Łohoho widzę, że nie tylko ja miałem ten problem z tym ustrojstwem

Co prawda w N15, ale to chyba ten sam korektor.
Podjechałem do takiego rzeczowego gościa i mówi, że można usunąć albo wymienić. Dzwonię do ASO, mówią 1500 zł - nie ma w Polsce, trzeba czekać kilka tygodni na ściągniecie z centralnego magazynu w Holandii bodajże. Kapcie mi spadły
Jadę jeszcze raz do tego magika. Usunął z tego korektora taki tłoczek, który był odpowiedzialny za ciśnienie podawane na tylną oś z tego co pamiętam.
Na "do widzenia" powiedział mi, że był u niego gość ze Skodawką Felicia, z tym samym problemem - koszt tego korektora to 70 zł w ASO

Pokazał mi ten wadliwy ze Skody i mój - prawie identyczne...