FORUM NISSAN ZONE

Jak już wcześniej pisałem,mój rozrusznik od dawna dawał znać że ma dość pracy
Postanowiłem zainwestować i kupić używkę (150zł za 2letni).
Wymiana:potrzebny kanał!Dostęp z tyłu silnika ,od dołu nad półosią prawą.
Odpiąć kabel z akumulatora,odkręcić przewody z rozrusznika.Dolna śruba M10 łeb 14 kręcona jest od strony silnika.Druga śruba wymiar taki sam(tylko troszkę dłuższa)kręcona jest od strony akumulatora(gwint w obudowie rozrusznika)Potrzebny klucz nasadowy z grzechotką i przedłużką ok 15cm.
Dojście z dołu jest w miarę dobre ,natomiast od strony akumulatora-tragedia!.Ja dałem sobie radę bez wyjmowania akumulatora ,ale dla większej wygody należało by go wyjąć.Górna śruba mało tego że nie ma jak dobrze ręki włożyć to jeszcze łeb jest umiejscowiony pod rurką od ogrzewania biegnącą za silnikiem.Przydatna jest druga osoba która chwile przytrzyma rozrusznik aby gwint dobrze złapał.

Dziwne tylko, że padł juz przy takim przebiegu

Z tego co wiem,to niektórzy wymieniali już na gwarancji

A jakie były objawy?, bo u mnie wydaje się w porządku.

Zasprzęglał 100/100 bez zarzutu,ale jak sie wysprzeglał to zaczynał głośno pracować dźwięk
trudny do okreslenia ale głośny i wibrujący.
Dzisiaj rozebrałem go i okazało się że winowajcom jest tulejka wirnika po stronie bendiksu,blisko 0.3mm luzu

Czyli, wyraźnie było słychać, że coś jest nie tak. Specjalnie dziś posłuchałem u siebie, bo przebieg mam większy, i na szczęście pracuje bez zarzutu.
Co ciekawe, z tego co poszperałem w necie, pasuje też od Micry K12 z benzyną. Ceny zaczynają się od 355zł do ponad 1200, więc wybranie używki - pewnie bardziej markowej niż te najtańsze nowe, było raczej rozsądne.

Zwłaszcza że znalazłem przyczynę i zamówiłem już części,tak więc będę miał na zapasie gotowy drugi do nota
Koszt części ...bagatela! 12 zł