[N14] Dusi sie jak jedzie i stoi
Moderatorzy: bombel, mimier, scubzik
- homik123456
- fanatyk nissana
- Posty: 1283
- Rejestracja: 2009-12-21, 20:18
- Lokalizacja: Zabrze
[N14] Dusi sie jak jedzie i stoi
Witam, moze ktos z was mi pomoze stwierdzic co moze byc przyczyna mojego problemu.
A mianowicie chodzi o to ze mam 2.0D ,ogolnie to jest po wymianie rozrzadu,termostatu,pompy wody,szlifie glowicy,nowe zawory,wtryskiwacze wyczyszczone w firmie zajmujacej sie tym,pierscienie na tlokach,podzuszka silnika,olej,filtr paliwa,oleju,powietrza. Odebralem z warsztatu i po dwoch dniach zaczal mi sie dusic,i gasnac. Ma momenty ze kawalek dobrze jedzie a tak to nie ma mocy,szarpie,dusi sie i na koniec gasnie.A przy tym zaczyna kopcic bardzo,a jak normalnie chodzi to nie kopci. Pozniej nie idzie go tak normalnie odpalic,dopiero po kilku probach.A gdy stoi odpalony to chodzi chwile i zaczyna sie dusic i gasnie. Juz sam nie wiem co mam z nim robic. Nim dalem go na warsztat to tylko miech przedmuchy pod uszczelka i wypychalo mi caly plyn chlodzacy,przez to tylko sie grzal. A teraz sie nie grzeje ale za ma to co napisalem wyzej. Dla mnie to juz totalna porazka te auto,bo wsadzilem w nie juz 3000 zl.
A dalej nie jest na chodzie. Prosze o pomoc kazdego kto wie co to moglo by byc. Dzieki z gory i pozdrawiam.
Mysle ze moze to byc rowniez to ze sie uklad paliwowy zapowietrzyl. Wiec moze ktos wiecej mi powie czy to jest to czy cos innego.
A mianowicie chodzi o to ze mam 2.0D ,ogolnie to jest po wymianie rozrzadu,termostatu,pompy wody,szlifie glowicy,nowe zawory,wtryskiwacze wyczyszczone w firmie zajmujacej sie tym,pierscienie na tlokach,podzuszka silnika,olej,filtr paliwa,oleju,powietrza. Odebralem z warsztatu i po dwoch dniach zaczal mi sie dusic,i gasnac. Ma momenty ze kawalek dobrze jedzie a tak to nie ma mocy,szarpie,dusi sie i na koniec gasnie.A przy tym zaczyna kopcic bardzo,a jak normalnie chodzi to nie kopci. Pozniej nie idzie go tak normalnie odpalic,dopiero po kilku probach.A gdy stoi odpalony to chodzi chwile i zaczyna sie dusic i gasnie. Juz sam nie wiem co mam z nim robic. Nim dalem go na warsztat to tylko miech przedmuchy pod uszczelka i wypychalo mi caly plyn chlodzacy,przez to tylko sie grzal. A teraz sie nie grzeje ale za ma to co napisalem wyzej. Dla mnie to juz totalna porazka te auto,bo wsadzilem w nie juz 3000 zl.
A dalej nie jest na chodzie. Prosze o pomoc kazdego kto wie co to moglo by byc. Dzieki z gory i pozdrawiam.
Mysle ze moze to byc rowniez to ze sie uklad paliwowy zapowietrzyl. Wiec moze ktos wiecej mi powie czy to jest to czy cos innego.
Panie kto Ci tak silnik naprawił, poza tym czy to mechanicy doradzili Ci taki remont ? Bo ja już przerabiałem taki problem 3 razy i w tym zmiana silnika. Nie wiem jaki miałeś stan silnika przed naprawą i przed przedmuchami więc za wiele nie będę gadał. Jedynie co powiem to za 3tyś zł to nowy silnik i pompa po remoncie, więc powinno cykać jak w zegarku.
Fakt że stało się to po 2óch dniach, więc problem może być w beznadziejnej ropie, może ci zamarzła.
