Strona 1 z 1

[K10] Problemy z gaźnikiem

: 2009-12-14, 01:27
autor: mimier
W tym temacie proszę wpisywać wszystko co dotyczy problemów związanych z gaźnikiem w Micrze
...oj pewnie będzie tego sporo :)

: 2009-12-14, 08:30
autor: wronek
Uważam, że dobrze wyregulowany i czysty gaźnik = zero problemów :) No może coś tam sie zdarzy, kiedyyys.....

: 2010-02-20, 15:30
autor: 3villo
Witam !

od ponad roku jestem właścicielem micry z 89 roku silnik 1.0 manualna skrzynia. Jako że od 5 lat ( wiem to od poprzedniego właściciela ) nic nie było robione z gaźnikiem, więc postanowiłem go wyczyścić. W domu rozebrałem i dokładnie wyczyściłem, poskładałem zgodnie z serwisówką. Dzisiaj go zamontowałem i pojawił się problem a właściwie problemy :

Auto odpala ale tylko z wciśniętym pedałem gazu w podłogę
Nie utrzymuje obrotów, chodzi tylko gdy trzymam pedał gazu, puszczam-gaśnie ( podciśnienia mam podłączone zgodnie ze zdjęciami od alfabox'a)
Strasznie nierówno chodzi, całe auto się trzęsie i wydaje "dziwne" odgłosy (syczenie, bulgotanie)

Wiem że najprostszym wyjściem jest oddać autko pod opiekę mechanika, jednak jestem typem człowieka który woli robić wszystko sam (czasem wada, czasem zaleta ;) ) i prosiłbym o naprowadzenie co mogło pójść nie tak. Wiem że na odległość to problem "odgadnąć" co jest nie tak, ale mam nadzieję że doświadczeni właściciele micry poratują wiedzą.

Śrubki od mieszanki nie ruszałem.

: 2010-02-20, 20:26
autor: alfabox
3villo pisze:Witam !

od ponad roku jestem właścicielem micry z 89 roku silnik 1.0 manualna skrzynia. Jako że od 5 lat ( wiem to od poprzedniego właściciela ) nic nie było robione z gaźnikiem, więc postanowiłem go wyczyścić. W domu rozebrałem i dokładnie wyczyściłem, poskładałem zgodnie z serwisówką. Dzisiaj go zamontowałem i pojawił się problem a właściwie problemy :

Auto odpala ale tylko z wciśniętym pedałem gazu w podłogę
Nie utrzymuje obrotów, chodzi tylko gdy trzymam pedał gazu, puszczam-gaśnie ( podciśnienia mam podłączone zgodnie ze zdjęciami od alfabox'a)
Strasznie nierówno chodzi, całe auto się trzęsie i wydaje "dziwne" odgłosy (syczenie, bulgotanie)

Wiem że najprostszym wyjściem jest oddać autko pod opiekę mechanika, jednak jestem typem człowieka który woli robić wszystko sam (czasem wada, czasem zaleta ;) ) i prosiłbym o naprowadzenie co mogło pójść nie tak. Wiem że na odległość to problem "odgadnąć" co jest nie tak, ale mam nadzieję że doświadczeni właściciele micry poratują wiedzą.

Śrubki od mieszanki nie ruszałem.
Syczenie i bulgotanie,to fałszywe powietrze i to najprawdopodobniej pomiędzy gaźnikiem a kolektorem.Tam jest podstawka podgrzewania gaźnika i dwie uszczelki,jedna pod ,druga nad.Musisz go zdjąć i założyć na dwie pewne uszczelki,bo bez tego będzie kaszana i właśnie takie efekty jak są,no bo myślę że złożyłeś gazior dobrze,jeśli według serwisówki.

: 2010-02-20, 22:45
autor: 3villo
Dzięki Alfabox za szybką odpowiedź ale muszę powiedzieć że tym :
alfabox pisze:myślę że złożyłeś gazior dobrze,jeśli według serwisówki
Co prawda sprawdzałem 2 razy ale pozbawiłeś mnie części pewności co do poprawności złożenia :) jutro gaźnik odkrecę i jeszcze raz sprawdzę.

Mam rozumieć że problemy z odpalaniem, nierówne chodzenie i nietrzymanie obrotów to efekt "fałszywego powietrza" ? Uszczelkę na kolektor kupiłem nową, a tę drugą wykorzystałem ponownie bo jest w zadziwiająco bardzo dobrym stanie, jedno co mnie martwi to ta korkowa uszczelka. Gdzie można taką znaleźć lub ew, zdobyć wymiary i wyciąć ? Szukałem na googlach ale znalazłem jedynie nowy gaźnik za 900 pln :-o .

