FORUM NISSAN ZONE

Kolejny problem dość uciążliwy pojawiał się i szybko ginął lecz teraz już praktycznie cały czas mnie nawiedza - to skrzypiący fotel kierowcy, przebieg 34 000 km i skrzypi na każdych nierównościach, ale wychwyciłem dwa rodzaje dźwięków: skrzypienie gąbki o stelaż, i sam stelaż.
Jak mi nerwy puściły to pojechałem do serwisu, ich propozycja mnie zabiła, rozbiorą fotel i będą wszystkie sprężyny smarowali.
No i oczywiście pech chciał, że oni nic nie słyszeli i ja musiałem pokazać jak przycisnąć fotel żeby się coś odezwało. Na razie zrobili mi kawałek oparcia, oddzielili gąbkę od stelażu, jakąś parcianą taśmą - podobno bo do końca nie wierzę a na oczy nie widziałem.
No i jak to zrobili to zaczęło skrzypieć z dolnego siedziska. Do szału mnie to momentami doprowadza, ale co zrobić.
Może ktoś już coś takiego przerabiał ??

El_Diablo pisze:skrzypienie gąbki o stelaż

Gąbka raczej nie skrzypi - skrzypią ruchome, zahaczone i trące o siebie nawzajem druciane elementy "materaca" sprężynowego oparcia lub siedziska - nie dziw się propozycji aso - dotarcie do stelaża i spryskanie go jakimś środkiem smarnym może załatwić sprawę na dłuższy czas choć pewnie kiedyś powróci. Przerabiałem to w innym aucie. Wiosną wymontowałem fotel i mozolnie odchylając tapicerkę pompowałem do środka WD40 przedłużając rurkę dyszy jakimś cienkim wężykiem elastycznym ale pomogło. Albo smarować albo się przyzwyczaić

[ Dodano: 2010-02-12, 11:39 ]

El_Diablo pisze:jak to zrobili to zaczęło skrzypieć z dolnego siedziska

wcześniej skrzypiało pewnie i oparcie i siedzisko więc jest już jakiś postęp

Dar1962 pisze:... Albo smarować albo się przyzwyczaić

W życiu się nie przyzwyczaję do tego typu skrzypienia jeszcze trochę i doszukam się miejsc gdzie trzeba przydusić żeby zaskrzypiało, wtedy to potrafią zrobić. a jak to nie będzie pomagało będę obstawiał w ASO przy nowym fotelu

Smarowanie stelaża (sprężyn) raczej nic nie da,no moze,ale przy pryskaniu preparatami typu WD40 trzeba uważać bo tapicerka jest klejona do gabki a gąbka w fotelach cienka,oj cienka ,mozna nasaczyc a poźniej mieć plamy.

El_Diablo pisze:będę obstawiał w ASO przy nowym fotelu

Jak Ci się uda, to będzie chyba jakiś ewenement. Myślę, że będą się upierać przy próbach naprawienia. A co oni wiedzą o fotelach? W ASO chyba raczej nie ma tapicerów;)
Ale próbuj i tak też argumentuj. Jak mechanik grzebie w fotelu, to chyba jakaś amatorka. Jeśli to naprawdę mocno trzeszczy, powinni wymienić.

A u mnie też ciągle skrzypi - ale stoliczek zamontowany za moim fotelem - jedna z córeczek mocno go eksploatuje;)

Noteka,spróbuj potraktować go teflonem w spraju,ale beztłuszczowym!!! czasami pomoże .koszt niewielki ok 30zeta,ale czasami elementy plastikowe przestają trzeszczeć.

WD-40 to może rzeczywiście niezbyt szczęśliwy pomysł bo jest tłusty. Mogę polecić też smar w sprayu na bazie silikonu. Ja używam go np go gum uszczelek drzwiowych i zauważyłem że nie tłuści ciuchów, sądzę że można go użyć do trących się o siebie plastików - stoliczek

Dar1962 pisze:WD-40 to może rzeczywiście niezbyt szczęśliwy pomysł bo jest tłusty. Mogę polecić też smar w sprayu na bazie silikonu. Ja używam go np go gum uszczelek drzwiowych i zauważyłem że nie tłuści ciuchów, sądzę że można go użyć do trących się o siebie plastików - stoliczek