A jak jesteś pewny że wszystko z paliwem jest ok to idziemy dalej.
Klucz płaski DOBRY rozmiar (chyba) 17 i przy głowicy masz przykręcone przewody wysokiego ciśnienia, na odpalonym silniku (niestety, lub jak nie odpali to na rozruszniku)
-najpierw lekko luzujesz
-powinno tryskać ropą, jeżeli nie to czekasz do momentu aż będzie tryskać ropą
-dokręcasz i tak po kolei.
Jeżeli na rozruszniku to początek tak samo tylko dokręcanie musi być w momencie jak rozrusznik kręci.
Jak odpowietrzone choć 2 gary będą to odpali i będzie jako tako chodził.
Teraz jestem ciekawy ile rzeczy tak naprawdę powymieniali.
A jak nie będzie chodził normalnie to:
Jeźdź do nich i reklamuj.
Fakt że stało się to po 2óch dniach, więc problem może być w beznadziejnej ropie, może ci zamarzła.
A jak jesteś pewny że wszystko z paliwem jest ok to idziemy dalej.
Klucz płaski DOBRY rozmiar (chyba) 17 i przy głowicy masz przykręcone przewody wysokiego ciśnienia, na odpalonym silniku (niestety, lub jak nie odpali to na rozruszniku)
-najpierw lekko luzujesz
-powinno tryskać ropą, jeżeli nie to czekasz do momentu aż będzie tryskać ropą
-dokręcasz i tak po kolei.
Jeżeli na rozruszniku to początek tak samo tylko dokręcanie musi być w momencie jak rozrusznik kręci.
Jak odpowietrzone choć 2 gary będą to odpali i będzie jako tako chodził.
Teraz jestem ciekawy ile rzeczy tak naprawdę powymieniali.
A jak nie będzie chodził normalnie to:
Jeźdź do nich i reklamuj.
Masz pękniętą lub zerwaną poduszkę skrzyni biegów w Almerze GTi, napisz a dowiesz się jak naprawić.
- homik123456
- fanatyk nissana
- Posty: 1283
- Rejestracja: 2009-12-21, 20:18
- Lokalizacja: Zabrze
Tylko oni to juz maja dosyc tego auta bo dwa miesiace go robili i rady sobie jakos nie mogli dac. Tylko jak rozgrzebali to juz bylo za pozno zeby go wziasc z tamtad.Jastrząb pisze:Panie kto Ci tak silnik naprawił, poza tym czy to mechanicy doradzili Ci taki remont ? Bo ja już przerabiałem taki problem 3 razy i w tym zmiana silnika. Nie wiem jaki miałeś stan silnika przed naprawą i przed przedmuchami więc za wiele nie będę gadał. Jedynie co powiem to za 3tyś zł to nowy silnik i pompa po remoncie, więc powinno cykać jak w zegarku.
Fakt że stało się to po 2óch dniach, więc problem może być w beznadziejnej ropie, może ci zamarzła.
A jak jesteś pewny że wszystko z paliwem jest ok to idziemy dalej.
Klucz płaski DOBRY rozmiar (chyba) 17 i przy głowicy masz przykręcone przewody wysokiego ciśnienia, na odpalonym silniku (niestety, lub jak nie odpali to na rozruszniku)
-najpierw lekko luzujesz
-powinno tryskać ropą, jeżeli nie to czekasz do momentu aż będzie tryskać ropą
-dokręcasz i tak po kolei.
Jeżeli na rozruszniku to początek tak samo tylko dokręcanie musi być w momencie jak rozrusznik kręci.
Jak odpowietrzone choć 2 gary będą to odpali i będzie jako tako chodził.
Teraz jestem ciekawy ile rzeczy tak naprawdę powymieniali.
A jak nie będzie chodził normalnie to:
Jeźdź do nich i reklamuj.
Rozrzad,uszczelke,filtry,olej,termostat i moze cos tam jeszcze to ja im powiedzialem ze maja zrobic. Pozniej wyszlo ze zawory do dupy juz,a pierscienie na tlokach przepuszczaja.
