[K10] [K11] [K12] Sprzęgło w Micrze

Szymeq · Post autor: **Szymeq** » 2010-07-06, 20:12

Nie szarpać i nie strzelać ze sprzęgła i polata jeszcze

Sznurek · Post autor: **Sznurek** » 2012-03-08, 16:45

Odkopię troszkę

Czy mam się czegoś obawiać przy wymianie sprzęgła ? z wyrzuceniem skrzyni etc. ?

Sprzęgło łapie przy samej górze i ślizga się na 1 biegu i 2, zakupiłem Luk`a .

Szymeq · Post autor: **Szymeq** » 2012-03-09, 09:43

Sznurek pisze:Czy mam się czegoś obawiać przy wymianie sprzęgła ?

Raczej normalnie się wymienia, warto przyjrzeć się uszczelniaczowi na wale, jeśli jest choćby spocony warto wymienić.

Łabi1610 · Post autor: **Łabi1610** » 2012-04-25, 08:11

Witam , a ja posiadam micrę k11 97r Silnik CG13 i zakupiłem sprzęgło AISIN mam nadzieję , że dobrego wyboru dokonałem ? co sądzicie o tej firmie ?

Szymeq · Post autor: **Szymeq** » 2012-04-28, 20:27

Do normalnej jazdy jest super - u mnie przy 135 koniach się nie ślizgało. Jedyny mankament to, że po ok 3 tys zaczęło huczeć łożysko oporowe. Zrobiłem ponad 20 tyś i łożysko sobie huczy... czasami przestaje ... aby znów szumieć ...huczeć ...

Hahkuh · Post autor: **Hahkuh** » 2012-04-28, 20:41

Szymeq pisze:Do normalnej jazdy jest super - u mnie przy 135 koniach się nie ślizgało. Jedyny mankament to, że po ok 3 tys zaczęło huczeć łożysko oporowe. Zrobiłem ponad 20 tyś i łożysko sobie huczy... czasami przestaje ... aby znów szumieć ...huczeć ...

....masz Aisin'a? Cały czas byłem pewien, że Exedy...?

Unown · Post autor: **Unown** » 2012-08-06, 10:12

Panowie mam pytanie, czy w micrze k12 jest sprzęgło zwykłe czy hydrauliczne?

Czarna Perełka · Post autor: **Czarna Perełka** » 2012-11-12, 18:41

czy ktoś miał taką sytuację, że zablokowało mu się sprzęgło. Nie mogę go wcisnąć, a niestety bez tego nie odpalę auta. Micra z 2003r, odpalana bez wkładania kluczyka. Jakieś pomysły..serwis oczywiście powiedział: laweta i dostarczyć auto

trzczy · Post autor: **trzczy** » 2013-07-15, 09:56

Chciałbym wymienić sprzęgło w mojej biednej Micrze. Na Oferii dostałem ofertę z Gdyni, że za robociznę wezmą 300 i w tym jest laweta gratis. Auto jest w Gdańsku.

Wygląda na to, że sam będę musiał kupić sprzęgło. Ale nie chcę kupić jakiegoś, co nie pasuje albo szybko się psuje. Na Allegro nowe sprzęgła są bodajże od 150 do 260.

Nie wiem jak duże jest zróżnicowanie sprzęgieł pośród modeli K11. Coś tam słyszałem, że różnią się średnicą, tzn. 16cm i 18cm.

Rozważam też samodzielną wymianę, własnoręcznie, ale jako takie doświadczenie mechaniczne mam tylko z rowerami. Do Micry to musiałbym zakupić klucze mechaniczne. Nie wiem, czy się podejmować.

Chodzi o auto: Nissan Micra 1.0 16v 98r. manual 3D prod. Wielka Brytania

Proszę o rady
Z góry dziękuję

Gaweł · Post autor: **Gaweł** » 2013-07-15, 10:15

Wg TecDoc:

Dla silnika 54KM ze skrzynią 5F
- do 02.1998 jest sprzęgło 160mm, 16 zębów na wieloklinie,
- po 02.1998 do 06.2000r jest 180mm, 18 zębów na wieloklinie.

Dla silnika 60KM ze skrzynią 5M jest 180mm 18 zębów.

Sprzęgło 160mm Valeo za 240
Sprzęgło 180mm Valeo za 260

Nie podejmuj się wymiany samemu, zdjęcie skrzyni to nie takie hop-siup. 300zł z lawetą to super oferta!

