FORUM NISSAN ZONE

Pozwolę sobie tutaj założyć temat o decybelach w naszych maszynach i ich poskramianiu.
Jak juz pisałem na poprzednim forum,udało mi się wyciszyć Note i to dość znacznie,a to dopiero początek batalii.Problem tkwi w zupełnym braku wygłuszenia przestrzeni tuż pod szybą od strony maski i silnika.Żeby się tam dostać należy zdemontować wycieraczki,a następnie od strony komory silnikowej kilka spinek,łączących plastikowe podszybie z korytkiem odpływowym.Po zdemontowaniu,wykleiłem przegrodę płytami bitumicznymi,jest trochę kłopotu bo trzeba pasować kawałki płyt i wyklejać wnętrze wlotu powietrza.Następnie pianką akustyczną gr 10mm samoprzylepną wykleiłem całe korytko odwadniające zostawiając wąski kawałek na dole na spływ wody.Pianka nie nasiąka wodą!!!Tą samą pianką wykleiłem zagłębienia w klapie silnika,oczywiście jest trochę zabawy aby dopasować piankę do wgłębień,tak aby nie wystawała powyżej wzmocnienia klapy,jest to ważne gdyż na to przychodzi następna pianka gr 4mm samoprzylepna z warstwą aluminium którą pokryłem całość klapy.Pianka jest odporna na wysokie temperatury i jest przeznaczona do komór silnikowych.Wcześniej również wykleiłem płytami bitumicznymi z warstwą aluminium przegrodę silnikową do belki wzmacniającej.Następnym krokiem jest wyklejenie blach w nadkolach i samych nadkoli.O postępach będę informował .

Przypominam o obowiazku tagowania tematow
dylson

Takie przemyślenie.
Dyskutowałem z Jacko na spocie o wygłuszeniu/hałasie itd i musze stwierdzić, ze po ostatnim pzreglądzie w moim 1.4 znacznie się poprawiło. Chodzi tutaj o rezonans przy prędkości +/- 100 km/h objawiajacy się nawet lekkimi drganiami lusterka. Pytałem w ASO czy zmienili oprogramowanie - zaprzeczyli. Moze to wymiana filtrów i oleju spowodowała - trudno powiedzieć. Ocena jest oczywiscie subiektywna, jednak i kolega Jacko, stwierdził ze coś jest na rzeczy. Także moim skromnym zdaniem jest lepiej aniżeli było na początku (obecnie mam ponad 24kkm), choc tak jak mówie nie ma żadnego twardego dowodu w sprawie np zmiany oprogramowania.
Nie zmienia to jednak faktu, że to co robi przedmówca baaaaardzo w naszych notkach się przydaje

Ten rezonans chyba już zostanie,po prostu TTTM,zmiana faz i tyle,natomiast prędkość 120 to jest bajka cisza ,jedyne głośniejsze brzmienie to w zakresie 3000 obrotów,ale to się zobaczy jak dalej się będzie wygłuszało.Obiecałem fotki z wygłuszenia,oto wyklejona maska.


Widać wyraźnie wypełnione wgłębienia w masce,a następnie pokrycie,zabezpieczone dodatkowo kołkami do tapicerki.

Część następna,wygłuszenie nadkoli przednich:
zdjąć nadkola,umyć i usunąć fabryczną wyklejkę(w trzech punktach przyklejony kawałek jakiegoś luźnego filcu)umyć część nadkola nadwozia wystającą poza osłonę plastikową.Na umytą i odtłuszczoną część nadwozia przyklejamy płytę bitumiczną wymiar 250-500mm,zaczynając od dołu ku górze.Następnie na nadkole plastikowe naklejamy piankę akustyczną.Oklejamy tylko część od strony kabiny pozostawiając profil rowka pusty(tam wchodzi zgrzew nadwozia)Mozna się jeszcze pokusić o wyklejenie pianką wnętrza nadkola (dwa trójkąty 200-200-200mm i 100-200mm)Mniejszy kawałek wkładamy pod samą górą między błotnik a wzmocnienia nadwozia,większy przyklejamy na nadwozie.(nie błotnik!)Efekt ? brak odgłosów trakcyjnych koła(szumy i uderzanie kamyczków)Ciszej od przodu.
Aha,zapomniałem dodać,czas potrzebny to ok .1.5h bez pośpiechu .

Wielokrotnie czytałem o wyciszaniu, ale nikt nie podaje konkretnych materiałów.
Jedynie ktoś podał że z Castoramy ale nie podał nazwy .
Myślałem o tym, nawet pod nogami kierowcy jest wielki kawałek styropianu i nic więcej.
Zastanawiam się czy w nadkolach materiał wygłuszający nie będzie nasączał się "słoną wodą" z naszych ulic i szybciej nie powstanie korozja (teorytycznie tak, praktycznie zobaczymy"

Notesik,jak to mówią koniec języka za przewodnika.
http://www.allegro.pl/item930227767_mat ... lnika.html

Masz tu jeden z przykładów,oczywiście ,że do wygłuszeń powinno się stosować materiały nie chłonące wody.Wpisz w wyszukiwarce(google)wygłuszanie samochodów,a wybór bedziesz miał przeogromny.Wystarczy tylko poczytac później forum i zebrac własne mysli do kupy i efekt masz gotowy.
Nadkola i podłogę wygłuszysz matami bitumicznymi ,które kleisz na odtłuszczoną blachę,natomiast pianka w nadkolu jest klejona do nadkola plastikowego!!!aby nie przenosił szumów.Do maski uzyj pianki z warstwą aluminium,też o tym pisałem i któryś z kolegów podawał nawet linka do tej pianki
A tak na marginesie,poczytaj mój post wyżej (pierwszy ),tam masz wszystkie materiały nazwane po imieniu,opisane co i jak,więc???tylko szukać nie masz daleko.

A tutaj masz temat który trochę może Ci rozjasnić problem
http://forum.nissanklub.pl/index.php/to ... pod-maski/