Wiec reszta sie juz posypala dalej. Jak bylem sie zapytac co jest ze gasnie i szarpie to ze cos moze z paliwem,ze filt mam wymienic ,ze moze za szczelny korek,itp. Wszytko sprawdzalem i jest ok. Poprostu oni sa dobrzy jak trzeba wymienic olej,filtry,opone zalatac. Powierzchowne rzeczy. Szkoda ze od razu tego nie wiedzialem.
Znajomy ma przyjsc kiedys i odpowietrzyc mi uklad bo nie chce czegos bardziej zepsuc.
A stanie sie cos jak odkrece ten przewod?? do butelki albo gdzie ma sie lac ta ropa??
No panie troszkę namotali ci fachowcy, no cóż na przyszłość już będziesz wiedział i nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, 2 miechy to faktycznie zajebiste przegięcie, roboty jest na 12 dni roboczych z duuużymi przerwami na herbatę i jedzenie i jakieś inne roboty. No dobra starczy tego.
- ropa niestety ma sobie tryskać, ona nie ma lać się strumieniami a lekko tryskać co pewien okres (obrót silnika).
- filtr od paliwa wymień najlepiej od razu, możliwe że woda stoi, wiem że jest to wydatek około 30zł ale wymień, i pamiętaj że jak wymienisz, to pompką na górze napompować paliwa aż ta pompka będzie ciężko chodzić, następnie odpalasz i lekko gaz, trzymasz tak około 1min. Jak puścisz a on będzie nierówno chodził to odpowietrzasz te przewody tak jak wcześniej pisałem.
Szkoda że mieszkasz tak daleko byś wpadł do mnie na warsztat i byśmy temat ogarnęli.
- ropa niestety ma sobie tryskać, ona nie ma lać się strumieniami a lekko tryskać co pewien okres (obrót silnika).
- filtr od paliwa wymień najlepiej od razu, możliwe że woda stoi, wiem że jest to wydatek około 30zł ale wymień, i pamiętaj że jak wymienisz, to pompką na górze napompować paliwa aż ta pompka będzie ciężko chodzić, następnie odpalasz i lekko gaz, trzymasz tak około 1min. Jak puścisz a on będzie nierówno chodził to odpowietrzasz te przewody tak jak wcześniej pisałem.
Szkoda że mieszkasz tak daleko byś wpadł do mnie na warsztat i byśmy temat ogarnęli.
Masz pękniętą lub zerwaną poduszkę skrzyni biegów w Almerze GTi, napisz a dowiesz się jak naprawić.
- homik123456
- fanatyk nissana
- Posty: 1283
- Rejestracja: 2009-12-21, 20:18
- Lokalizacja: Zabrze
Filtr sam wymienilem sobie w garazu,odpiolem wezyki, odkrecilem filtr,dalem nowy i zapompowalem go ta pompka co u gory jest tak ze byl twardy ten czarny grzybek z pompki. Wiec to mam dobre. I niestety ja dalem za filtr 55 zl
Wolalem z takim czyms nie isc juz na warsztat bo znow by sie uwalali z tym a mi to zajelo z 20 minut gora. To jak to mam zrobione to mam te przewody poluzowywac i odpowietrzyc??
Tylko bede mial silnik z ropy uwalony caly. I pozniej jak sie nagrzeje to nie zapali sie to??
Wolalem z takim czyms nie isc juz na warsztat bo znow by sie uwalali z tym a mi to zajelo z 20 minut gora. To jak to mam zrobione to mam te przewody poluzowywac i odpowietrzyc??
Tylko bede mial silnik z ropy uwalony caly. I pozniej jak sie nagrzeje to nie zapali sie to??
Nie no będzie troszkę mokry, bo to dużo nie trzeba odkręcać, odkręcasz delikatnie i jak tryska ropą (nie pianą lub powietrzem) to od razu zakręcasz, i tak po kolei, to później możesz szmatą wytrzeć i będzie git.
Masz pękniętą lub zerwaną poduszkę skrzyni biegów w Almerze GTi, napisz a dowiesz się jak naprawić.