MacGayver · Post autor: **MacGayver** » 2013-07-15, 10:48

no akurat ten rocznik jest mocno niefartowny bo możesz mieć małe jak i duże sprzęgło. Dopiero 100% pewności będziesz miał jak wyjmiesz. Valeo bym odradzał, tak samo jak Nipparts, mimo małej zasobności portfela. Poszukaj Aisina w dobrej cenie gdzieś

trzczy · Post autor: **trzczy** » 2013-07-15, 11:08

Kurczę, mogłem zażądać starego sprzęgła, kiedy mi wymieniali sprzęgło kilka lat temu. Nie miałbym wątpliwości, czy to jest duże, czy małe.

Chyba więc dogadam z wykonawcą, żeby załatwił Aisin, po uprzednim sprawdzeniu średnicy.
Na Allegro jest producent LUK, który rzekomo produkuje w fabrykach Aisin:
http://allegro.pl/sprzeglo-aisin-nissan ... 94861.html
Czy to traktować jako producent Aisin?

Gaweł · Post autor: **Gaweł** » 2013-07-15, 11:15

LUK i Aisin to 2 różne firmy nie mające ze sobą nic wspólnego.

Zapytaj sprzedawcę, czy to co sprzedaje to Aisin (tak wynika po zdjęciach i numerach części) czy LUK (bo mógł walnąć się w opisie).
Zresztą i LUK i Aisin są godne polecenia

Post autor: **bombel** » 2013-07-15, 17:30

MacGayver pisze:no akurat ten rocznik jest mocno niefartowny bo możesz mieć małe jak i duże sprzęgło.

Można po VINIE sprawdzić jakie ma

trzczy · Post autor: **trzczy** » 2013-07-15, 19:11

Sprawdziłem VIN na stronie http://japancars.ru/index.php?route=catalog/nissan
(Można włączyć j. angielski)

VIN code: SJNEAAK11U3087336
Model: MICRA
Series: K11E
Date of manufacture: 09.1998
BODY: 3 DOOR HATCHBACK
ENGINE: CG10DE TYPE ENGINE
AREA:
GRADE:
TRANS: 5-SPEED MANUAL TRANS
Area code: EL1
Body color: AJ4
Trim color: K

Z tego wynika, że data produkcji jest po 02.1998, czyli duże sprzęgło. Ale mechanik ma sprawdzić i kupić Aisin, tak jak podpowiadacie.

Radek_Z · Post autor: **Radek_Z** » 2013-09-08, 21:05

Mój pierwszy post, więc witam wszystkich szanownych forumowiczów.

Moje pytanie dotyczy sprzęgła właśnie: Zauważyłem, że na luzie auto klekocze spod maski, kiedy wcisnę sprzęgło klekot ustaje. Fachman wyjął skrzynię, wymienił łożyska, uszczelniacz, ale problem pozostaje

(choć wydaje mi się, że klekot jest cichszy). Czy dobrym ruchem byłaby wymiana sprzęgła ? Podobno auto ma wyprzęgnik. Podobno to układ hydrauliczny, więc może warto go odpowietrzyć, bo może auto po prostu nie wysprzęgla do końca ? (tylko jak i gdzie?) A czy mógłby ktoś polecić dobrego mechanika od micry w Wawie a propos wymiany sprzęgła / wysprzęglika ?

Z góry dzięki za jakieś sugestie i pozdr

MacGayver · Post autor: **MacGayver** » 2013-09-08, 23:09

Ten dźwięk ewidentnie wskazuje nadal na łożysko w skrzyni- niestety.
Druga rzecz rzeczywiście w K12 jest hydrauliczny wysprzęglik, ale nie będzie on miał wpływu na ten dźwięk który mówisz

Radek_Z · Post autor: **Radek_Z** » 2013-09-08, 23:23

MacGayver pisze:Ten dźwięk ewidentnie wskazuje nadal na łożysko w skrzyni- niestety.
Druga rzecz rzeczywiście w K12 jest hydrauliczny wysprzęglik, ale nie będzie on miał wpływu na ten dźwięk który mówisz

Ok, wielkie dzięki za odzew. W sumie zakładam, że mogę sobie z tym jeździć, bo podaczas jazdy, przyspieszania i ruszania nic niepokojącego się nie dzieje. Mam to auto za darmo z pakietem body kit firmy MS Design i uważam że jest przeciwpancerne, ale ten egzemplarz ma bogatą historię. Po roku jazdy uważam je za znakomite, ale mam jeszcze dwie trzy rzeczy do zribienia w tym aucie.

