FORUM NISSAN ZONE

Witam;
Mój problem jest dokładnie taki jak w temacie. Samochod na wylaczonym silniku i na biegu bez ręcznego (maska w dol to wsteczny; maska w gorze to jedyna ) stacza się małymi skokami w kierunku spadku. Czy jest to normalne w tym samochodzie??

silnik 1.4 przebieg 40 tys

NOTE zostal niedawno nabyty

Jutro jeszcze sprawdzę, ale wydaje się to normalne - zależy jeszcze od pochyłości wzniesienia. Ja zawsze zostawiam na ręcznym i to mocno zaciągniętym - prawie zawsze stoi na pochyłym.

Nie ,to nie jest normalne.Samochód na biegu nie może sie staczać samoczynnie!
Albo sprzegło nie trzyma,albo...co w to nie chce mi się wierzyć ,slaba kompresja...

[ Dodano: 2010-08-03, 21:27 ]
Kurna teraz doczytałem...małymi skokami? to tak jakby tłoki się przesuwały!
On jest na gwarancji?,czy z drugiej ręki?

[ Dodano: 2010-08-04, 11:15 ]
Widzę że nikt nie ruszył dalej tematu,Komi mój ma też 40 na karku i zrobiłem próbę...wyszło tak samo!Posuwa się skokami do tyłu,a więc problem jest w całym układzie silnik-skrzynia.Może źle powiedziałem-problem,po prostu ten typ tak ma,spij spokojnie

Mam dokładnie tak samo. Jak stoję przed garażem mam lekki spadek. Auto na 1 biegu tak co kilkanaście sekund potrafi skokowo cofnąć się do tyłu. Nie dzieje się tak do przodu. Pamiętam więc o hamulcu ręcznym.

u mnie też skacze

JACKO jestem drugim właścicielem Nota 4 letni(defakto 3 letni od rejestracji) po serwisie bardzo fajnie utrzymany

W sumie z tym uciekaniem to dziwna sprawa Mam lanosa i on na biegu jest nie do ruszenia

Tak,ale u mnie jest to samo,sprawdziłem.A co do tego uciekania to chyba jest związane ze zmienną fazą rozrządu,w Lanosie tego nie było,tam był prosty silnik,a tutaj fazami steruje komputer ,wiec to może być tego przyczyna.

Dziś specjalnie sprawdziłem. Spadek do przodu, włączony wsteczny - po puszczeniu sprzęgła a potem hamulca samochód lekko się ruszył i zatrzymał. Może i by dalej tak stał, ale wolę jednak zaciągnąć również ręczny.
Ale z tym co piszecie (zresztą tak myślałem) - wszystko prawdopodobne. Przecież jak odpalało się auta na pych, to też trochę "przesuwały się" na biegu - zanim zaskoczył zapłon. Myślę, że każdy samochód da się tak przesunąć, kwestia tylko użytej siły - ważna jest waga samochodu i kąt pochylenia wzniesienia - różne samochody zareagują różnie. Dlatego np. lanos nie spadał a note spada.

Moje subiektywne zdanie jest takie, że Note jest też samochodem o stosunkowo małych oporach toczenia. Jak przepychałem na luzie w garażu Matiza, to używałem znacznie większej siły niż obecnie w przypadku Note. Sprawa w sumie dla mnie dziwna, bo Matiz był dużo mniejszy i lżejszy. Poza tym mój był w doskonałym stanie technicznym. A jednak jak chcę dopchnąć czy przepchnąć Notka w tym samym garażu, potrzebuję na to dużo mniej siły niż w Matizie. Też to może mieć znaczenie.

Ciekawostka. W moim egzemplarzu instrukcji jest napisane, że można zostawiać zaparkowany samochód "nie biegu", ale do takiego parkowania służy bieg wsteczny. Większość ludzi do parkowania zapina raczej jedynkę.

Spadek w dół i na jedynce to się przesuwa w dół tak jak mówicie małymi skokami i ma tak od nowości na wstecznym stoi idealnie. Ja się tym nie przejmowałem bo w Corsie miałem to samo

W sumie swojego nie sprawdzałem, ale jak dawno temu robiłem prawko, to mój instruktor (stary emerytowany kierowca zawodowy - taki co to leje benzyna a sra smarem) uczył że jak stoisz "pod górkę" to jedynka a jak "z górki" to wsteczny. Stosowałekm tą zasadę w różnych autach i nigdy mi się żaden nie przemieścił. A bywało że ręczny to był, ale kiedys...

stacza się - nawet na wstecznym i na stosunkowo niewielkiej pochyłości, zaczyna posuwać się pojedynczymi skokami więc lepiej pamiętać o ręcznym

Dar1962 pisze:stacza się - nawet na wstecznym i na stosunkowo niewielkiej pochyłości, zaczyna posuwać się pojedynczymi skokami więc lepiej pamiętać o ręcznym

Stacza się nawet na wstecznym - oj coś jest chyba nie tak

A jakby był mróz -20* to też na ręcznym zostawisz Hmmm ciekawe co wtedy

W instrukcji stoi, że biegiem "parkingowym" jest wsteczny. Nie dawno próbowałem temat i u mnie na wstecznym stoi bez problemu i się nie stacza. Górka była, może nie duża, ale wyraźna .

Stacza się stacza i będzie ,bo prawdopodobnie odpowiedzialny jest za to układ zmiennych faz rozrządu.Na luzie rozrząd nie ustawia zaworów na całkowitym domknięciu,więc nie ma pełnej kompresji.

Mój stary sztrucel jest nie do ruszenia na biegu

JACKO29 pisze:Stacza się stacza i będzie ,bo prawdopodobnie odpowiedzialny jest za to układ zmiennych faz rozrządu.Na luzie rozrząd nie ustawia zaworów na całkowitym domknięciu,więc nie ma pełnej kompresji.

Muszę sprawdzić na konkretnej górce - no i siedząc w środku