- homik123456
- fanatyk nissana
- Posty: 1283
- Rejestracja: 2009-12-21, 20:18
- Lokalizacja: Zabrze
- homik123456
- fanatyk nissana
- Posty: 1283
- Rejestracja: 2009-12-21, 20:18
- Lokalizacja: Zabrze
Generalnie taki objaw to przelany a nie niedolany diesel...Ma momenty ze kawalek dobrze jedzie a tak to nie ma mocy,szarpie,dusi sie i na koniec gasnie.A przy tym zaczyna kopcic bardzo,a jak normalnie chodzi to nie kopci. Pozniej nie idzie go tak normalnie odpalic,dopiero po kilku probach.A gdy stoi odpalony to chodzi chwile i zaczyna sie dusic i gasnie.
Problemów może być kilka: jeśli rozbierali silnik, zakładali nową uszczelkę, nowy pasek rozrządu - do ustawienia kąt wtrysku (źle ustawiony kąt skutkuje właśnie "wypadaniem" zapłonu i kopceniem w pewnym zakresie temp. oraz szarpaniem podczas równej jazdy na niskich obrotach, dodawaniu/odejmowaniu gazu...)
Jeśli problem występuje w różnych zakresach temp. i pod różnym obciążeniem, może to być wina podwieszającego się wtryskiwacza - rozkręcane/wykręcane obudowy wtryskiwaczy, powinny być składane/montowane z praktycznie zegarmistrzowską precyzją, materiał z którego są wykonane bardzo łatwo się deformuje przy zbyt mocnym skręcaniu/wkręcaniu i to m.in. powoduje zawieszanie się końcówki wtryskiwacza. Leje wtedy paliwo bez umiaru, zalewa komorę spalanie i dupa z jazdy...
Ja proponuję - podjedź do jakiegoś dobrego speca od diesli niech na początek sprawdzi kąt wtrysku...
Fura jest niezła i turla fele
- homik123456
- fanatyk nissana
- Posty: 1283
- Rejestracja: 2009-12-21, 20:18
- Lokalizacja: Zabrze
Kąt wtrysku - czujnik zegarowy wkręcany w pompę, jak mechanik ma chwilę wolnego czasu - kilka/kilkanaście minut roboty koszt niewielki...
Jeśli znajdziesz dobrego diesel'arza (niestety ja w Twoich okolicach się nie orientuję ale popytaj np. taksówkarzy) to od razu będzie wiedział o co kaman...
Jeśli znajdziesz dobrego diesel'arza (niestety ja w Twoich okolicach się nie orientuję ale popytaj np. taksówkarzy) to od razu będzie wiedział o co kaman...
Fura jest niezła i turla fele
- homik123456
- fanatyk nissana
- Posty: 1283
- Rejestracja: 2009-12-21, 20:18
- Lokalizacja: Zabrze
Tak jak na gg pisałem moim zdaniem zj**** coś przy rozrzadzie... I dlatego teraz takie cyrki. Posłuchaj czy on cos nie stuka itp Bo już w ogóle moze byc amba.
Ostatnio zmieniony 2010-01-02, 09:41 przez SiwoL, łącznie zmieniany 1 raz.
- homik123456
- fanatyk nissana
- Posty: 1283
- Rejestracja: 2009-12-21, 20:18
- Lokalizacja: Zabrze
A ja mam pytanie takie o .. od dłuzszego czasu zaczeło mi znów szarpac samochodem było dobrze ok. miesiąca i znów zaczeło jest to bardzo wkurzające... a więc na zimnym siliniku jest wszystko ok i super chciałbym zeby te -18 było zawsze i zeby ten samochód był zawsze zamarzniety.... ale po przejchaniu ok. 20km zaczyna się... dusi sie szarpie ma jakies wachania jak sie jedzie spokojnie 70km/h do przodu do tyłu do przodu do tyłu... co to moze byc ? Swiece pazdziernik przewody wrzesień filtry wszystkie wrzesień wymienieane... Gaznik spreyem czyszczony... i dupcia dalej szarpie... Cewka wymieniona.. POMOCY !!