Zauważyłem też że gasząc silnik to klekotanie zwalnia razem z ze niezwalaniem obrotów silnika (aż silnik zgaśnie). Czasem też mam jakiś dziwny fenomen szarpania, przy puszczaniu sprzęgła. Ale moim zdaniem nie zawsze dodaje dość gazu przy ruszaniu (kiedy dodaję do ok 2 tyś obrotów żadnego szarpania nie ma.) Może to jednak jakaś obcierka łańcuszka rozrządu o obudowę albo jakiegoś wałka ?

[ Dodano: 2013-11-23, 20:09 ]
No cóż, wymieniłem sprzęgło (miało przejechane 70 tyś. km - chiński szajs) na Aisin wraz z wyprzęgnikiem, łożyskiem oporowym, simmeringiem i olejem skrzyni. Problem zniknął. Po puszczeniu sprzęgła auto nie klekocze.

Poza tym sprzęgło już nie szarpie przy ruszaniu z jedynki nie chrobocze i ogólnie chodzi miękko, cicho, lekko i przyjemnie. Stare słoneczko sprzęgła było nieźle zwichrowane, a łożysko oporowe brzęczało nawet po wyjęciu, kiedy kręciło się je palcem. Moja rada (Ameryki nie odkryłem): lepiej zainwestować w dobrej jakości sprzęgło - spokój na parę lat i normalność użytkowania. Montując chiński szajs zawsze płaci się dwa razy (choć samochód z tymi chińskimi częściami "odziedziczyłem")

waichwaich · Post autor: **waichwaich** » 2013-12-16, 21:30

Witam
Zauwaźylem ze przy ruszaniu z jedynki kiedy mniej wiecej jestem w polowie puszczania sprzegla czasami slychac tak jakby ciche przytlumione buczenie/piszczenie nie wiem jak to nazwac cos tak jakby pasek klinowy z tym ze duzo ciszej i nie az tak ardzo piskliwy ten dzwiek. Dzwiek ten pojawia sie czasami wydaje mi sie ze tylko wtedy kiedy silnik nie jest nagrzany i tylko przy ruszaniu np pod delikatne wzniesienie lub przy lekkim dodaniu gazu podczas puszczania sprzegla. Szukałem informacji na ten temat na roznych forach ale ile ludzi tyle pomyslow

Dodam ze samochod jezdzi normalnie nie szarpie nie lapie obrotow probowalem przetestowac cz sprzeglo nie puszcza wrzucilem 3 i bez dodawania gazu probowalem ruszyc silnik zgasl, podobnie na recznym puszczam sprzeglo a tyl idzie w dół nie ma mowy o przepuszczaniu. Podczas jazdy nie ma zadnyh niepokojacych dzieków. Zastanawia mnie to co to moze byc i czy nie jest to grozne , moze ktos z was przerabial juz ten problem i wiem jak to rozwiazac: wymiana sprzegla , moze jkies lozysko , wymiana oleju w skrzyni?

Przebieg: 124885 Km

BOX47 · Post autor: **BOX47** » 2014-05-20, 21:34

stawiam na łożysko oporowe sprzęgła, powoli nadchodzi jego czas
w Swindon mam znajomego co miał warsztat ale nie wiem czy nadal ma czas na zaglądanie w auta bo to była jego dodatkowe zajęcie, mogę się zapytać

waichwaich · Post autor: **waichwaich** » 2014-05-20, 22:30

Pytanie jest takie czy w miare mozna z tym bezpiecznie jeszcze pojezdzic ? Czy raczej wymienic komplet sprzegla bo za dwa miesiace gonie smerfa do Polski i nie chce skonczyc u jakiegos fryca na lawecie

