FORUM NISSAN ZONE

Witam kolegów.Mam kłopot z wyciekiem płynu układu kierowniczego który znajduje się na drążku wychodzącym z maglownicy po prawej stronie(strona od pasażera) pod harmonijką.
Są tam dwa otworki i z dolnego właśnie leci płyn.Jeżeli ktoś wie co to za otworki i dlaczego tam jest wyciek to proszę o info.Załączam zdjęcie na którym widać jeden z otworków.
Z poważaniem czechu

pewnie skończył sie uszczelniacz w srodku

Cześć Bonzo,to chyba znaczy że czeka mnie wymiana przekładni lub jeżeli jest to możliwe to naprawa.Czy dobrze myślę?

Najprawdopodobniej tak nie nie mam pojęcia jak to jest skonstruowane i czy w domowych warunkach idzie to zreanimować

Dzięki Bonzo za info,myślę że lepiej będzie jak kupię używke i wymienię.A może wiesz czy jeżdżąc bez płynu nie rozwalę pompy,bo bez wspomagania jest ciężko ale da się jeździć,bo przy tej pogodzie nie bardzo chce mi się grzebać przy samochodzie.
Pozdrowiam

pompa nie zniesie działania bez płynu

No to jestem udupiony i dzięki za odpowiedź.

Chyba ze serena ma dwa paski jak maxima to wtedy mozna zdjac ten od wspomagania.

pompa wspomagania i wody jest na jednym pasku

No to lipa ewentualnie mozna jeszcze poszukac krotszego paska ktory napedzi tylko wspomaganie ale czy wtedy napinacz dobrze napnie pasek? Jesli auto jest Ci bardzo potrzebne moze probowac.

Dylson co Ty bazgrzesz chodzi o to żeby wspomaganie nie chodziło a tylko pompa wody,
której nie napędzisz inaczej jak wspólnie ze wspomaganiem bo tam jest naciąg.
Wiec albo jeździć z cieknącą listwą albo wcale

Bonzo w maximie jeden pasek napedza tylko wspomaganie a drugi klime i alternator. Jesli by sie ustalilo jak dlugi pasek ma byc na sam alternator to wedlug mnie mozna by bylo pominac klime i napinacz by to normalnie naciagnal. Jesli komus jest pilnie auto potrzebne to mozna zrobic takie cos ale widocznie w serenie to nie przejdzie.

Cześć koledzy.Dzięki za zainteresowanie moim problemem.Jeżeli chodzi o czasowe wyłączenie pompy wspomagania to jest to nierealne z dwóch powodów:pompa jest na dwóch paskach i przerabianie na jeden pasek to gra nie warta świeczki,drugi to temperatura na dworzu -15 stopni.Mam namiary na gościa który regeneruje wszelkiego rodzaju pompy tylko trzeba ją zdjąć i czekać.Następnym wyjściem jest kupić używkę i wymienić ale u mnie w Łodzi wołają 500-700 zł co przed świętami to duży wydatek.Jeszcze raz dziękuję za zainteresowanie.
Trzymajcie się.

czechu a ile Ci tego płynu ubywa ja wiem że w serenie dolewanie jest upierdliwe ale może aż tak nie cieknie i dasz rade przejeździć dolewając

Cześć Bonzo.Niestety wyciek jest spory i szkoda kasy na płyn (używam płyn do automatycznych skrzyń-czerwony).Dowiadywałem się przed chwilą o cenę regeneracji i gość mnie załamał 550zł-regeneracja+200 wymiana i niestety będę musiał przez jakiś czas wytrzymać bez wspomagania(święta).Dzisiaj przejrzałem napęd pompy i okazuje się że jest napędzana tylko ona jednym paskiem,dwa pozostałe napędzają alternator i pompę wody,czyli reasumując zdejmę pasek i pompa przeżyje a ja się pomęczę z kierownicą.Zastanawiam się tylko czy kupić używaną przekładnię i wymienić sam(jestem z zawodu elektromechanikiem sam. z zawodu) czy zregenerować moją i również wymienię sam.Ale się rozpisałem....
Jeszcze jedno-ile wchodzi płynu chłodzącego w cały układ.(10-11litr???)
Pozdrawiam

Do Twojego 14,5 l., ale to do pustego układu. Zawsze coś zostanie w układzie przy wymianie i wyjdzie trochę mniej.

Dzięki Andrzej za info.Czeka mnie odpowietrzanie na tym mrozie,jest super i już sobie współczuję.Pozdrawiam

właśnie dzisiaj sam naprawiałem maglownicę bo dokładnie miałem ten sam problem jak chcesz to zadzwoń to ci wytłumaczę co zrobiłem 727633877

Myślisz że przez rok czechu35 tego nie zrobił