Sunny 1.6 16V - był
Uno 1.0 gaz - był
Vento 1.9 TD - był
Primera 2.0 TD - była
Almera GTI - JEST ":D
viewtopic.php?t=18922&postdays=0&postor ... &start=120
Uno 1.0 gaz - był
Vento 1.9 TD - był
Primera 2.0 TD - była
Almera GTI - JEST ":D
viewtopic.php?t=18922&postdays=0&postor ... &start=120
- homik123456
- fanatyk nissana
- Posty: 1283
- Rejestracja: 2009-12-21, 20:18
- Lokalizacja: Zabrze
Witam,wracajac do mojej sprawy z autkiem to odpowietrzylem go i sprawdzilem pompe wtryskowa. Gdy byl wezyk do butelki wsadzony z ON to dobrze chodzil i nie gasnal. A jak normalnie zalozylem wezyk ze z baku to znow gasnal. na razie zimno ale bede musial jakos to zrobic i rozkrecic to. Moze wkoncu sie doczekam dnia co bedzie wszytko ok:-)
Ostatnio zmieniony 2010-01-07, 17:44 przez homik123456, łącznie zmieniany 1 raz.
Siemka homik obserwuję ten temat od dłuższego czasu. W tym silnikach chyba nie ma pompki elektrycznej w baku. Który wężyk odpiąłeś i jak z butelki ropę dawałeś? Może masz kłopot z odpowietrzeniem baku, też to u siebie podejrzewam, bo jak tankuję do pełna to strasznie syczy i cofa paliwo. "Na dole" paliwo ładnie wchodzi. Homik masz GG?
- homik123456
- fanatyk nissana
- Posty: 1283
- Rejestracja: 2009-12-21, 20:18
- Lokalizacja: Zabrze
Witam
Powiem CI ze miałem identyczny objaw ale było to spowodowane tym ze zalałem paliwo z syfem i zapychało mi mały filterek ropy, 3 razy musiałem wymienić mały, raz wymieniłem duży filter no i zalałem do pełna Diesla typu Verva, obyło sie bez płukania zbiornika.Na jakim paliwie jeździsz? Jeśli masz założony mały filterek to będzie widać czy przypadkiem ropa nie jest zasyfiała. Może tez siadać pompa paliwa, ja swoja zregenerowałem, byl niewielki przeciek i leciało na rozrusznik, regeneracja to 400zł.Powodzenia w przywróceniu Sunnego do normalności, te samochody to naprawdę niezawodne maszyny tylko trzeba uważać na niedorobionych mechaników...Pozdrawiam
[ Dodano: 2010-01-06, 19:59 ]
Powiem CI ze miałem identyczny objaw ale było to spowodowane tym ze zalałem paliwo z syfem i zapychało mi mały filterek ropy, 3 razy musiałem wymienić mały, raz wymieniłem duży filter no i zalałem do pełna Diesla typu Verva, obyło sie bez płukania zbiornika.Na jakim paliwie jeździsz? Jeśli masz założony mały filterek to będzie widać czy przypadkiem ropa nie jest zasyfiała. Może tez siadać pompa paliwa, ja swoja zregenerowałem, byl niewielki przeciek i leciało na rozrusznik, regeneracja to 400zł.Powodzenia w przywróceniu Sunnego do normalności, te samochody to naprawdę niezawodne maszyny tylko trzeba uważać na niedorobionych mechaników...Pozdrawiam
[ Dodano: 2010-01-06, 19:59 ]
A te syczenie to typowe w Nissanach, ja tak mam jak wyjeżdżę do rezerwy i chce zalać to odbija pistolet i ma tez tak mój dziadek w k11, wydaje mi się ze to nie ma nic wspólnego z awarią kolegiRudy89 pisze:Siemka homik obserwuję ten temat od dłuższego czasu. W tym silnikach chyba nie ma pompki elektrycznej w baku. Który wężyk odpiąłeś i jak z butelki ropę dawałeś? Może masz kłopot z odpowietrzeniem baku, też to u siebie podejrzewam, bo jak tankuję do pełna to strasznie syczy i cofa paliwo. "Na dole" paliwo ładnie wchodzi. Homik masz GG?
