Strona 1 z 1
					
				[Note] Tylny spryskiwacz
				: 2010-01-13, 15:23
				autor: gawel67
				Nie uważacie, że tylny spryskiwacz w naszych notkach działa kiepsko. Większa część płynu spływa z szyby na maskę, wycieraczka nie nadąża go zebrać i rozprowdzić po szybie i po prostu się marnuje. Natomiast rewelacyjne są spryskiwacze przednie,ciekawe dlaczego tego typu nie zamontowali z tyłu 

 
			
					
				
				: 2010-01-13, 18:24
				autor: JACKO29
				No niestety ścieka siurem po szybie 

 
			
					
				
				: 2010-01-13, 18:43
				autor: Dar1962
				jak zaobserwowałem, niestety większość tylnych sprysków niezależnie od modelu auta przypomina działaniem cewkę moczową 60latka chorego na prostatę 

 Sytuacja jest nieco lepsza wtedy, kiedy dysza znajduje się w okolicy osi obrotu wycieraczki a więc na dole, te mocowane nad szybą działają marnie
 
			
					
				
				: 2010-01-13, 19:37
				autor: Ulek
				No niestety dysze od spryskiwacza z przodu umieszczone sąw pewnej odległości od szyby zaś z tyłu trudno by było zamontować ustrojstwo które wysuwałoby się na pewną odległość i pod pewnym kątem spryskiwało tylną szybę. Ależ kierowcy z tyłu by byli w szoku 

 na taki widok 
Zresztą nie ma co narzekać sporo aut w ogóle nie posiada tylnej wycieraczki nie wspomnę o płynu do spryskiwacza. 
Np. mój roeverek z tylną wycieraczką ale bez spryskiwacza
 
			
					
				
				: 2010-01-13, 19:56
				autor: JACKO29
				Dar1962 pisze:jak zaobserwowałem, niestety większość tylnych sprysków niezależnie od modelu auta przypomina działaniem cewkę moczową 60latka chorego na prostatę 

 Sytuacja jest nieco lepsza wtedy, kiedy dysza znajduje się w okolicy osi obrotu wycieraczki a więc na dole, te mocowane nad szybą działają marnie
 
Dar,no co ty! obserwujesz 60-cio latków podczas tej czynności fizjologicznej?  

 
			
					
				
				: 2010-01-13, 20:08
				autor: finger
				JACKO29 pisze:Dar1962 pisze:jak zaobserwowałem, niestety większość tylnych sprysków niezależnie od modelu auta przypomina działaniem cewkę moczową 60latka chorego na prostatę 

 Sytuacja jest nieco lepsza wtedy, kiedy dysza znajduje się w okolicy osi obrotu wycieraczki a więc na dole, te mocowane nad szybą działają marnie
 
Dar,no co ty! obserwujesz 60-cio latków podczas tej czynności fizjologicznej?  

 
Dar a co znaczy liczba 1962 przy Twoim nicku ? 
 
A tak serio to zgadzam się z przedmówcami: tylny spryskiwacz "odstaje" od reszty samochodu 

 Panowie czas na jakiś patent. Rozwijajmy dział "Zrób to sam".
Podejrzewam że regulacja niewiele daje ? A jakby spróbować wymienić spryskiwacz na taki który generuje 3 strumienie ?
 
			
					
				
				: 2010-01-14, 00:21
				autor: notek-a
				finger pisze:JACKO29 pisze:Dar1962 pisze:na taki który generuje 3 strumienie ?
No tak, trzech 60-cio latków lepiej spryska szybę niż jeden 

 
 
 
			
					
				
				: 2010-01-14, 07:23
				autor: was79
				finger pisze:Dar a co znaczy liczba 1962 przy Twoim nicku ?  
Finger rozbił bank  

 
			
					
				
				: 2010-01-14, 08:18
				autor: Dar1962
				was79 pisze:rozbił bank
w mojej ocenie nie rozbił niczego 

  - poczekajcie do 60-tki, to część z was na własnej skórze (no, może niezupełnie skórze) doświadczy, co miałem na myśli 

 - a tak na marginesie - moja prostata na razie działa lepiej niż tylny spryskiwacz note 

 
			
					
				
				: 2010-01-14, 10:55
				autor: JACKO29
				To cieszy,urologa 

A tak na poważnie nie pomyślałem nigdy nad sikaniem na tylnej szybie,warto sie zastanowić nad ulepszeniem.Jedno już mam 

 sygnalizację ubytku płynu ze zbiornika 

 
			
					
				
				: 2010-01-14, 18:48
				autor: Dar1962
				JACKO29 pisze:warto sie zastanowić nad ulepszeniem
pomysł z wymianą dyszy na taką jak jest z przodu wydaje się sensowny i niedrogi, nie wiem czy da się ją ustawić pod właściwym kątem.
 
			
					
				
				: 2010-01-14, 18:58
				autor: JACKO29
				Watpie by dalo się jakoś spasowac taką dyszę ,prędzej może jakaś jak od fiata?  Jutro będę miał więcej czasu to sie przyjże blizej temu tematowi 

 
			
					
				
				: 2010-01-14, 21:40
				autor: Piteq
				Tą dyszę nie jest prosto wymontować. Jest przyklejona na taśmę dwustronną i ma dwa skrzydełka wpuszczane w kwadratowy otworek w klapie. Jeżeli skrzydełka się złamią przy wyjmowaniu to kicha 

 . A nowa dysza kosztuje około stówki 

 .
 
			
					
				
				: 2010-01-15, 00:24
				autor: El_Diablo
				Ja tam się przyzwyczaiłem i zgrałem psikanie z ruchami wycieraczki. Ale fakt lepsza by była dysza co by od razu nie lała tyle  

 
			
					
				
				: 2010-01-15, 08:37
				autor: Dar1962
				spryskiwacz tylnej szyby stanie się efektywny tylko wtedy gdyby odsunąć go od dachu - przynajmniej o kilka cm, żeby nie lał po szybie tylko ją pod ciśnieniem spryskiwał. Trzeba by wymontować oryginalny (jest podłączony do zbiornika giętkim i mającym pewien zapas przewodem) i zainstalować go na elastycznym (najlepiej kauczukowym, żeby się od razu nie złamało) 3-5 cm stożkowym, cienkim ramieniu-przedłużaczu - niektóre z anten samochodowych w dolnej części (przy dachu) zaopatrzone są w podobny element - lub poszukać coś innego w tym stylu. Wyglądało by to zapewne nieco dziwacznie ale pewnie się sprawdziło? 

 
			
					
				
				: 2010-01-15, 09:48
				autor: JACKO29
				Ruszac spryskiwacza tylnego nie ma sensu,dostęp do niego tylko od zewnatrz.Musi byc wkladany na zatrzask,ruszyć go i urwać? nie ma sensu.Problem w tym 60cio letnim, sikaniu może być w wydajności pompki na tylną szybę,może po prostu mieć mniejsze ciśnienie niż na przód.W sumie takie lanie po szybie też ma swoją skuteczność.dwa ruchy wycieraczki i szyba czysta.