To podaj nazwę

Dar1962, taki biału smar w sprayu mam (firma BOLL), tu przykładowy link: http://moto.allegro.pl/item910806123_bi ... _boll.html , ale on jest właśnie biały i go widać - do stoliczka raczej się nie nada. Bardzo dobry do zamków, klamek itp. - wszystko mam im wysmarowane
Spróbuję tego teflonu w sprayu - dzięki JACKO29, za radę

El_Diablo pisze:podaj nazwę

diabli - pardon wiedzą jak się nazywa - pisze na nim " olej silikonowy w sprayu - kupiłem u siebie w Orlenie z przeznaczeniem do uszczelek drzwiowych, zamków, zawiasów itp. Kosztował poniżej 10 zet. Bezbarwny w miarę bez zapachu. Jak dokopię się do garażu ( u mnie w nocy spadło ze 40 cm) to poczytam nazwę dokładnie i napiszę

[ Dodano: 2010-02-17, 16:20 ]

To podaj nazwę

[ Dodano: 2010-02-17, 16:21 ]
można go nabyć w sieci Lidl, kosztuje poniżej 10 zł

JACKO29 pisze:Noteka,spróbuj potraktować go teflonem w spraju,ale beztłuszczowym!!! czasami pomoże .koszt niewielki ok 30zeta,ale czasami elementy plastikowe przestają trzeszczeć.

Znalazłem w końcu taki teflon w sprayu. Ale ważne, zeby to był suchy teflon, bo są rózne rodzaje. Ten mój wygląda tak:


http://www.fototapety.com.pl/catalog/im ... nsuchy.jpg



Stoliczek za fotelem kierowcy od kilku dni nie trzeszczy, od kiedy go tym potraktowałem.

Też podobny zastosowałem i jakiś czas jest spokój z większością trzasków

El_Diablo pisze:Kolejny problem dość uciążliwy pojawiał się i szybko ginął lecz teraz już praktycznie cały czas mnie nawiedza - to skrzypiący fotel kierowcy, przebieg 34 000 km i skrzypi na każdych nierównościach, ale wychwyciłem dwa rodzaje dźwięków: skrzypienie gąbki o stelaż, i sam stelaż.
Jak mi nerwy puściły to pojechałem do serwisu, ich propozycja mnie zabiła, rozbiorą fotel i będą wszystkie sprężyny smarowali.
No i oczywiście pech chciał, że oni nic nie słyszeli i ja musiałem pokazać jak przycisnąć fotel żeby się coś odezwało. Na razie zrobili mi kawałek oparcia, oddzielili gąbkę od stelażu, jakąś parcianą taśmą - podobno bo do końca nie wierzę a na oczy nie widziałem.
No i jak to zrobili to zaczęło skrzypieć z dolnego siedziska. Do szału mnie to momentami doprowadza, ale co zrobić.
Może ktoś już coś takiego przerabiał ??

W serwisie nissana jest instrukcja postępowania, wytyczne w przypadku skrzypiącego fotelu note. Wiem bo mam inny problem z fotelem kierowcy micry, podobno ostatnie mikry mają takie same fotele. Naprawa polega na smarowaniu w wytyczonych miejscach połączeń. To nie skrzypi tapicerka i gąbka, lecz metalowe części wydające złudny dźwięk. Podaję linka mówiącego z jakim problemem się borykam, jest też tam rozwiązanie przypadłości twego fotela. http://forum.nissanklub.pl/index.php/to ... -kierowcy/ Jeszcze jedno, nie smaruj żadnymi odrdzewiaczami typu WD 40.

Ja niczym sam na razie nie smaruje. Ostatnio jak już któryś raz ich męczyłem, to podobno dodatkową taśmę parcianą między gąbkę a sprężyny wsadzili, jak na razie jest idealnie na fotelu kierowcy a problem zaczął się z fotelem pasażera żeby było milej.

wsadzaj ekipę na tył i spokój. Ja wytrenowałem kobietę i siada z tyłu, ona korzysta z większego bezpieczeństwa a ja ze świętego spokoju i lepszej widoczności na prawo. Nie wiem czy zwróciliście uwagę na dziwną akustykę w note. Przy włączonym radyjku zupełnie nie słychać, co mówi do nas pasażer siedzący na kanapie

Ha ha, Dar1962, świetne rozwiązanie

Hmmm, ja to jestem sam i nie przystoi nowej lasce proponować siadania z tyłu a po drugie tak głupio jak trzeszczy fotel

[ Dodano: 2010-10-06, 16:54 ]
No to jestem po 2 kolejnych smarowaniach fotela w serwisie na razie jest dobrze, zobaczymy jak długo