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nissan/Sunny/48114 ->Nismo na PJ
Y10 -> Skyline Combi:)
Y10 -> Skyline Combi:)
- homik123456
- fanatyk nissana
- Posty: 1283
- Rejestracja: 2009-12-21, 20:18
- Lokalizacja: Zabrze
Plawgo,
pompe raczej mam dobra bo nie cieknie i dobrze pompuje. Nie wiem jak tam maly filterek paliwa,bo nie ogladalem bo troche ciezki dostep jest. Ja tankowalem na statoil. Tyle ze dlugo stal na warsztacie i nie wiem co poprzedni wlascicel lal do niego. Moze jakies badziewne zeby tylko jechal. Bo wiesz dla jednych to auto jest wszytkim a dla innych tylko maszyna robocza.
Co do tego malego filterka to jak go wymienic jak cos??
pompe raczej mam dobra bo nie cieknie i dobrze pompuje. Nie wiem jak tam maly filterek paliwa,bo nie ogladalem bo troche ciezki dostep jest. Ja tankowalem na statoil. Tyle ze dlugo stal na warsztacie i nie wiem co poprzedni wlascicel lal do niego. Moze jakies badziewne zeby tylko jechal. Bo wiesz dla jednych to auto jest wszytkim a dla innych tylko maszyna robocza.
Co do tego malego filterka to jak go wymienic jak cos??
Przesyłam zdjęcie komory silnika, na tym zdjęciu zaznaczyłem filtr paliwa duży, małego na zdjęciu nie widać ale jest pod dużym na cienkim gumowym przewodzie mały filtr diesla, po otworzeniu maski byś go powinien widzieć przy dużym filtrze, jeśli go nie będzie to znaczy ze masz tylko jeden duży filtr bo wiem ze nie wszystkie diesle maja 2 filtry.Jeśli się okaże ze masz ten mały filtr to jest on przezroczysty i będziesz widział jaki kolor ma ropa i czy nie jest zanieczyszczona.Filtr jest na dwóch gumowych przewodach, jeden ma większa średnice a drugi mniejsza, zamocowany jest na dwóch metalowych opaskach zaciskowych, po wymianie nie trzeba chechłać silnikiem, wystarczy podpompowac paliwo pompką umieszczona przy dużym filtrze paliwa.
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nissan/Sunny/48114 ->Nismo na PJ
Y10 -> Skyline Combi:)
Y10 -> Skyline Combi:)
a co mojego pytania cisza.....
Sunny 1.6 16V - był
Uno 1.0 gaz - był
Vento 1.9 TD - był
Primera 2.0 TD - była
Almera GTI - JEST ":D
viewtopic.php?t=18922&postdays=0&postor ... &start=120
Uno 1.0 gaz - był
Vento 1.9 TD - był
Primera 2.0 TD - była
Almera GTI - JEST ":D
viewtopic.php?t=18922&postdays=0&postor ... &start=120
- homik123456
- fanatyk nissana
- Posty: 1283
- Rejestracja: 2009-12-21, 20:18
- Lokalizacja: Zabrze
Plawgo,
No to raczej nie mam,bo juz dosyc duzo sie napatrzalem na komore silnika u mnie heh
A jak wymienialem filtr duzy to nigdzie malego nie widzialem. Myslalem ze on gdzies jest kolo baku z tylu. Ale skoro powinien byc tam to ja takiego nie mam.
Z jednej strony lepiej bo mniej elementow do zanieczyszczenia i zepsucia,a z drugiej paliwko znow mialo by filtracje dodatkowa.
falbinho, widocznie nikt nie umie ci pomoc.
No to raczej nie mam,bo juz dosyc duzo sie napatrzalem na komore silnika u mnie heh
A jak wymienialem filtr duzy to nigdzie malego nie widzialem. Myslalem ze on gdzies jest kolo baku z tylu. Ale skoro powinien byc tam to ja takiego nie mam.
