FORUM NISSAN ZONE

Właśnie wróciłem z przeglądu Nissan Chorzów,koszt 792.52zł,bez filtra powietrza i kabinowego.Wg,specyfikacji ,olej beczka 3.4l,wymiana płynu hamulcowego,robocizna ...ponad 500zeta i to grubo.
Aha ,pan mechanik był zdziwiony tym co zastał pod maską,a jeszcze bardziej go zdziwiło po jeździe próbnej

Czyli 50 zł podrożeli od sierpnia:
u mnie było 953 zeta za full czyli - 109(pyłkowy) - 104 (powietrza) = 740 zeta.

Wszystko rośnie tylko nie pensje i ....

rozwiązanie dla kolejnych potencjalnych przymusowych (związanych gwarancją)klientów ASO jest proste: zakup na własną rękę: filtra kabinowego (oszczędność ok 50 zł) filtra powietrza (oszczędność ok 60 zł) oleju (do przodu ok. 40-50 zł) filtra oleju ( + 20 zł) nie wiem czy można przyjechać do aso z własnym płynem hamulcowym ale sądzę że można - cały czas mówię o materiałach eksploatacyjnych klasy porównywalnej z tym co oferuje aso. Sprawa robocizny jest nie do przeskoczenia - ewentualnie nożna samemu wymienić filtry :kabinowy i powietrza - wtedy odpadnie robocizna za te czynności - w sumie może dałoby się zaoszczędzić gdzieś do 200 zł

Dar ,filtr powietrza wymieniałem sam(ok40zeta) kabinowy również cena też ok,za olej skasowali mnie (z beczki)3.4l 160zeta,można tylko wierzyć na słowo że leją to co mówią.Następna wymiana i przegląd(za rok)albo oleję albo zrobię gdzieś indziej i ze swoim olejem.Zresztą olej też mogę sam wymienić no problem

kupując filtr powietrza za 40 zł zaoszczędziłeś drugie tyle w porównaniu z tym co zapłaciłbyś w ASO. Ja miałem wyjątkowego farta - poszedłem do mojej sąsiedzkiej Q-Service - zapytałem o filtry podając im symbol i gosć z obsługi znalazł natychmiast w kompie (nie wiem na jakim składzie) filtr JC Premium (japoński). Podał mi cenę 27!!! zł. Zamówiłem, następnego dnia przyszedł, wymieniłem sam - wymiana akurat tego filtra to zabawa

Wiesz ,nie wiem jakie ceny są filtrów oleju,ale zastanowiła mnie cena,zastanowiła ze względu na zdzierstwo serwisów,22 zł,to ile on musi kosztować w hurcie?Największe koszty to robocizna,za dwie godziny na warsztacie(dokładnie dwie!) 590zeta cenią się .

wymieniając kwotę 27 zet miałem na myśli filtr powietrza, podczas wymiany oleju w tym samym warsztacie (opisałem koszty na starym forum) za filtr oleju firmy Mann zapłaciłem 15,60 zł. Polskie Filtrony były jeszcze tańsze - kosztowały o ile pamiętam gdzieś koło 13-15 zł. Wybrałem Manna, bo mi go polecono ale sądzę że filtry z Filtrona są równie solidne. Filtron robi też filtry kabinowe, są mniej więcej w tej samej cenie co francuskie (od Clio i Grand-Modusa) pasujące do naszego Notka, japońskie są kilkanaście-kilkadziesiąt zł droższe. Co ciekawe - francuskie węglowe są nieraz tańsze (ok 45-50 zet) od zwykłych włókiniowych japońskich (od 60 zł w górę). Nie znalazłem oferty Filtrona dot. filtrów powietrza do Note ale sądzę że wcześniej czy później się pojawią. W porównaniu z cenami ASO jest ogromna różnica

Za francuski włókninowy płaciłem33zeta

Hmm, ostatnio sam kupiłem zamiennik filtra powietrza i zrobiłem na nim 1600km i stwierdziłem, że ten stary Nissanowski jest lepszy. No chyba, że znacie lepsze zamienniki. Ja kupowałem w Intercars. Jak znajdę czas pójdę do piwnicy i spisze model

33 zet za filtr kabinowy to cena wręcz okazyjna - ja za włókninowy japoński dałem 47 zet
co do pytania El-Diablo - 27 zet kosztował mnie w Q-Service filtr powietrza firmy JC Premium - nie potrafię wiele powiedzieć na temat produktów tej firmy. W necie na stronie Inter Cars można nabyć taniej ale dochodzą koszty przesyłki:
do 1,4: http://moto.sklep.pl/?grut=101904
do 1,6: http://moto.sklep.pl/?grut=101904

No właśnie miałem tego JC Premium zapłaciłem za niego 20zł ze wszystkimi możliwymi rabatami i cena mówi sama za siebie. Pojeździłem na nim i moje wrażenia:
- głośniejsza praca silnika,
- wyższe obroty dla mniejszych prędkości (w porównaniu z tym co był oryginalnym),
- słabo przyśpieszał

Więc wróciłem do starego, w ASO uświadomili mnie że filtr ten ma wystarczyć na 60 tys. km, ogólnie katastrofa.Kupie sobie teraz jakiś drogi może będzie lepiej.