HakeN · Post autor: **HakeN** » 2014-05-21, 15:32

bezproblemowo pojedziesz

jeżeli będziesz jeździł nie agresywnie bez przypalania sprzęgła bez półsprzeglenia itp to nie ma problemów jeżeli to naprawdę coś na sprzęgle a zobacz też paski klinowa w jakim masz stanie i jak naciągnięte (powinny być naciągnięte mocna ale nie jak struna ! )

waichwaich · Post autor: **waichwaich** » 2014-05-21, 16:57

Na sto procent to nie sa paski tylko wlasnie cos w sprzegle. Mowie wole zapytac moze ktos przez to przechodzil wczesniej i podzieli sie ze mna informacjami bo szykuje mi sie 2000km w lipcu i nie wiem czy wymieniac sprzeglo tu w Uk czy jak dojade do Polski wiadomo ceny robocizny w Anglii zabijaja

W sumie od grudnia nie odczuwam pogorszenia w jezdzie ani z tym piszczeniem jedyne czego sie obawiam to to zeby nie stanac gdzies na autostradzie po srodku Europy.

HakeN · Post autor: **HakeN** » 2014-05-21, 18:47

a może po prostu Ci wysprzęglik piszczy przy puszczaniu

sikni pod pedał jakimś WD40 lub podobny specyfikiem jeżeli nie ma zmian w jeździe !

waichwaich · Post autor: **waichwaich** » 2014-05-21, 20:04

Wysprzeglik rozumiem znajduje sie w skrzyni, ze zapytam co da psiukniecie pod pedal ? Skoro skrzynie mam po lewej a pedal sprzegla po prawej (angol) no chyba ze czegos nie rozumiem?

HakeN · Post autor: **HakeN** » 2014-05-21, 20:53

a ty masz angola mówisz he

to już nie wiem jak tam jest to rozwiązane bo nie miałem styczności z żadnym angolem ! no jak mówisz ,że przy puszczaniu to zapewne wysprzeglik musisz ogarnąć za pedałem i pod macha jak idzie i zobaczyć , otwórz machę niech ktoś stanie i powoli puszczaj jeżeli słychać to na zewnątrz to zlokalizuj i potem możemy dalej myśleć co jet nie tak !

elektryk1409 · Post autor: **elektryk1409** » 2014-05-21, 21:07

Przecież w K11 nie ma wysprzęglika

Pewnie łożysko wycisku sprzęgła Ci się kończy, u mnie było tak że na puszczonym sprzęgle był straszny pisk, który ustępował po delikatnym naciśnięciu pedału. W sumie nic z tym nie robiłem, pisk zniknął i auto jeździ normalnie

waichwaich · Post autor: **waichwaich** » 2014-05-21, 21:08

Problem jest taki że nie mam jak pod dziada nawet jak wejść

Dźwięk jest słyszalny na zewnątrz, Osobiście też stawiam na to całe łożysko oporowe bo jak to tak "piszczy" to tak jakby po prostu coś przez dosłownie chwilkę nie przylegało całą powierzchnią i wtedy wydobywa się ten dźwięk. Wiem że gdzieś jest jakaś tam linka od regulacji sprzęgła czy jesli po niej szedł bym w stronę skrzyni to nakierowała by mnie do tego miejsca gdzie miałbym psiuknąć tym wd40 ? I kolejne pytanie czy takie łożysko oporowe pomimo piszczenia moze być niebezpieczne dla samochodu ? czy nie spowoduje wiekszej awarii ?

HakeN · Post autor: **HakeN** » 2014-05-21, 21:20

jak się skończy to staniesz taka awaria ! może coś sie dostało a może faktycznie się kończy ale jeżeli nie "ciągnie" Ci sprzęgło to pojeździ tak jak kolega pisze wyżej i może się rozejdzie !

elektryk1409 · Post autor: **elektryk1409** » 2014-05-21, 21:24

waichwaich pisze: Wiem że gdzieś jest jakaś tam linka od regulacji sprzęgła czy jesli po niej szedł bym w stronę skrzyni to nakierowała by mnie do tego miejsca gdzie miałbym psiuknąć tym wd40 ? I kolejne pytanie czy takie łożysko oporowe pomimo piszczenia moze być niebezpieczne dla samochodu ? czy nie spowoduje wiekszej awarii ?

Linka steruje tylko dźwignią łapy sprzęgła, łożysko jest widoczne dopiero po zdjęciu skrzyni. Samo piszczenie nie jest niebezpieczne, gorzej jak Ci się rozpadnie łożysko bo wtedy nie wrzucisz żadnego biegu

FORUM NISSAN ZONE

[K10] [K11] [K12] Sprzęgło w Micrze

sprzęgło micra k11

[K11] zepsute sprzęgło - mały portfel