Z jednej strony lepiej bo mniej elementow do zanieczyszczenia i zepsucia,a z drugiej paliwko znow mialo by filtracje dodatkowa.
falbinho, widocznie nikt nie umie ci pomoc.
@ homik to ja już w końcu nie wiem co za objawy wypisujesz
Jeśli wsadziłeś przewód do butelki i było oka a ze zbiornika nie jest, to może masz gdzieś podgięty przewód idący ze zbiornika, lub zapchał Ci się smok w baku (ele pompy tam nie ma), natomiast te objawy co napisałeś wcześniej (m.in. kopcenie na czarno) to przelany diesel...
Rada na te ostatnie: obejrzyj dokładnie wszystkie przewody, czy nie są gdzieś zagięte, dziurawe, źle założone, opaski wszystkie dobrze dokręcone (pompa łatwiej zassie powietrze niż paliwo jeśli gdzieś masz nieszczelność a wycieku widać nie będzie...).
@falbinho sprawdź automatyczne ssanie czy się wyłącza...
Jeśli wsadziłeś przewód do butelki i było oka a ze zbiornika nie jest, to może masz gdzieś podgięty przewód idący ze zbiornika, lub zapchał Ci się smok w baku (ele pompy tam nie ma), natomiast te objawy co napisałeś wcześniej (m.in. kopcenie na czarno) to przelany diesel...
Rada na te ostatnie: obejrzyj dokładnie wszystkie przewody, czy nie są gdzieś zagięte, dziurawe, źle założone, opaski wszystkie dobrze dokręcone (pompa łatwiej zassie powietrze niż paliwo jeśli gdzieś masz nieszczelność a wycieku widać nie będzie...).
@falbinho sprawdź automatyczne ssanie czy się wyłącza...
Fura jest niezła i turla fele
falbinho, pompka wzbogacająca mogła paść,albo raz wzbogaca a raz nie,nie wiem jak z filtrami,a gaźnik sprayem to przy lekkich objawach można wyczyścić.Teraz mam praktyki w Skoda/VW i przyjechała favoritka z gaźnikiem do roboty nikt się w spraye nie bawi - gaźnik do rozbiórki i będzie regulacja.Polecam rozebrać cały gaźnik jak już nic nie pomogło,albo zakupić nowy,bo to raczej wina zasilania silnika.
- homik123456
- fanatyk nissana
- Posty: 1283
- Rejestracja: 2009-12-21, 20:18
- Lokalizacja: Zabrze
mikey_one,
Wiem ze pompy tam nie ma. Tylko pompa wtryskowa ktora sama zaciaga z baku paliwo. Przewody nie mam zagiete bo robilem je robilem w lato i normalnie chodzil. Wiec w baku musze miec jakis syf. Widocznie mialem za malo paliwa jak z warsztatu przyjechalem i zaciagnelo z resztka paliwa syf i sie tam osadzil i zatkal. Teraz to juz powinno byc z gorki,bo wiem co jest przyczyna. Tylko czas musze znalezc i to porobic.
Wiem ze pompy tam nie ma. Tylko pompa wtryskowa ktora sama zaciaga z baku paliwo. Przewody nie mam zagiete bo robilem je robilem w lato i normalnie chodzil. Wiec w baku musze miec jakis syf. Widocznie mialem za malo paliwa jak z warsztatu przyjechalem i zaciagnelo z resztka paliwa syf i sie tam osadzil i zatkal. Teraz to juz powinno byc z gorki,bo wiem co jest przyczyna. Tylko czas musze znalezc i to porobic.
a ile obecnie masz paliwa w zbiorniku?Ja bym na Twoim miejscu zalał do pełna jakiegoś lepszego diesla typu verva itp i wtedy spróbował odpalić, u mnie pomogło i obyło się bez ściągania zbiornika.
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nissan/Sunny/48114 ->Nismo na PJ
Y10 -> Skyline Combi:)
Y10 -> Skyline Combi:)