: Legnica

Post autor: NismoMan1 » 2012-01-12, 14:30

Tak jak moj poprzednik napisal. Sprawdz czy prad dochodzi do bimetalu. Mozesz sprawdzic po paru minutach od uruchomienia czy sie nagrzewa (powininna byc ciepla ta plytka z ebonitu).
Jesli nie to:
uszkodzony przewod/wtyczka, przekaznik, bezpiecznik, walnieta sprezyna.

Logan: gorna klapke? To jak teraz ssanie Ci dziala? :)

Awatar użytkownika
logan
stały bywalec
Posty: 136
Rejestracja: 2011-03-08, 20:23
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Post autor: logan » 2012-01-12, 18:34

NismoMan1, gaźnik oryginał wsadziłem tyle że od 1.6. pierwszy odpał bajka, jazda bajka, rano bajka. zrobiło się zimno i po bajce bo przerywa prycha etc. myślałem że kable bo wilgoć ale to wina mieszanki. ponieważ jest pilnowany gaźnik i odpalany, gaszony i co jakiś czas rundka na benzynie żeby na samym gazie nie zasyfić to go nawet nie rozkręcam bo nic zatkane nie jest. ciepły pali 8L benzyny na 100km i chodzi jak powinien. ostatnio zaczęły skakać obroty, wyżej niżej dzień w dzień inaczej. podłubałem w podciśnieniu przy filtrze powietrza, odpiąłem jest git. potem zaczął prychać przy odpalaniu na zimnym bo już niskie temp więc test prawdziwy ssania. uchylam klapkę ręcznie równo, zamykam prycha, uchylam równo, odkręciłem, odpiąłem całkiem podciśnienia łączące gaźnik z filtrem powietrza i spokój. nie ważne jaka temp zewnętrzna, czy ciepły czy zimny odpalam na benzynie i idealnie równe obroty.

tym co teraz napisałem nacieszyłem się z miesiąc. dziś rano znowu zaczął prychać na jałowym biegu, przerywa wyraźnie przy dodawaniu gazu, równo idzie tylko jak się rozpędzam tak w miarę dynamicznie. albo przykręcę dawkę benzyny albo wsadzę dyszę biegu jałowego od 1.4, poskładam wsio na oryginał popodpinam i wtedy będę ustawiać. nie wiem tylko kiedy to nastąpi bo ostatnio jestem strasznie leniwy więc na efekty mojej pracy to na forum chyba będziecie musieli poczekać.... :cool:
Patrząc na stan techniczny oraz blacharski większości aut japońskich w naszym kraju powiem tylko jedno: Cholery nie powinny... A JEŻDŻĄ ! !

marcin1992_3b
nowy na forum
Posty: 15
Rejestracja: 2011-12-09, 13:37
Lokalizacja: Stawiszyn-Zwalewo

[N14] PYTANIE DOTYCZĄCE SSANIA

Post autor: marcin1992_3b » 2012-01-13, 12:32

Bardzo proszę wszystkich o poradę w sprawie ssania, czy mogę odłączyć automat ssania z pod zasilania?? czy samochód będzie normalnie chodził i czy odpali??
Proszę o pomoc ponieważ ssanie mi się w ogóle nie wyłącza i przez to nissan bardzo dużo pali, sprawdziłem i pali 13 litrów na 100km a jeżdżę na samej benzynie (brak instalacji gazowej).

Awatar użytkownika
scubzik
fanatyk nissana
Posty: 3435
Rejestracja: 2009-12-09, 22:56
Lokalizacja: TrzyKorony

Post autor: scubzik » 2012-01-13, 12:45

marcin1992_3b, masz silnik DS ? (gaźnikowy?).. teoretycznie powinno działać .. ssanie działa tylko do momentu rozgrzania silnika ..
Z tym że na zimnym silniku może Ci przygasać . i do momentu rozgrzania będziesz musiał operować pedałem gazu aby auto nie zdechło.
Uważaj blabla na ZUOOOOOOOO
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"

marcin1992_3b
nowy na forum
Posty: 15
Rejestracja: 2011-12-09, 13:37
Lokalizacja: Stawiszyn-Zwalewo

PYTANIE DOTYCZĄCE SSANIA

Post autor: marcin1992_3b » 2012-01-13, 12:51

Tak mam silnik na gaźniku ale nie wiem już co zrobić z tym ssaniem bo ten automat od ssania nie jest u mnie przykręcony tylko przynitowany. Więc pomyślałem aby odłączyć całkowicie ssanie i wtedy może zacznie mniej palić.

Awatar użytkownika
scubzik
fanatyk nissana
Posty: 3435
Rejestracja: 2009-12-09, 22:56
Lokalizacja: TrzyKorony

Post autor: scubzik » 2012-01-13, 12:57

marcin1992_3b, tam jest wtyczka przy aparacie ssania , spróbuj odpiąć .. i zobacz co się zadzieje :)
Uważaj blabla na ZUOOOOOOOO
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"

marcin1992_3b
nowy na forum
Posty: 15
Rejestracja: 2011-12-09, 13:37
Lokalizacja: Stawiszyn-Zwalewo

PYTANIE DOTYCZĄCE SSANIA

Post autor: marcin1992_3b » 2012-01-13, 12:59

Ok. Dzięki za odp. spróbuję odłączyć i wtedy zobaczymy.