P.S. Za 10zł mogę swój odsprzedać przejechałem na nim 1600km

można zamówić choćby na Inter Cars - wychodzi i tak dwa razy taniej niż w aso i masz wybór co najmniej kilku producentów, ja wymieniam ten filtr praktycznie co roku - wiosną - nie patrząc na przebiegi auta - koszt nieduży a czysty filtr powietrza to niższe spalanie i lepsze osiągi

To, że taniej niż w ASO to nie ulega wątpliwościom.
To, że czysty filtr dużo daje to jak najbardziej prawda.

Ale ja mówię swoją opinię, był czas, że dziennie robiłem po 800km i dlatego kupiłem nowy, żeby zobaczyć czy będzie lepiej ale uważam, że dużo gorzej w porównaniu mimo wszystko do używanego oryginalnego (miał wtedy około 18 tys km). Także z mojego doświadczenia uważam, że wymiana filtra na tego JC Premium to szkoda kasy i czasu, lepiej dołożyć trochę i mieć lepszy.

Ogólnie to chciałbym wypróbować u siebie taki filtr:
http://www.knfilters.com/search/product ... od=33-2375
do Nissana Nota 1.6l
na zamówienie w InterCars-ie

Ciekawy jestem, jaka by była różnica

Tak w temacie oleju - co sądzicie o tym, że CASTROL EDGE 5W30 w bańce 4 litrowej kosztuje w jednym z hipermarketów 95zł? Dwa lata temu kupiłem taki olej za 185zł, a rok temu ucieszyłem się, bo znalazłem za 155zł. Czy ten z hipermarketów jest tej samej jakości, czy może nie ryzykować?

olej moim zdaniem Ok, cena też (jeśli to nie jakaś podróba )

A patrzyłeś na datę produkcji? Co do autentyczności raczej nie maiłbym wątpliwości - duże sklepy i sieci kupują towary u pewnych dostawców, jednak cena zastanawia. Może olej już trochę stoi w magazynie stąd jego cena.

Jeśli na bańce jest data produkcji a nie przydatności - to był tam chyba rok 2010, tylko nie pamiętam jaki miesiąc. A cena jest właśnie podejrzanie niska. Jutro pojadę tam jeszcze raz, przyjrzę się dokładnie i kupię (jak jeszcze będzie)

Tak, na olejach jest zawsze data produkcji. Cena super okazjonalna, ciekawe z czego wynika ?...

ranger pisze:Cena super okazjonalna, ciekawe z czego wynika ?...

Często z polityki sieci handlowej, z której cieszą się klienci (ceny) natomiast nie za bardzo producenci (zysk).
Swego czasu mój kolega chciał wejść z własnym towarem do "dużego" sklepu. I co mu zaproponowali: dostarczenie towaru za mln złotych, płatność po sprzedaniu i teraz uwaga najlepsze - wszystko co się nie sprzeda i zniszczą np klienci wraca do niego, oczywiscie bez jakiejkolwiek zapłaty

co do jakosci nie miałbym obaw, raczej nie pozwolą sobie na kombinowanie, rzeczywiscie warto sprawdzić jednak datę produkcji.

Faktycznie nie można wykluczyć istnienia jakiejś fantastycznej promocji. Z drugiej strony pamiętam, że np. oleje ELF w moim regionie zawsze były dużo tańsze w sklepach sieci Auchan. Przebitka naprawdę była kolosalna. 4l butelkę kupowałem w Auchan za 60-70 PLN, gdzie np. w Carefure cena tego samego oleju oscylowała w granicach 100 PLN za identycznie opakowanie.

Wróciłem do tego hipermarketu - ale cena była już inna - 132,99zł:(, co i tak wydaje się okazją więc zakupiłem ten olej bo były tylko dwa ostatnie. Opakowanie wygląda prawie identycznie jak w tym co miałem rok temu a data produkcji 21.01.10.

Czyli albo się walneli i już to zauważyli, albo co często się zdarza w takich sklepach, pracownicy źle wystawili cenę. Możliwe, że ktoś z klientów przełożył cenę i liczył na drapane. Ale cena jak na ten olej i tak OK.

Dlatego kupiłem, chociaż wymieniać mam zamiar dopiero w październiku. Wtedy nie sprawdziłem w czytniku, więc może walnęli się tylko z ceną na półce (czytałem dokładnie czy na pewno to ten), a potem zauważyli.