FORUM NISSAN ZONE

Dziś po uruchomieniu silnika i odsłuchaniu 3 minutowego koncertu na piszczącą gumę skapitulowałem. W czasie eksploatacji odzywał się kilka razy. Zgłaszałem to przy okazji bytności w okolicy ASO, lecz panowie z lubelskiego Autoniss nie kwapili się do uznania tej usterki jako kwalifikującej się do naprawy gwarancyjnej. Ględzono, że to element, który podlega eksploatacyjnemu zużyciu i dwukrotnie zwiększano naciąg, co skutkowało chwilową ciszą. Autko jest 5 miesięcy po gwarancji więc zajrzałem do leżącego za płotem Bosch Service. W oparciu o VIN znaleźli zamiennik. Na kanale mechanik zdemontował przednie nadkole - o dziwo nie łamiąc żadnego z 5 plastikowych kołków. Okazało się, że powierzchnia paska jest "przypalona" . Dokładniej - pasek piszczał na kole wielorowkowym sprężarki klimy. Po jego zdjęciu i oględzinach rolki napinającej okazało się, że jest w dobrym stanie (łożyska alternatora też nie ucierpiały) Z uwagi na fakt, iż auto zostało rozbebeszone - pozostało w serwisie do jutra. Pasek dojedzie rano. Gdy odbiorę auto, podam koszt naprawy i użyte materiały. Z tego co wiem -w aso ten element kosztuje 120-140 zł nie licząc robocizny

Z tego co mnie wiadomo i co było wałkowane na forum w 1.6 wymieniana była podstawa (nie wiem czy trafię ....akumulatora?) i pasek,jako że stwierdzono wady tych elementów w 1.6

możliwe,że taka akcja serwisowa była, ja w ramach gwarancji niestety się nie doprosiłem o wymianę, zbywano mnie a nie chciało mi się jechać do innego aso, więc teraz zapłacę za własne lenistwo. przy okazji zbadamy różnicę w cenie usługi

To nie była akcja serwisowa,ale zalecenie do wymiany jako środek likwidujacy usterke ,pisał o tym swego czasu Notek...

No ja już to przerabiałem, na początku zgłoszeń mówiono, że ja za to zapłacę.

Ale któregoś razu jak kilkukrotne naciąganie nic nie pomogło, to zdecydowałem się zgłosić wymianę, po wymianie chciałem zapłacić, a tu mnie Pan z ASO oświecił, że Nissan raz dla silników 1.6 wymienia bezpłatnie ze względu na bardzo dużą liczbę zgłoszeń, wiec jak masz na kwitach zgłoszenie to mimo tego, że już skończyła się gwarancja powinni wymienić bo sprawa zaczęła się na gwarancji.

Staraj się Dar ,a może będzie Ci dane...

auto po zabiegu w Bosch Service
koszty :
-pasek wielorowkowy (prod. Gates) 66 zł
-robocizna - 25 zł
-czas wymiany ok 25 min (z częściowym demontażem plastikowego nadkola i spodu)

błoga cisza (na razie ) bezcenna

Dar nie wiem czy pamiętasz ale w pod koniec grudnia tez wymieniałam pasek ale w czasie tych tęgich mrozów dał sie słyszeć:) teraz kiedy temperatura poszła w górę jest ok

Ulek pisze:pod koniec grudnia tez wymieniałam pasek ale w czasie tych tęgich mrozów dał sie słyszeć:) teraz kiedy temperatura poszła w górę jest ok

Paski w note żyją własnym życiem Sądzę,że bardziej istotna niż temperatura jest wilgoć, która dostaje się od spodu albo nawet duża wilgotność powietrza. Na te czynniki przynajmniej reagował poprzedni pasek u mnie. Kiedy było sucho (nawet przy silnym mrozie) nie dawał o sobie znać. Kiedy pasek zaczyna się prześlizgiwać po kołach - przypala powierzchnię roboczą, która traci elastyczność,robi się twarda i śliska, co powoduje,że w rezultacie ślizga się jeszcze łatwiej i częściej. Takie perpetum mobile Ciekaw jestem jak długo bezgłośnie pochodzi zamiennik. Mówiono mi, że Gates produkuje solidne podzespoły

Dar1962 pisze: Mówiono mi, że Gates produkuje solidne podzespoły

Bo tak jest ma jedne z lepszych części, ale jak długo pochodzi to już zupełnie inna kwestia, gdyż doczytałem się gdzieś że źle jest to połączenie zaprojektowane (nie tak rozkładają się siły na pasku) i efektem tego jest szybko zużywający się pasek.