: 2010-02-20, 23:32
autor: alfabox
3villo pisze: jedno co mnie martwi to ta korkowa uszczelka. Gdzie można taką znaleźć lub ew, zdobyć wymiary i wyciąć ? Szukałem na googlach ale znalazłem jedynie nowy gaźnik za 900 pln :-o .
Zobacz na ETER_MOT ,myślę że coś się tam znajdzie :mrgreen: ,a jeśli nie to odciśnij korpus gaźnika przy pomocy tuszu na cienkiej gumie odpornej na paliwo,na przykład (materiał na membrany pomp paliwowych),zbrojonej płótnem a później wytnij,Na pewno będzie lepsza od tego starego korka :mrgreen:

: 2010-02-20, 23:44
autor: 3villo
Na eter mot szukałem ale akurat do tego gaźnika, nie mają, jedna uszczelka może by pasowała ale to by wymagało sporo kombinacji. Trzeba będzie wymyślić coś innego :) Jeszcze raz dzięki za pomoc.

Właśnie zauważyłem na ścianie zupełnie nie potrzebną mi tablice korkową, coś takiego się nada czy to jakiś magiczny korek z Japonii musiał by być ? :) (pytam bo nie wiem gdzie ten materiał na membrany można dostać, blisko mam do Castoramy ale coś wątpię)

: 2010-02-21, 02:06
autor: marceli
Ponieważ troszke walczę u siebie z gaźnikiem zajrzałem i tutaj....

Co do uszczelki to spróbuj popytać w jakiejś np Agromie itp. albo hurtowni z częsciami do maszyn tam lubią mieć takie rzeczy.
Co do korka z tablicy to może być trochę za "rzadki" chyba...

: 2010-02-21, 16:41
autor: 3villo
Witam !

Gaźnik zdemontowałem, sprawdziłem, wyczyściłem dokładnie powierzchnie na styku uszczelek i auto odpaliło na dotyk co mnie zdziwiło i zarazem ucieszyło :) jednak radość trwała krótko ponieważ po niecałej minucie silnik zgasł i objawy powróciły :/

Jakieś pomysły co to może być ? I dlaczego tak ochoczo odpalił ?


Właśnie wróciłem z próby nr 2 (19:00) i to samo, auto odpaliło i chodziło, jednak po ok 2 minutach zgasło.

: 2010-02-21, 22:07
autor: alfabox
3villo, odwiedź jakiś warsztat gdzie zajmują się instalacjami LPG,na pewno mają stare membrany od parowników,będzie się idealnie nadawać na taką uszczelkę :mrgreen:
Coś w tym rodzaju:membrana
Obrazek

: 2010-02-21, 22:16
autor: Felipe
Takie cos znalazlem w sieci: http://www.kork.home.pl/testowy/552/usz ... rkowe.html

Złóż zapytanie, moze pomoga..

pozdrawiam

: 2010-02-26, 11:38
autor: 3villo
Super !

Dzięki wielkie za wszystkie rady, co prawda nie jeździ ale jest coraz lepiej, czekam teraz na odpowiedzi w sprawie uszczelek, a jeśli to nie wypali to faktycznie spróbuje tej metody z membraną.

[ Dodano: 2010-03-05, 09:47 ]
Witam !

Problem uszczelki rozwiązany :) W akcie desperacji zadzwoniłem do warsztatu regenerującego gaźniki i zapytałem o uszczelkę, okazało się że pan mechanik, sam docina uszczelki na wymiar, i uszczelka + przejrzenie wszystkich dysz i kanalików wyniesie mnie 50 pln, a czas takiej operacji to 1 dzień ( i tak mi się udało, ponieważ mechanik zgodził się przyjąć mnie po godzinach pracy)

Jutro wszystko zamontuje i zdam raport z pola bitwy :)

Gdyby ktoś również potrzebował cokolwiek do gaźnika to podaję namiary :

Marek Lewandowski

Głogowska 101 Poznań

61 866 42 30 lub 602461507

koszt uszczelki to od 20 do 40 pln

[ Dodano: 2010-03-07, 16:07 ]
Syczenie i bulgotanie zniknęło :) jednak pozostaje problem nietrzymania obrotów i nierównej pracy, silnik odpala na dotyk, pracuje jakieś 45-60 sekund i powoli schodzi z obrotów aż gaśnie :( . Czy ktoś się orientuje co może być tego przyczyną ?