Awatar użytkownika
scubzik
fanatyk nissana
Posty: 3435
Rejestracja: 2009-12-09, 22:56
Lokalizacja: TrzyKorony

Post autor: scubzik » 2012-01-13, 13:10

Daj koniecznie znać ..
Uważaj blabla na ZUOOOOOOOO
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"

Awatar użytkownika
Skazony
fanatyk nissana
Posty: 482
Rejestracja: 2009-12-13, 11:05
Lokalizacja: \=l=/

Post autor: Skazony » 2012-01-13, 15:47

a co z czujnikiem temperatury silnika ?
może on jest trachnięty i nie podaje impulsu do ssania.
N14 -> teraz 323f BJ
Obrazek

Awatar użytkownika
scubzik
fanatyk nissana
Posty: 3435
Rejestracja: 2009-12-09, 22:56
Lokalizacja: TrzyKorony

Post autor: scubzik » 2012-01-13, 15:55

Skazony, w naszych DS-ach obstawiam raczej gaźnik właśnie :)
Uważaj blabla na ZUOOOOOOOO
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"

Awatar użytkownika
Skazony
fanatyk nissana
Posty: 482
Rejestracja: 2009-12-13, 11:05
Lokalizacja: \=l=/

Post autor: Skazony » 2012-01-13, 16:21

I pomyślec że taki fajny gaźnik poszedł w prasę :/
N14 -> teraz 323f BJ
Obrazek

Awatar użytkownika
scubzik
fanatyk nissana
Posty: 3435
Rejestracja: 2009-12-09, 22:56
Lokalizacja: TrzyKorony

Post autor: scubzik » 2012-01-13, 16:27

Skazony pisze:I pomyślec że taki fajny gaźnik poszedł w prasę
???
Uważaj blabla na ZUOOOOOOOO
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"

Awatar użytkownika
Skazony
fanatyk nissana
Posty: 482
Rejestracja: 2009-12-13, 11:05
Lokalizacja: \=l=/

Post autor: Skazony » 2012-01-13, 20:59

razem z silnikiem ;)
N14 -> teraz 323f BJ
Obrazek

marcin1992_3b
nowy na forum
Posty: 15
Rejestracja: 2011-12-09, 13:37
Lokalizacja: Stawiszyn-Zwalewo

PYTANIE DOTYCZĄCE SSANIA

Post autor: marcin1992_3b » 2012-01-14, 15:16

Zdjąłem wczoraj obudowę filtra powietrza i popatrzyłem na aparat od ssania, są na nim dwie strzałki jedna skierowana w prawą a druga w lewą stronę aparatu. Przekręciłem więc aparat ssania w prawo z jakieś pół centymetra, odpaliłem nissana i pochodził może ze 2min i okazało się że ssanie się wyłączyło, obroty spadły :hah: , więc postanowiłem zrobić próbną trasę aby sprawdzić czy spalanie wróciło do normy, zrobiłem gdzieś 70km a wskazówka od poziomu paliwa ledwo opadła więc spalanie się zmniejszyło :hah: , silnik już się nie dławi gdy depnę mu mocniej na gaz i gdy stoję np. na światłach to silnik pracuje tak cicho jak by był zgaszony. :-)

:mrgreen: WRESZCIE JEST SUKCES SSANIE SIĘ WYŁĄCZA. :mrgreen:

Awatar użytkownika
scubzik
fanatyk nissana
Posty: 3435
Rejestracja: 2009-12-09, 22:56
Lokalizacja: TrzyKorony

Post autor: scubzik » 2012-01-14, 15:19

marcin1992_3b, no i kolejny skill :)) gratulacje .. daj znać czy po dłuższej jeżdzie wszystko jest ok :)
Uważaj blabla na ZUOOOOOOOO
JEST:Scubzowy SilverFlea
JEST:Mżonkowy Biały SSS:)
BYŁO: Mżonkowa Biała "Beza"

marcin1992_3b
nowy na forum
Posty: 15
Rejestracja: 2011-12-09, 13:37
Lokalizacja: Stawiszyn-Zwalewo

PYTANIE DOTYCZĄCE SSANIA

Post autor: marcin1992_3b » 2012-01-14, 15:53

No pewnie że dam znać. Dzięki za odpowiedzi i pomoc.

NismoMan1
aktywny forumowicz
Posty: 165
Rejestracja: 2011-11-14, 15:26
Lokalizacja: Legnica

Post autor: NismoMan1 » 2012-01-18, 18:05

logan: Jak przerywa to raczej nie ssanie. Wstawiles inny gaznik to pewno dlatego. Idzie lepiej auto po wymianie? :)

U mnie ssanie dziala super, odpalam na LPG i jade. Troche za szybko sie wylacza (tak z 30s do 60s powinno jeszcze pochodzic), ale nie krece nic bo nie chce przedobrzyc, a na wiosne takie ustawienie bedzie OK.

Awatar użytkownika
logan
stały bywalec
Posty: 136
Rejestracja: 2011-03-08, 20:23
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Post autor: logan » 2012-01-18, 18:17

NismoMan1, gaźnik zmieniłem na identyczny tyle że 1.6 i ostatnio przełożyłem dysze z 1.4 i to samo. nie mam wolnej chwili, znajdę to się za to wezmę.
Patrząc na stan techniczny oraz blacharski większości aut japońskich w naszym kraju powiem tylko jedno: Cholery nie powinny... A JEŻDŻĄ ! !

ODPOWIEDZ

Wróć do „Sunny / 100NX”